piątek, 27 grudnia 2019

EO Lab - szampon i spray z serii zwiększającej objętość

Dzisiaj taki oto komplecik marki EO Lab, do której słabości wcale nie kryję :). Szczególnie ukochałam sobie spray, gościł u mnie już parokrotnie. Wydawało mi się, że już dawno o nim pisałam….. i miałam rację – wydawało mi się.
Czas najwyższy nadrobić to niedopatrzenie.



Od producenta:
Szampon do włosów ultra-objętość - EO Laboratorie
Pojemność 250 ml, cena 19,50 zł
Szampon na miękkiej ekologicznej bazie myjącej, delikatnie oczyszcza włosy, nie niszcząc naturalnej ochrony skóry głowy i włosów. Szampon przywraca włosom blask i piękny, zadbany wygląd.
Olejek ylang ylang wzmacnia strukturę włosów, nadaje im piękny i zadbany wygląd. Kompleks roślinnych protein w połączeniu z ekstraktami z ryżu i zarodków pszenicy nadaje włosom objętość, przywraca sprężystość i elastyczność.
Olejek ylang-ylang - stosowany w kosmetyce ze względu na znakomite właściwości antyłojotokowe. Reguluje produkcję sebum, łagodzi stany zapalne, zapobiega łuszczeniu się skóry. Także jako dodatek do szamponów i odżywek.

Sposób użycia: Niewielką ilość szamponu nanosimy na wilgotne włosy, masując spieniamy, zmywamy wodą. Do stosowania zewnętrznego.

Skład: Aqua, Glycerin, Hydrolyzed Wheat Protein (proteiny pszenicy), Hydrolyzed Rye Protein (proteiny ryżowe), Hydrolyzed Oats Protein (proteiny owsa), Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil (olej z bawełny), Oryza Sativa (Rice) Extract (ekstrakt z ryżu), Glycine Soja (Soybean) Protein (proteiny soi), Triticum Vulgare (Wheat Germ) Extract (ekstrakt z zarodków pszenicy), Sodium Cocoyl Isethionate, Cocamidopropyl betaine, Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Coco-Glucoside, Sodium Chloride, Benzyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Xanthan Gum, Cananga Odorata Flower Oil (olejek ylang ylang), Perfume, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.

________________________________________________________________________________

Niezmywalne serum balsam do cienkich i łamliwych włosów - EO Laboratorie
Pojemność 200 ml, cena 19,50 zł

Niezmywalne serum do cienkich i łamliwych włosów – ultra objętość – specjalna pielęgnacja i regeneracja. Kompleks roślinnych protein uszczelnia włosy, chroni przed łamliwością i stresem wywołanym przez termozabiegi. Olej ylang ylang chroni włosy, przywraca blask.
Ekstrakt z kiełków pszenicy i olej bawełniany odżywiają i regenerują nadając włosom niesamowitą objętość, ułatwiają układanie.
Serum nie obciąża włosów.
Olejek ylang-ylang - stosowany w kosmetyce ze względu na znakomite właściwości antyłojotokowe. Reguluje produkcję sebum, łagodzi stany zapalne, zapobiega łuszczeniu się skóry. Także jako dodatek do szamponów i odżywek.

Sposób użycia: Nanosimy niewielką ilość serum na wilgotne włosy, na całej długości. Nie zmywamy. Nadaje się do częstego użycia, zamiast zwykłego balsamu do włosów. Do użytku zewnętrznego.

Skład: Aqua, Glycerin, Hydrolyzed Wheat Protein (proteiny pszenicy), Hydrolyzed Rye Protein (proteiny żyta), Hydrolyzed Oats Protein (proteiny owsa), Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil (olej bawełniany), Oryza Sativa (Rice) Extract (ekstrakt ryżu), Glycine Soja (Soybean) Protein (proteiny soi), Triticum Vulgare (Wheat Germ) Extract (ekstrakt z kiełków pszenicy), Cetrimonium Chloride, Betaine, Panthenol, Perfume, Cananga Odorata Flower Oil (olej ylang ylang), Benzyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.



Szampon - moja opinia
Szampon ładnie pachnie i ma dobrą konsystencję, żelową, nie przelewa się przez łapki. Dobrze się rozprowadza, obficie pieni. Nie miałam problemów z dokładnym wypłukaniem.

Oczyszcza skutecznie, włosy po jego użyciu są dokładnie umyte. Szampon pozostawia wrażenie lekkiego odżywienia, jakby leciutkiej laminacji włosów. Czasem był neutralny w odniesieniu do szybkości przetłuszczania się włosów, bywały jednak dni, kiedy nieco to przyspieszał. Ale nie jakoś drastycznie.

Co do zwiększania objętości to ja nie miałam przyjemności jej zaobserwować. Włosy wyglądały ładnie, mniej się plątały niż zazwyczaj, dobrze układały, ale jakiegoś innego niż zwykle uniesienia u nasady czy wrażenia większej objętości nie doznałam.

Szampon był ok, ale nie rozkochał mnie w sobie.



Spray - moja opinia
Spray zwiększający objętość….. spray to całkiem inna niż szampon historia!

Nie wiem, które to już jego opakowanie. Kupuję, używam, widzę dno to kupuję kolejny. Stosuję go solo, często jest też bazą do stylizacyjnych eksperymentów i mieszam go z różnymi rzeczami :).

Spray rozpyla delikatną mgiełkę, można z łatwością aplikować kosmetyk zarówno bezpośrednio u nasady jak i na długości włosów. Nie obciąża włosów i nie przyspiesza ich przetłuszczania. Unosi włosy u nasady, ale nie spodziewajcie się efektu jak po piance pantene (czy jakiejś tam innej…. lata temu przestałam się orientować w piankach do włosów :D). Unosi włoski, ale naturalnie. Tak samo wpływa na ich objętość. Nie usztywnia włosów, są miękkie i sypkie, ale jest ich jakość tak trochę więcej, są jakieś takie jakby grubsze, zdrowsze. Łatwiej też się rozczesują - bywały okresy, kiedy nie używałam odżywki do spłukiwania, a wyłącznie tego sprayu i muszę przyznać, że radził sobie z moimi plączącymi się włosami naprawdę dobrze.

Włoski bardziej błyszczą, lepiej się układają i dłużej trzymają formę. I ładnie pachną - kiedy zawieje wiaterek, albo zdejmuje czapkę, piękny i delikatny zapach mi o nim przypomina.

Tak jaka pisałam spray polepsza objętość włosów i unosi je u nasady, ale robi to naturalnie, delikatnie, nienachalnie. Poza tym spray ma działanie pielęgnacyjne, więc jego stosowanie dba nie tylko o wygląd włosów, ale też o ich kondycję. Jeśli więc lubicie taki efekt to spróbujcie sprayu. Ja osobiście polecam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz