niedziela, 21 października 2018

Peeling skóry głowy szczotką do masażu ciała

Dzisiaj rano, całkiem przypadkiem, wpadłam na pomysł zrobienia peelingu skóry głowy szczotką do masażu ciała. Akurat szykowałam się pod prysznic i chciałam usunąć nieco naskórka ze skóry nóg. Planowałam też zrobić pod prysznicem peeling skóry głowy. I pomyślałam, że spróbuje pomęczyć tą szczotką i skalp.... I wiecie co? To jest genialny sposób!


Szczotka jest dość duża, obejmuje duży obszar skóry głowy. Wystarczy lekko odgarnąć włosy, przyłożyć szczotkę i masować małymi, okrężnymi ruchami. Nie można za bardzo się rozmachać :D, bo zrobimy kołtuna giganta :D. Bez trudu stopniuję siłę nacisku szczotki i jednocześnie siłę peelingu. Nie jestem już uzależniona od grubości ścierających ziarenek - teraz to ja, a nie ziarenka, decyduję o poziomie siły zdzierania :)

Ta metoda ma też jeszcze jeden, ogromny plus. Mianowicie peeling robię na sucho.
Tradycyjny peeling, pod prysznicem, wymagał ode mnie dwukrotnej wizyty pod prysznicem. Najpierw moczyłam włosy, nakładałam peeling, masowałam, spłukiwałam peeling a potem go dokładnie zmywałam. Zawsze po peelingu skóry głowy nakładam na skalp serum, bo przecież nie zostawię bez czegoś nawilżającego zdartej skóry. Po godzinie, dwóch, serum to zmywałam, czyli znowu myłam włosy.
Teraz zrobiłam peeling skóry głowy na sucho, szczotką. Po zabiegu nałożyłam serum i umyłam włosy dopiero celem jego zmycia. Odpadło mi wypłukiwanie peelingu z włosów i jedno lub dwa mycia włosów (czasem nie udaje mi się usunąć wszystkich drobinek z peelingu jednym myciem).
Ten sposób bardzo mi odpowiada! Bardzo!



Peeling szczotką na sucho idzie bardzo szybko, bo szczotka jest duża. Dokładność i efektywność tej metody oceniam znacznie wyżej niż usuwanie martwego naskórka głowy na mokro. Drobinki mi nigdzie nie migrują, nie uciekają, odpada problem ich dotarcia do całego skalpu. Peeling jest równomierny i bardzo dokładny. Skalpik po zabiegu mrowi aż miło :)))). Martwy naskórek bez problemu zostaje usunięty z włosów w trakcie zmywania z nich serum nawilżającego.
Jestem zachwycona tym sposobem! Teraz regularny peeling i nawilżanie skóry głowy będą szybkie i skuteczne jak nigdy wcześniej :)))).

Nigdy wcześniej nie słyszałam ani nie czytałam o peelingowaniu skóry głowy szczotką do masażu. Wy słyszałyście? Co o tym myślicie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz