Pierwszy raz mam mydło marki Olivia Care. Jest to amerykańska marka naturalna, niestety ich produkty nie występują w stałej ofercie w Polsce.
Mydełko waży ponad 140g i jest częścią trzypaku wyszperanego przez Miłośniczkę Natury w jej ukochanym tkmaxxx. Jedno z tych mydlanych trojaczków trafiło dzięki niej w moje łapki :).
Mydełko waży ponad 140g i jest częścią trzypaku wyszperanego przez Miłośniczkę Natury w jej ukochanym tkmaxxx. Jedno z tych mydlanych trojaczków trafiło dzięki niej w moje łapki :).
Mydło pachnie soczystą limonką i świeżym miąższem kokosa. Bardzo pięknie, niezbyt mocno, odświeżająco i jednocześnie przytulnie. Kompozycja zapachowa niezwykle udana. Pieni się bardzo dobrze, przez co jest mocno wydajne. Ma świetną konsystencję - nie rozmięka, nie ślimaczy się, nie ciągnie. Piana jaką daje jest bardzo, bardzo aksamitna i miękka! Już pierwszy kontakt mydła ze skórą daje wrażenie niezwykłej gładkości. Super wrażenie :). Oczyszcza bardzo dokładnie, gdy zbyt mocno przyłożę się do mycia twarzy pozostawia wrażenie lekkiego ściągnięcia. Na skórze reszty ciała nie odnotowałam tego zjawiska.
Używam do wszystkiego oprócz włosów. Do twarzy, do higieny intymnej, do całego ciała. Nadaje sie również do golenia, daje ładny poślizg. Wszędzie spisuje się bez zarzutu - jestem z niego bardzo zadowolona. Skóra jest gładka, miękka, przyjemna w dotyku, dobrze odświeżona.
Bardzo udany zakup. Jakby co piszę się na kolejną spółkę mydlaną :D