Moim ostatnim nabytkiem do zmywania oczu jest arganowa woda micelarna firmy So'Bio Etic.
Odmładzająca woda micelarna wzbogacona w olejek arganowy i kwas hialuronowy.
W delikatny sposób oczyszcza skórę i usuwa makijaż oraz sprawia, że skóra jest miękka i wzmocniona. W ten sposób przygotowana czysta i ujędrniona skóra jest gotowa do przeprowadzenia codziennych zabiegów pielęgnacyjnych.
Stosowanie: rano i wieczorem nałożyć odrobinę wody na wacik lub chusteczkę i usunąć makijaż kolistymi ruchami. Nie ma potrzeby spłukiwania.
Skład:
Aqua (Water), Anthemis Nobilis Flower Water*, Glycerin, Sodium Levulinate, Benzyl Alcohol, Caprylyl/Capryl Glucoside, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Argania Spinosa Kernel Extract*, Sodium Hydroxide, Lactic Acid, Sodium Hyaluronate, Linalool, Potassium Sorbate, Geraniol
*z rolnictwa ekologicznego
Butla jak widzicie ogromna – pół litra to słuszna pojemność jeśli ktoś, tak jak ja, stosuje micel wyłącznie do zmywania makijażu oczu. Zapach bardzo delikatny, ledwo wyczuwalny i przyjemny.
Miałam pewne obawy co do jego konsystencji, a dokładnie ewentualnej tłustości, bowiem w opisie produktu jest informacja, że zawiera „olejek arganowy”. Olejek arganowy? Jeśli już to chyba olej.... A w zasadzie to ani olejek, ani olej – w składzie mamy bowiem ekstrakt arganowy (Argania Spinosa Kernel Extract). To sobie pomarudziłam :). Przechodzę do meritum!
Żadnej tłustości oczywiście nie ma. Jest to dla mnie istotna kwestia – noszę soczewki przez okrągły miesiąc i usuwam makijaż oczu nie zdejmując ich. Zatłuszczenie soczewek oczywiście wykluczałoby dalsze korzystanie z tego przywileju :) i zmuszało mnie do ich zdjęcia i przemycia. A nie pałam do tego nadmierną ochotą.
Micel jest delikatny i bardzo skuteczny w działaniu. Nie podrażnia delikatnej skóry okolic oczu i pozostawia ją nawilżoną, nienapiętą, nienaciągniętą lecz gładką, aksamitną i przyjemną w dotyku. Dodatkowo mam uczucie dużej świeżości. Cudownie! Makijaż usuwa szybko i dokładnie. Jestem z niego bardzo zadowolona. Żałuję tylko trochę, że nie występuje w mniejszej pojemności, bo zapewne zdąży mi się 10 razy znudzić zanim go skończę :D. A inne wersje miceli so’bio kuszą... i będą musiały długo poczekać :D.