Od teraz nie tylko śledzie mają swojego króla - aligatory też :) na pewno się cieszą!
Jeśli nie wiecie o co chodzi z królem wszystkich śledzi to na końcu wkleiłam dowcip :D
Mój król właśnie drzemie na kanapie :D w iście królewskiej pozie :D. Widzicie te skrzyżowane łapki? Heheheheeee :D. No cóż, królem się jest, a nie bywa.
A teraz kilka zdjęć z wakacji naszej królowej :D
Była i kultura i rozrywka i oczywiście zasłużone lenistwo! W międzyczasie wspólne pisanie na laptopie i wypady do knajpek.
Zaczynamy od kultury militarnej :D, potem plażowanie, leżakowanie, redagowanie bloga, bekonik i piwko!
![]() |
Bekon z grilla, specjalnie dla Ariki - lubimy takie knajpy :) Popić też trzeba :)))) Spokojnie, tylko polizała butelkę :) |
Na koniec obiecany dowcip.
- Wiesz, ja to bym chciał mieć włosy…. Takie długie! Gdybym miał długie włosy byłbym królem wszystkich śledzi!
Na to drugi:
- Ja to chciałbym umieć latać! Gdybym umiał latać to ja byłbym królem wszystkich śledzi!
Siedzą tak przez jakiś czas, a tu patrzą....leci śledź z długimi włosami powiewającymi na wietrze. Siada obok nich na gałęzi a dwa śledzie zauważają, że jest bardzo przybity. Jeden mówi:
- Królu Wszystkich Śledzi! Umiesz latać! Masz długie włosy! Więc czemu jesteś taki smutny?
- Wiecie co, ja to chciałbym mieć uszy...
- O Królu Wszystkich Śledzi, po co ci uszy skoro masz długie włosy i umiesz latać?
- Bo chciałbym sobie te włosy za uszy zakładać.......
Kręci mnie takie poczucie humoru :D