Ujędrniające serum do twarzy i szyi Bioselect

Dziś przedstawię Wam kolejną pozycję z kosmetycznej rodziny BIOselect - ujędrniające serum do twarzy i szyi.
Ta grecka firma, produkująca certyfikowane przez ICEA kosmetyki naturalne, jest obecna od miesiąca na wielu etapach mojej pielęgnacji i muszę Wam przyznać, że do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja...

Od producenta:
UJĘDRNIAJĄCE SERUM DO TWARZY I SZYI (30ml)  z Dictamelia, łubinem białym i owsem

Wzbogacony w surowicę przeciw starzeniu się. Połączenie czynników ujędrniających z hibiskusa, fasoli alfa-alfa, łubinu i owsa aktywuje regenerację komórek i zwiększa syntezę kolagenu i elastyny. Skóra wygląda na ujędrnioną, stonizowaną, a zmarszczki są zredukowane. Dictamelia i aloes nawilżają i łagodzą skórę.

STOSOWANIE: Stosować na całą twarz i szyję. W razie potrzeby zastosować produkt nawilżający.

Kosmetyk jest certyfikowany przez ICEA (Cert. ICEA / IT 055 BC Nr 014)

Składniki:
Salvia Officinalis (Sage) Flower/Leaf/ Stem Water, Aqua (Water), Glycerin, Aloe balbadensis Leaf Juice, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Sucrose Laurate, Cocoyl Proline, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Medicago Sativa (Alfalfa) Extract, Avena Sativa (Oat) Kernel Extract, Hydrolized Lupine Protein, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Olea Europaea (Olive) Fruit oil, Origanum Dictamnus Flower/Leaf/ Stem Extract, Alcohol, Glyceryl Undecylenate, Sodium Levulinate, Sodium Anisate

Pojemność 30 ml, cena 114,02 zł

Buteleczka z grubego, matowego szkła, ozdobiona jedynie logo i krótką informacją o rodzaju produktu. Bardzo fajny aplikator, działający bez zarzutu.
Serum nie jest olejowe, ma formułę rzadkiego lotionu i pachnie podsuszonymi ziołami. Nie obciąża cery, nie zapycha porów, ma lekką konsystencję. Jest bardzo wydajne, jedna pompka wystarczy mi na pokrycie całej twarzy, druga na szyję i dekolt.
Serum wchłania się szybko, nie trzeba odkładać robienia makijażu na "za chwilę". Na skórze pozostawia trochę lepką warstwę, która w przypadku przedawkowania serum jest uciążliwa. Po zaaplikowaniu właściwej ilości kosmetyku można się do niej przyzwyczaić :) i nie ma z jej powodu żadnych utrudnień. Serum delikatnie napina cerę, w pozytywnym znaczeniu, i sprawia, że jej gładkość wzrasta (co przy podkładzie mineralnym jest bardzo fajnym i pożądanym efektem - pędzel sunie po paszczy aż miło!).

Co do działania serum - nie znalazłam powodu do narzekania. Może ta mała lepkość początkowo mi przeszkadzała, ale w obliczu działania kosmetyku jakoś straciła na ważności. Dzięki serum cera jest gładka, skutecznie nawilżona i wygładzona. Sprężysta, elastyczna i zadbana. Po miesiącu stosowania szyja również zyskała w dotyku, skóra na niej stała się bardziej miękka i zwarta. Obietnice producenta o ujędrnieniu uważam za spełnione.
Pojemność wydaje się mała, ale serum jest wydajne - szacuję, że będzie ze mną min. 4 miesiące.

Producent napisał, że w razie potrzeby można zastosować na serum dodatkowy produkt nawilżający. Ja takiej potrzeby nie miałam, serum nawilża bardzo dobrze.
Nie przepadam za serum do twarzy w formie olejowej - same oleje często stosuję, ale jakoś sera olejowe nigdy mnie nie zachwycały. To serum ma idealną, jak na moje upodobania, formę lekkiego, półpłynnego kosmetyku. Moc sztandarowego składnika firmy, dictamelii, czuć w działaniu i widać w efektach stosowania.