sobota, 2 sierpnia 2014

Kokos i papaja od Nubian Heritage

Nubian Heritage ma świetne mydła. Jeśli ich nie znacie polecam z całego serca.
Miałam kilka ich mydełek, przyszła pora na kokos & papaja.


Kostka twarda, fajnie wyprofilowana, dobrze leżąca w dłoni. Zapach cudny! Słodki kokos z delikatną nutką papai :). Uwielbiam, absolutnie uwielbiam!

Mydło jest wydajne, nie maże się i nie ciągnie. Zmydla się bardzo dobrze i daję wyjątkowo mięciutką, mleczną piankę! Świetnie pielęgnuje skórę - jest nawilżona, odżywiona, aksamitnie gładka i przyjemna w dotyku. Brak ściągnięcia, wysuszenia, podrażnienia.
Zawiera ciemno pomarańczowe włókna - podejrzewam, że to papaja, bo na kokosowe za jasne i za pomarańczowe a do ziaren wanilii nijak niepodobne. W trakcie używania mydła ujawnia się ich znacznie więcej niż widać na zdjęciu dziewiczej jeszcze kostki. Nie są zbyt twarde ani drapiące, więc w żaden sposób nie uprzykrzają stosowania produktu.
Jestem zachwycona tym mydełkiem i efektem jego działania na skórę. Stosowałam też do twarzy i sprawdza się tam bardzo dobrze. Zmywa makijaż i całodzienny brud bez zarzutu, skóra jest po myciu sprężysta i gładka.


Kostki firmy nubian heritage są bardzo wydajne. Ten egzemplarz również, choć nie jest tak twardy i zbity jak dotychczas mi znane ich mydła. Wciąż jednak jest to twarda i bardzo zwarta konsystencja, trzymająca się swojej formy do końca używania mydła.

Tak między nami powiem Wam, że musicie mieć to mydło koniecznie! Jak już zaczniecie je używać zrozumiecie dlaczego :).
Dostępne na iherbie za niecałe 3,5 $.

13 komentarzy:

  1. Mydełko rzeczywiście fajnie się zapowiada i jest niedrogie. Szkoda tylko, że nie można kupić go w polskim sklepie za złotówki. Ja już się kiedyś sparzyłam na zagranicznych zakupach i nie chcę kolejny raz ryzykować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też straciłam raz paczkę z iherba, ale i tak nie mogę się oprzeć...:)

      Usuń
    2. Z mydeł Nubian Heritage właśnie kończę używać czarne afrykańskie. Kocham je. To kokosowo-papajowe, o którym piszesz czeka na otwarcie grzecznie w szafce. Obiecałam sobie, że je otworze dopiero jak skończę czarne ;)
      Potwierdzam wydajność i wszelkie inne właściwości mydłą NH. To są super mydełka o przepięknych naturalnych zapachach! Do ciała i do twarzy są idealne:)
      Oprócz czarnego i kokosowo-papajowego niesamowicie pachnie to "mango butter" (też czeka w szafce na swoją kolej).

      Usuń
    3. Miałam kilka ich mydeł i do żadnego nie sposób się przyczepić :D
      Przymierzam się do zakupu marchewkowego :)

      Usuń
    4. W takim razie poproszę potem o relację - głównie interesuje mnie zapach marchewkowego mydła:)

      Usuń
    5. No jasne :)
      Mam je w koszyku od strasznie dawna.... muszę w końcu mu ulec do końca :D

      Usuń
    6. Ulegnij :) nie ma co się opierać:)

      Usuń
  2. Przeciągasz mnie na stronę mydeł :D
    Teraz już myślę, że jak tylko skończę żele które się nagromadziły w szafie będę się myła mydłami tylko. Jestem zauroczona tym co dostałam od Ciebie :)
    A to w recenzji wygląda tak pięknie *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie się cieszę!!! Strasznie lubię tą firmę, co masz z niej mydełko :)
      Daj się przeciągnąć daj, warto :))))

      Usuń
  3. Mydełko wygląda cudownie, rozmarzam się nad jego zapachem. Ubolewam, że nie można go dostać w Polsce. Zakupy w iherb jakoś podświadomie odrzucam, bo naprawdę boję się o siebie, różnego rodzaju holizmy nie są mi obce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahahaaa :)))
      No skoro taka podatna jesteś to fakt - zagrożenie ogromne :)
      Ale za to jaka radocha :)))))

      Usuń
  4. Te mydełko jest świetne! Jak dorwę je w Polsce na pewno kupię! :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń