poniedziałek, 29 czerwca 2015

Biała glinka do mycia Babci Agafii

Białą glinkę do mycia Babci Agafii przysłała mi moja kochana Żan *: (Uśmiechnięte oczy).
Jest to wszechstronny produkt do mycia - można ją stosować do twarzy, do ciała, włosów. Saszetka, w którą jest zapakowana to bardzo wygodne rozwiązanie szczególnie w podróży. Brak dodatkowego ciężaru opakowania, pojemność 100ml. Nie zbije się, nie stłucze, nie pęknie, nie rozleje.



Opis ze sklepu Bioarp:
Delikatne mydło skomponowane ze 100% naturalnych składników. Delikatnie oczyszcza nie pozostawiając odczucia ściągania. Biała myjąca glinka pielęgnuje skórę, przywracając jej miękkość i elastyczność, a włosom daje siłę i blask.

Kamczatska wulkaniczna glinka i 5 roślin z bogatą zawartością saponin (składnik spieniający), delikatnie oczyszczają ciało i włosy, pienią się i myją bez naruszenia naturalnej ochrony skóry.
Oleje z roślin syberyjskich uzyskiwane w procesie zimnego tłoczenia zachowały wszystkie pożyteczne właściwości owoców i nasion. Dzięki wysokiej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych głęboko odżywiają i nawilżają skórę.

Skład: 
Glycerin, Kaolin, Sodium Cocoyl Isethionate, Clay (biała glinka kamczatska), Linum Usitatissimum Seed Oil (olej lniany), Pinus Sibirica Seed Oil (olej cedrowy), Hippophae Rhamnoides Fruit Oil (olej z rokitnika), Rosa Canina Fruit Oil (olej dzikiej róży), Abies Sibirica Oil (olej pichtowy), Amaranthus Caudatus Seed Oil (olej z szarłatu (amarantusa), Sinapis Alba Seed Oil (olej z gorczycy), Ricinus Сommunis Seed Oil (olej rycynowy), Saponaria Officinalis Extract (ekstrakt z mydlnicy lekarskiej), Gypsophila Paniculata Extract (ekstrakt gipsówki), Glycyrrhiza Glabra Extract (ekstrakt lukrecji), Acanthophyllum Glandulosum Extract (ekstrakt koliuczelistnika), Hyssopus Officinalis Extract (ekstrakt hyzopa lekarskiego), Parfum.



Produkt ma konsystencję niezbyt gęstej papki glinkowej i zawiera malutkie drobinki, które nie drapią skóry - tak jakby grubiej zmieloną glinkę. Zaskoczyło mnie to, jak dobrze się pieni! Wystarczy malutka kulka a piany co niemiara :). Używam czasami do mycia włosów i strasznie lubię, bo dobrze oczyszcza i zapewnia przy okazji lekki masaż skórze głowy. Bez problemu zmywa oleje. Włosy fajnie się po niej układają, ale niestety są trochę obciążone i szybciej mi się przetłuszczają. Stosowana do ciała jest świetna - nie wysusza, wygładza, pięknie odświeża. Idealnie sprawdza się też do mycia twarzy - cały makijaż i brud znikają bezpowrotnie :). Cera jest przyjemna w dotyku, miękka a pory zamknięte.
Kosmetyk jest delikatny, zawiera glinkę białą, którą bardzo lubię za dobre oczyszczanie i działanie odbudowujące, regenerujące. Pomimo niewielkiej pojemności (100ml) glinka jest bardzo wydajna, bo na jedno zastosowanie zużywamy naprawdę małą ilość.
Wyjeżdżając na weekend zastępuje mi szampon, mydło (twarz, ciało), czasem także produkty do higieny intymnej. Takie 3 - 4 kosmetyki w jednej saszetce :).


Żan - wielki buziak *: w podziękowaniu :)