co kręci anulę: Bioer - mydło shea z węglem aktywnym

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Bioer - mydło shea z węglem aktywnym

Mydła firmy bioer przywędrowały do mnie za sprawą Pani Eweliny :). To polskie, naturalne kostki, więc musiałam je poznać! Na pierwszy ogień miało pójść mydło "czarne piżmo" ze względu na swój zniewalający zapach. Jednak w wyniku choroby (urlop miałam, więc był czas na chorowanie...) paszcza mi mocno podupadła wizualnie, więc sięgnęłam po wersję bezzapachową z węglem aktywnym w celu jej naprawienia.

Ręcznie wykonane mydło Shea z węglem aktywnym - bezzapachowe jest unikalną kompozycją czystego masła Shea, oliwy z oliwek, oleju kokosowego, oleju ze słodkich migdałów. Wzbogacone o naturalny węgiel aktywny zwalcza uczucie swędzenia, podrażnienia skóry, posiada działanie bakteriobójcze, antyseptyczne, grzybobójcze. Masło Shea zawarte w mydle jest jednym z najbardziej docenionych na świecie produktów o wszechstronnym działaniu. Daje zarówno wysokiej klasy nawilżenie i wygładzenie skóry jak też pomaga w jej regeneracji i ochronie przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych oraz zapewnia promienny wygląd. Ujędrnia i wzmacnia skórę. - See more at: http://bioer.pl/oferta/myd%C5%82a-shea-z-w%C4%99glem-aktywnym/myd%C5%82o-shea-z-w%C4%99glem-aktywnym-bezzapachowe-detail#sthash.hTFiBZyx.dpuf

Kilka słów od producenta.

Ręcznie wykonane mydło Shea z węglem aktywnym - bezzapachowe jest unikalną kompozycją czystego masła Shea, oliwy z oliwek, oleju kokosowego, oleju ze słodkich migdałów. Wzbogacone o naturalny węgiel aktywny zwalcza uczucie swędzenia, podrażnienia skóry, posiada działanie bakteriobójcze, antyseptyczne, grzybobójcze. Masło Shea zawarte w mydle jest jednym z najbardziej docenionych na świecie produktów o wszechstronnym działaniu. Daje zarówno wysokiej klasy nawilżenie i wygładzenie skóry jak też pomaga w jej regeneracji i ochronie przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych oraz zapewnia promienny wygląd. Ujędrnia i wzmacnia skórę.

Mydło nie zawiera sztucznych substancji koloryzujących, a jego kolor jest efektem połączenia wszystkich naturalnych składników. Bez konserwantów, sztucznych spieniaczy. Idealne przy problemach skórnych: łuszczycą, atopowym zapaleniem skóry, egzemą. Regularnie stosowane silnie nawilży i odżywi skórę, zmniejszy podrażnienia oraz nada jej zdrowy i promienny wygląd.

Wygląda super! Po zmoczeniu stało się błyszczące, zupełnie jak kawałek czarnego marmuru! Piękny widok. Faktycznie nie ma zapachu - czuć jedynie bardzo leciutką, olejową woń.Pieni się słabo. Ma też duże skłonności do rozmiękania i ślimaczenia. Mydła trzymam pod prysznicem, na zapewniającej odpływ wody podstawce. Niestety nie wpływa to dobrze na konsystencję mydła - w zasadzie po 3 dniach zrobiło się miękkie, bardzo plastyczne. Można oczywiście trzymać kostkę z dala od bezpośredniego źródła wilgoci, ale to jest propozycja tylko dla tych, co będą pamiętać każdorazowo o zabraniu mydła do kąpieli - u mnie więc odpada. Muszę mieć mydło pod prysznicem. Jeśli Wy także to proponuję podzielić je na 2-3 kawałki i używać mniejsze porcje. Żałuję, że ja nie byłam taka mądra i tego nie zrobiłam :D.

Wydajność jest bardzo dobra, skłonność mydła do rozmiękania nie wpływa na jego szybsze znikanie. Po 3 tygodniach używania niewiele go ubyło.
Po umyciu cera jest lekko napięta, uczucie to szybko jednak mija i nie ma żadnych negatywnych konsekwencji. Mydło jest delikatne i moim zdaniem osoby o wrażliwej skórze nie mają powodów by się go obawiać. Oczyszcza dobrze, ale często muszę użyć go o raz więcej niż zazwyczaj. Do wieczornego zmywania makijażu namydlam buzię trzykrotnie. Dopiero wówczas czuję, że skóra jest dokładnie pozbawiona resztek podkładu, całodziennego brudu i sebum.
W kwestii regeneracji uszkodzonej, zepsutej cery mogę je pochwalić - cera szybciej dochodzi do siebie, zmiany skórne szybciej znikają i są rozjaśniane, pory nie są poszerzone. Węgiel działa :). Żałuję jedynie, że nie wygładza skóry, trochę mi tego brakuje.
Mydło fajnie sprawdza się do higieny intymnej. Cenię go głównie za działanie antybakteryjne, które w tego rodzaju kosmetykach jest dla mnie ważne i jednoczesną delikatność.

Naturalne mydła, w dodatku nasze rodzime, strasznie lubię. Cieszę się, że miałam możliwość poznania kostki bioer. Przede mną jeszcze spotkanie z wersją o zapachu czarnego piżma, którą często wyjmuję z pudełka celem dopieszczenia zmysłu węchu :).

Mydło do nabycia TU, wraz z innymi kostkami i kosmetykami tej firmy.