Micel sylveco kupiłam dwa miesiące temu. W zasadzie nie napisze nic odkrywczego stwierdzając, że był czarnym koniem od samego początku :). Pozytywne opinie i marka były tak naprawdę gwarancją jego sukcesu. Mogę Was zapewnić, że poniższa recenzja Was nie zaskoczy.
Sam micel ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny zapach i lekko żółtawy kolor. Nie zauważyłam by moja skóra była po użyciu klejąca bądź sucha. Płyn pozostawia uczucie świeżości i gładkości. Oczyszcza wspaniale, dokładnie i bardzo skutecznie. Zazwyczaj używam go do demakijażu oczu, z rzadka zdarzy mi się użyć micela do całej twarzy. Przy większej ilości na płatku troszkę się pieni. Jest delikatny, nie podrażnia i nie piecze, bezpieczny dla okolic oka.
W moim odczuciu wydajność ma na średnim poziomie. Być może z powodu odrobinę zbyt dużego wylotu dozownika? A może stosowany przez wieeele miesięcy micel phenome mnie tak rozpuścił?
Zapewne po przelaniu do butelki ze sprayem lub z mniejszym dozownikiem byłoby lepiej, ale jakoś tak nie mogę się zebrać by to zrobić...
Nie ma jednak co przesadzać - wydajność zła nie jest i nie stanowi żadnego powodu do marudzenia.
Sam kosmetyk oceniam bardzo wysoko. Jakość i skuteczność na najwyższym poziomie! Spodobał mi się na tyle, że druga butelka czeka w zapasie. Przy tej okazji warto wspomnieć, że 200ml micela kosztuje jedynie kilkanaście zł (16-17).
Tak wysoka jakość i duża pojemność, za tak niską cenę? Takie cuda tylko w sylveco!
Skład:
Aqua, Tilia Platyphyllos Flower Extract, Decyl Glucoside, Glycerin, Panthenol, Allantoin, Hydrolyzed Oats, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Lactic Acid, Phytic Acid, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid
Aqua, Tilia Platyphyllos Flower Extract, Decyl Glucoside, Glycerin, Panthenol, Allantoin, Hydrolyzed Oats, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Lactic Acid, Phytic Acid, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid