piątek, 24 stycznia 2014

Truskawkowy szał ciał


Mus do ciała "truskawkowy jogurt" firmy organic shop wybrała sobie moja córka. Już jakiś czas temu bardzo polubiła rosyjskie smarowidła do ciała i jak widać kontynuuje tą znajomość :).
Balsam ma lekko różowy kolor, kremowo - musową konsystencję oraz powalający zapach jogurtu truskawkowego! Warto było kupić nawet dla samego zapachu!


Oczywiście balsam ujął nas obie nie tylko zapachem. Bardzo dobrze się wchłania i wygładza skórę. Ciało jest aksamitne i miękkie, niezwykle przyjemne w dotyku. Nawilża i odżywia świetnie, ale nie jest to działanie wybitnie długofalowe. Trzeba być dość systematycznym, by skóra była w wybornej kondycji. Dla Młodej nie jest to problemem - ona stosuje balsam regularnie i cieszy się z korzyści, jakie daje jej skórze. Dla mnie natomiast dość kłopotliwe jest częste używanie balsamu, więc oceniam go trochę gorzej niż córka, co nie oznacza absolutnie, że oceniam go nisko. Moim zdaniem jest bardzo dobry, ale znam lepsze :).

Jeśli nie stanowi dla Was zbyt dużego wyzwania używanie balsamu codziennie lub co 2 dni to bierzcie balsam truskawkowy. To świetny produkt, w bardzo sympatycznej cenie, dający przeogromną przyjemność stosowania i pozostawiający aksamitną i dobrze zadbaną skórę.

Skład:
Aqua with infusions of extracts: Fragaria Vesca Leaf Extract, Olea Europaea Fruit Oil, Prunus Armeniaca Seed Oil, Cananga Odorata Flower Oil, Milk, Sorbitol, Isopropylpalmitate, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Sodium Stearoyl Glutamate, Milk Protein, Xantan Gum, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Iron Oxides.

5 komentarzy:

  1. Ja niestety nie jestem zbyt systematyczna jeśli chodzi o balsamy do ciała. Jeszcze nie używałam rosyjskich smarowideł ale może czas wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj w gronie balsamowych leni :D
    Rosyjskie balsamy są strasznie fajne - ten jest akurat z tych lżejszych (jak to mus), ale są też silniej odżywcze. Wszystko zależy od tego, czego potrzebujesz.
    Truskawka jest świetna - radocha stosowania wielka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za truskawkowym zapachem kosmetyków- mam uraz po truskawkowym balsamie i mgiełce z Avonu z lat gimnazjalnych... ;p Skoro balsam fajny, to może w innych wersjach zapachowych spisze się podobnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedobry avon! :)
      Z serii organic shop znam tylko ten jeden balsam.
      Ale znam parę z innego odłamu rosyjskiej kosmetyki naturalnej, czyli love2mix.
      Love2mix ma super fajne i silnie odżywcze masło do ciała z macadamią - pachnie słodkimi orzechami :). Bardzo podobał mi się suflet z feijoa i lotosem i masło z acai i czarnym kawiorem.

      Usuń
  4. Mam dokładnie takie same odczucia co do tego musu. :)

    OdpowiedzUsuń