Wiem też, że swoją miłością zaraziłam wiele z Was, co mnie niezmiernie cieszy, bo produkty są tworzone z pasją i wyjątkowo godne uwagi.
Dbacie też o to, by moje uczucia do Pszczelej Dolinki nie ostygły :D. Żan (*:) i Kasia (*:) podzieliły się ze mną swoimi kostkami, bym mogła poszerzyć znajomość sklepowego asortymentu.
Od Żan dostałam widoczne powyżej waniliowe mleko, banan i kokos, cytrynową pietruszkę. Niestety kostka waniliowa nie doczekała zdjęć, została tylko etykietka.... Cytrynową pietruszkę dostałam też od Kasi, więc mogłam się nią cieszyć dwa razy :). Fajnie się złożyło, bo miałam na nią dużą ochotę a jej orzeźwiający zapach i działanie idealnie wpasowało się w upalny czas.
Opis ze strony:
Banan i kokos
Odżywcze i nawilżające połączenie kokosu i przecieru z surowego banana. Olej palmowy i kokosowy z dodatkiem olejku z pestek brzoskwiń, olejku z pestek arbuza oraz ekstraktu bananowego, tworzy dobroczynną dla skóry mieszankę nawilżająco - odżywczą. W mydełko wtopione zostały wiórki kokosowe, sprawiając, że świetnie nadaje się ono do ujędrniającego masażu ciała. Mydełko pachnie dojrzałym bananem i kokosem.
Skład: olej palmowy i olej kokosowy (kwasy stearynowy, mirystynowy, laurynowy), stearynian glicerolu, woda, sorbitol, wodorotlenek sodu, cukier, kwas hialuronowy, olej z pestek brzoskwiń, olej z pestek arbuza, olejek bananowy, olejek kokosowy, przecier z surowego banana, ekstrakt bananowy, wiórki kokosowe.
Waniliowe mleko
Mydełko waniliowe, z olejkiem waniliowym i cukrem waniliowym, z mlekiem, z olejami kokosowym i palmowym oraz olejkiem z pestek brzoskwiń i pestek arbuza. Proste, śnieżnobiałe, bez dodatków dekoracyjnych, o uroczym zapachu ciepłej, słodkiej wanilii.
Skład: olej palmowy i olej kokosowy (kwasy stearynowy, mirystynowy, laurynowy), stearynian glicerolu, woda, sorbitol, wodorotlenek sodu, cukier, kwas hialuronowy, olej z pestek brzoskwiń, olej z pestek arbuza, mleko, olejek waniliowy, cukier waniliowy.
Cytrynowa pietruszka
Mydełko ma soczystą zieloną barwę, dzięki sokowi z surowej natki pietruszki. Oprócz soku pietruszkowego i drobinek przetartej pietruszki zawiera kompozycję oleju kokosowego i palmowego oraz olejku z pestek brzoskwiń i pestek arbuza. Wiosenna zieleń cieszy oczy a samo mydełko pielęgnuje i odżywia skórę. Kompozycja olejków cytrusowych nadaje mu orzeźwiający zapach.
Skład: olej palmowy i olej kokosowy (kwasy stearynowy, mirystynowy, laurynowy), stearynian glicerolu, woda, sorbitol, wodorotlenek sodu, cukier, kwas hialuronowy, olej z pestek brzoskwiń, olej z pestek arbuza, przecier z surowej natki pietruszki, olejek cytrynowy, olejek lemongrasowy, olejek pomarańczowy.
Dotychczas unikałam kosmetyków o zapachu waniliowym, niemiło mi się kojarzył. Dzięki Żan i kawałkowi tego mydełka zaczynam zmieniać zdanie! Zamówiłam nawet dwa kosmetyki out of africa o tym aromacie.
Waniliowe mleko pachniało słodko, kremowo, budyniowo i oczywiście waniliowo. Dobrze się pieniło, nawilżało i zmiękczało skórę. Szkoda, że zapach nie utrzymywał się na skórze i szybko znikał.
Banan i kokos ma delikatny zapach upieczonego banana z kremową nutą. Jest bardzo odżywcze. Piana jest gęsta i przyjemnie tłustawa. Skóra po użyciu jest miła w dotyku i aksamitna.
Oba powyższe mydełka nie pozostawiają tłustej warstwy ani nie naciągają skóry. Czuć moc ich odżywiania przy jednoczesnym skutecznym oczyszczaniu.
Cytrynowa pietruszka ma największą siłę odświeżania. Pachnie cytrynowo i podczas porannego prysznica pomaga w otwarciu oczu :). Czasem lekko napina, ale za to najsilniej oczyszcza. Daje obfitą, luźniejszą od poprzednich kostek, pianę. Wszystkie mydełka robią fajne rzeczy z cerą, ale pietruszka przy okazji najładniej zamyka zmiany skórne.
Wszystkie mydełka używałam do całego ciała, łącznie z twarzą i higieną intymną. Wszędzie świetnie się sprawdzały. Żadne nie wysusza, każde dobrze pielęgnuje i dba o skórę. Można brać w ciemno.
Dziewczyny jesteście kochane! Bardzo Wam dziękuję za możliwość pogłębienia znajomości z moją ukochaną Pszczelą Dolinką i ich mydłami, pomimo mojego mydlanego szlabanu :). Wiecie jak sprawić, by czas postu nie był zbyt dokuczliwy!