środa, 10 października 2018

Anulowy dżem dyniowy

Dynia to moja wielka miłość! Co roku z wypiekami na twarzy czekam na dyniowy sezon a kiedy już nadejdzie dynię jemy na okrągło! Gotowana, pieczona, smażona, marynowana - kocham każdą. Rok temu zrobiłam dżem z dyni. Było to spontaniczne, nie miałam żadnego przepisu. Wyszedł bardzo fajny i moim kumpelkom zasmakował :). Obiecałam, że w tym roku znowu zrobię, ale tym razem spiszę sposób w jaki powstaje. Jak obiecałam tak zrobiłam - jest przepis!
Przedstawiam moją wersję dżemu dyniowego.



Moimi ulubionymi gatunkami dyni jest piżmowa i muscat (makaranową też kocham, ale o na na dżem się nie nadaje :D). Ten dżem jest z dyni piżmowej (na zdjęciach po prawej).
Poniższe proporcje są właściwe dla ok. 4 kg dyni. Jak zwykle robiłam wszystko na oko, więc i Wy nie bójcie się kombinować :D

Dżem z dyni anuli
  • 4 kg dyni (ja użyłam piżmową)
  • 1 - 1,3 kg cukru (ja dałam coś około 1 kg, ale może ktoś lubi słodszy… ilość cukru zależy też od gatunku dyni, bo są mniej i bardziej słodkie odmiany)
  • 4 duże i soczyste pomarańcze (sok i skórka starta na malutkich oczkach)
  • 2 cytryny (sok i starta skórka)
  • świeży imbir starty na drobnych oczkach (ja dałam sporo ok. 8cm dość grubego korzenia, bo imbir uwielbiam)
  • tymianek świeży, dodałam jakieś 4 łyżki obskubanych listków
  • trochę chilli, a tak sobie dorzuciłam
Dynię pokroiłam w niedużą kostkę i zasypałam na noc cukrem (dzięki temu podczas gotowania szybciej się rozpadnie). Rano wrzuciłam resztę składników i gotowałam na małym ogniu, mieszając oczywiście co jakiś czas, aż się dynia rozpadła.
Dżem wyszedł dość gęsty, więc nie zagęszczałam. Jeśli Wam wyjdzie za bardzo płynny można dodać pektyny (lub inny zagęszczacz, jak kto lubi).

Dżemu nie pasteryzuję – nakładam lekko gotujący się do słoików, szybko zakręcam i zostawiam do wystygnięcia. Następnego dnia sprawdzam czy wszystkie zakrętki zassały. Mi zawsze zasysają.



Pozostaje mi życzyć Wam miłego dżemowania :DD 
Smacznego :)

ps. czy na dynię marynowaną na słodko też chcecie przepis?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz