wtorek, 22 marca 2016

Pumeks marokański

Oj długo miałam na niego ochotę! W końcu zgrałam jego dostępność ze składaniem zamówienia i oto jest :).
Pisałam Wam jakiś czas temu o mojej niemiłej przygodzie z tarką do stóp (tu post). Oczywistym jednak jest, że jak nie tarka to coś innego. Ale co? W poszukiwania idealnego akcesorium do pielęgnowania stópek postanowiłam wypróbować pumeks marokański.


Pumeks marokański to w 100% naturalny produkt, wykonany z gliny marokańskiej i używany w trakcie zabiegów odnowy w łaźniach hammam. Tajemnicą jego skuteczności są liczne wgłębienia, dzięki którym dokładnie usuwa zrogowaciały naskórek, pozostawiając oczyszczoną, gładką i miękką w dotyku skórę.
Produkt wyprodukowany został w Maroku, a jego skuteczność określana jest na kilkanaście miesięcy.

Sposób użycia: zmiękczoną wcześniejszą kąpielą skórę, należy dokładnie wytrzeć, a następnie przystąpić do ścierania zrogowaciałego naskórka.

Cena 4,99zł, dostępność iwos.pl



Jest to pumeks inny od dotychczas mi znanych, bo wykonany z glinki. Nietypowy ma też kształt, muszę przyznać, że prezentuje się bardzo efektownie.
Pumeks marokański zrobił na mnie naprawdę ogromne wrażenie! Mój początkowy sceptycyzm poszedł w odstawkę po pierwszym zabiegu. Pumeks marokański nie szoruje skóry tak jak tradycyjny pumeks - mam raczej wrażenie masażu pięt, niż ich zdzierania. Tradycyjne pumeksy często w trakcie usuwania nadmiaru naskórka lekko mi go szarpały i konieczne było dodatkowe wygładzanie skóry pięt. Ten pumeks tego nie robi, pomimo że usuwa naskórek skuteczniej niż tradycyjne. Proces ten jest delikatny i do dziś dnia w jego trakcie mam wrażenie, że oprócz połaskotania stóp nic więcej nie osiągnę. Jednak po kąpieli skóra pięt jest wspaniale gładka, jej nadmiar pięknie usunięty a stopy od razu są gładziutkie. Muszę wręcz uważać, by nie pumeksować się zbyt długo, bo przesadna zawziętość nagradzana jest nadmiernym usunięciem skóry i powoduje jej uwrażliwienie na jakiś czas. Krzywdy nie robi, ale czuć, że się przesadziło z gorliwością…


Pumeks marokański odwala naprawdę kawał dobrej roboty! Robi to szybko, skutecznie i delikatnie. W mojej ocenie jest to najlepsze akcesorium do pielęgnowania stóp z jakim miałam do czynienia. Nie wiem jak długi będzie okres jego użytkowania, bo oczywistym jest, że po jakimś czasie rowki z glinki się wytrą i pewnie jego skuteczność zmaleje. Myślę jednak, że to będzie długi okres czasu, a biorąc pod uwagę cenę pumeksu nie będę miała żadnych oporów przed wydaniem na następny egzemplarz kolejnych kilku PLN.