piątek, 8 lipca 2016

Odżywka wzmacniająca kolor do włosów brązowych JMO

Jak wiecie farbuję włosy. Czymkolwiek bym tego nie robiła kolor wymywa się szybciej lub wolniej. Ja, jak i zapewne inni, wolę gdy dzieje się to wolniej :D. Można więc próbować zatrzymać kolor na dłużej - w dzisiejszym poście przedstawię odżywkę John Masters Organics, której zadaniem jest wzmocnienie i przedłużenie trwałości koloru włosów brązowych.

Od producenta:
Farbowane włosy potrzebują właściwej pielęgnacji, odżywienia i przedłużenia trwałości koloru. Odżywka wzmacniająca kolor – do włosów brązowych John Masters Organics dodatkowo jeszcze podkreśli barwę włosów i wzmocni ją. Przedłuży trwałość koloru i wydłuży czas do kolejnej koloryzacji. Odżywka wzbogacona jest o 6 organicznych certyfikowanych olejków oraz specjalnie wyselekcjonowany olej z nasion Moringa. Wyraźnie wzmacnia i nawilża oraz sprawia, że kolor farbowanych jak i naturalnych włosów jest pogłębiony i odświeżony.

Działanie odżywki:
pogłębienie, wzmocnienie i dodanie blasku włosom naturalnym i farbowanym
nawilżanie i odbudowa zniszczonych, osłabionych farbowaniem włosów
przedłużenie trwałości koloru co przyczynia się do wydłużenia czasu między kolejnymi koloryzacjami

Stosowanie:
Odżywka wzmacniająca kolor – do włosów brązowych John Masters Organics można stosować nawet codziennie lub po każdym myciu włosów. Po umyciu włosów i osuszeniu ręcznikiem nałożyć odżywkę na całe włosy skupiając się szczególnie na wtarciu w końcówki włosów. Należy trzymać na włosach 1-3 minuty lub zastosować jako intensywny kompres i przedłużyć czas do 3-5 minut. Po tym czasie spłucz. Polecamy stosować z innymi produktami John Masters Organics.

Kluczowe składniki:
ekstrakt z nasion Moringa - ma wzmacniające działanie na włosy ochronne przed zanieczyszczeniami
olej z pestek słonecznika - ma działanie nawilżające i ochronne na włosy
olej jojoba - działa nawilżająco i przeciwutleniająco
olej z ogórecznika - uzupełnia zawartość lipidów
olej lniany - wspomaga wzrost włosów, jest bogaty w kwasy omega-3
karmel i tlenek żelaza - ma wzmacniające działanie na brązowy odcień włosów

Skład: Aloe barbadensis (aloe vera) leaf juice*, aqua (water), cetearyl alcohol, behentrimonium methosulfate, panthenol (vitamin B), sorbitol, hydrolyzed soy protein, simmondsia chinensis (jojoba) seed oil*, helianthus annuus (sunflower) seed oil*, caramel, caprylic/capric triglycerides, lavandula angustifolia (lavender) oil, moringa pterygosperma seed extract, citrus lemonum (lemon) peel oil, soy lecithin, tocopherol, citric acid, sodium benzoate, potassium sorbate, cananga odorata (ylang ylang) flower oil, iron oxide, linum usitatissimum (flax seed) oil*, borago officinalis (borage) seed oil*, rosa rubiginosa (rosehip) seed oil*, geranium maculatum (geranium) oil
* Certified Organic

Pojemność 236 ml, cena regularna 133zł, dostępność Biosna.pl



Odżywka wygląda jak rozpuszczona, mleczna czekolada :). Kolor ma identyczny z kolorem butelki. Typowy aplikator typu press, typowy dla marki także kształt butelki. Odżywka ma konsystencję budyniu i świeży zapach.
Bardzo szybko i łatwo wnika we włosy, ja muszę ją stosować w ilości nieco więcej niż zwyczajowa dla mnie. Nie oczekujcie od niej dużego ułatwienia w rozczesywaniu włosów, bowiem robi to w stosunkowo małym stopniu. Podkreślam jednak, że producent ułatwienia rozczesywania włosów nie obiecuje, więc nie piszę tego w kategorii zarzutu - piszę o tym w kontekście właściwości kosmetyku a nie jego wad. Dodam nawet, że w mojej ocenie jest to trafione, bowiem za łatwością rozczesywania idą zazwyczaj substancje, które wpływają na obciążenie włosa i jego szybszą skłonność do przetłuszczania się. To jest odżywka wpływająca na kolor włosów, więc fajnie byłoby nakładać ją na całą ich długość, bez pomijania fragmentu przy skórze głowy. Aby było to możliwe odżywka nie powinna obciążać. I w moim przypadku tego nie robi - nakładam odżywkę na całą długość włosów i nie stwierdziłam przetłuszczania szybszego niż w przypadku innych odżywek, które stosuję jedynie na końce włosów.

Odżywka z całą pewnością nie przyciemnia włosów. Ma pogłębić i odświeżyć kolor i te efekty są zauważalne. Kolor jest świeższy, nie ma wrażenia „przydymienia” typowego dla moich farbowanych włosów po upływie ok. 1 miesiąca od zabiegu. Włosy są bardziej błyszczące i przyjemnie uniesione u nasady, ale bez efektu całościowego zwiększenia objętości. Układają się bez zarzutu.
Oczywiście efekt pogłębienia i odświeżenia koloru otrzymuje się tylko w trakcie stosowania odżywki - po przerwaniu jej używania efekt ten dość szybko znika. No ale to chyba oczywiste :). 
Pomimo lekkości i braku obciążania nie zauważyłam by moje włosy cierpiały na niedosyt nawilżenia bądź odżywienia.



Używałam zaledwie paru odżywek przeznaczonych stricte do włosów ciemnych i muszę przyznać, że odżywka JMO do włosów brązowych jako pierwsza spełnia swoje zadanie bez nadmiernego przetłuszczania moich włosów, co niestety było wadą innych mi znanych, które musiałam stosować z pominięciem górnej części włosów. Przy tej odżywce nie muszę się ograniczać :) i mogę odświeżać kolor włosów na całej ich długości.

25 komentarzy:

  1. Też zazwyczaj pomijam górną partię włosów w obawie przed nadmiernym przetłuszczaniem.
    U mnie na blogu rozdanie, a w nim pomadka Lancome. Serdecznie Cię zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak zazwyczaj robię :)
      Dziękuję Ci bardzo za zaproszenie, ale ja używam kosmetyków naturalnych :)

      Usuń
  2. Zapowiada się ciekawie, pierwszy raz widzę tą markę kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JMO ma świetne kosmetyki :) parę z nich bardzo lubię :)

      Usuń
  3. Teoretycznie coś dla mnie. Ale cena chwilowo nie do zaakceptowania. Siedzę w finansowym rowie Mariańskim;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JMO tanie nie są. Są świetne, ale jeśli coś Ci nie podpasuje to bardziej boli...

      Usuń
  4. Ja co prawda włosów farbowanych nie mam, ale i tak chętnie bym ją wypróbowała ze względu na ciekawy skład. =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. JMO ma kilka odżywek, nie tylko do farbowanych :D są bardzo dobre, szczególnie dla włosów wymagających regeneracji.

      Usuń
  5. Używam podobnych odżywek m.in. z artego i collistara i baaardzo je lubię. Ts mnie także ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A znasz ich wersję z cytrusem i gorzką pomarańczą? Myślę, że ona byłaby dla Ciebie w sam raz :D

      Usuń
    2. Sorry za dubla, pierwszy post był z telefonu :) A wiesz, ze trafiłaś, miałam kiedyś i bardzo lubiłam :)

      Usuń
    3. *:
      :))) tak mi się wydawało właśnie, że będzie w sam raz dla Ciebie :)))
      To ta do brązowych będzie dla Ciebie za słaba pewnie.

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Fajny efekt, kiedy po kolejnym myciu włosy zamiast tracić kolor to jakby go odzyskują :)

      Usuń
  7. kusząca propozycja, ale te 133 pln odstrasza skutecznie ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazwyczaj te odżywki do farbowanych włosów obciążają fryzurę. Ta jest wyjątkowa, skoro tego nie robi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej odżywki, ale w sumie się nad nią zastanowię, bo też mam włosy farbowane i szybko wypłukuje mi się kolor...

    OdpowiedzUsuń
  10. Oo, super, że się u Ciebie sprawdziła. Mnie kusiły te produkty ale właśnie obawiałam się tego, że będą za mało nawilżać i nie dadzą tego "poślizgu" na włosach.... Jak zetne włosy to na pewno się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bym chętnie sięgnęła po taką odżywkę do jasnych włosów. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny skład, tylko troszkę drogi produkt.. ostatnio przerzuciłam sie na kosmetyki naturalne i śledzę twoje posty. ;) obecnie, po wizycie u dermatologa, używam z apteki agagii szampon dermatologiczny. Nie wiem, czy gdzieś można go dostać w sklepie, zamówiłam na opeskosmetyki. :) Bardzo przystępna cena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :)
      Kosmetyku naturalne są w różnych cenach. Ze sprawdzonych, przystępniejszych cenowo i godnych polecenia produktow włosowych mogę Ci wskazać orientane, les argiles, petal fresh, natura siberica, organic shop, planeta organica, ec lab, bjobj, biopha.

      Usuń