W zeszłym roku Agnieszka z Agulkowego Pola poradziła mi zrobienie dżemu morelowego z dodatkiem tymianku. Przy robieniu tegorocznych zapasów poszłam więc za Jej radą i oto jest :).
Dziękuje Aguś - wyszło przepysznie!
- 3 kg wypestkowanych i pokrojonych na średniej wielkości kawałki moreli
- 3 żelfixy 3:1
- 1 kg cukru
- otarta skórka z 3 cytryn i 1 pomarańczy
- listki świeżego tymianku, ciężko mi powiedzieć ile dokładnie, ale myślę, że ok. 3-4 płaskich łyżek stołowych
Gotowałam aż morelki zaczęły się rozpadać i przełożyłam do słoiczków :).
Dżem ma oczywiście smak słodkich moreli, ale dzięki skórce cytrynowej i pomarańczowej nie jest mdły tylko kwaskowy, a dzięki tymiankowi i kapce imbiru jest także pikantny :). Cudo!
mmmmmmmm..... :)
Męczyły mnie 3 oskurowane cytryny i pomarańcza, miałam też sporo jabłek. Przerobiłam je więc na dżem, bo nie chciałam żeby się zmarnowały. I tak oto mam też dżem cytrusowo - jabłkowy z ziołami:
- miąższ z 3 cytryn i pomarańczy o łącznej wadze 0,5 kg
- starte na grubych oczkach jabłka o wadze 0,5 kg
- starta skórka z jednej pomarańczy, po trochu świeżych ziół: melisa, tymianek rozmaryn.
- żelfix 3:1
- 300g cukru
Tym sposobem, z kuchennych resztek, powstał całkiem przyjemny i orzeźwiający dżemik.
Na koniec jeszcze szybko o ciasteczkach owsianych, które zapewne wszyscy znają :D a ja robię je dopiero od niedawna.
Jest to wersja do zrobienia której wystarczy miska i widelec.
- 2 dojrzałe banany
- 100g płatków - ja dałam owsiane i jaglane (łącznie oczywiście 100g)
- 100g suszonych daktyli
- 100g pestek/orzechów (dzisiaj wrzuciłam wiórki kokosowe, płatki migdałowe i pestki słonecznika)
Piekę zazwyczaj ok. pół godziny w temperaturze 180 stopni, aż się zarumienią.
To małe ciasteczko jest Ariki - lubi ciastka owsiane. I nie ma w nich nic, co by jej zaszkodziło :).
Cały dzień w kuchni a obiadu na niedzielę nie mam....
Zaraz wrzucę do naczynia żaroodpornego mięso z uda indyka, świeże zioła, cebulę, czosnek, parę młodych ziemniaczków, marchewkę, przykryję świeżym szpinakiem i niech się obiad sam robi w piekarniku :D. Uwielbiam przygotowywać na obiad wszystko, co można zrobić szybko i bez nadmiernego wkładu pracy :D. A takie właśnie potrawy jednogarnkowe są najlepszym wyjściem.