Delikatne mydło do mycia ciała z olejem różanym aubrey organics to prawdziwie wszechstronny kosmetyk. Z sukcesem zastępuję mi 4 inne produkty. Miłością do niego zaraziła mnie Pani Mariola z iwos.pl, której raz jeszcze serdecznie za to dziękuję!
Mydło w płynie jest prawie bezzapachowe. Wyczuwam jedynie lekki zapach oleju z róży (nie mylić z różą). Pieni się delikatnie i tak samo działa. Pomimo braku piany jest wydajny, na umycie twarzy razem z szyją i dekoltem wystarcza jedna porcja pompki. A właśnie - pompka. Ma ciekawy kształt :), taki nietypowy. Podczas używania, gdy naciskamy pompeczkę, ona lekko się przekręca :). Kosmetyk ma troszkę mleczny kolor i konsystencję rzadszego żelu.
Ale przejdźmy do rzeczy, czyli zastosowania i działania.
Mydło zapewnia bardzo delikatne a jednocześnie skuteczne oczyszczanie
cery. Świetnie radzi sobie z makijażem, nie pozostają żadne resztki
podkładu, pory są czyste i zamknięte. Nie napina, cera jest
gładka, aksamitna i miękka. Bardzo lubię stosować mydło do porannego odświeżania skóry twarzy po nocy. Toniki i kremy bardzo ładnie się po nim wchłaniają. Mycie ciała jest równie przyjemnym
doświadczeniem - mydło nie wysusza, wygładza pozostawiając lekką i
przyjemną warstewkę oraz uczucie czystości.
Jest także idealnym
płynem do higieny intymnej! To jeden z najlepszych kosmetyków w tej kategorii z jakim miałam do czynienia. Myje delikatnie, nie
podrażnia, nie ściąga i bardzo dobrze odświeża. Jest naprawdę wyjątkowo
komfortowe w użyciu.
Kolejne zastosowanie - golenie! To
idealny żel do golenia wszystkiego, łącznie z najbardziej wrażliwymi okolicami. Daje piękny poślizg maszynce, chroniąc
jednocześnie skórę przed pokaleczeniem czy podrażnieniem ostrzami. Moje piszczele odetchnęły z ulgą - już nie są tak często masakrowane w wyniku porannego pośpiechu :).
Pozostało mi tylko jego wypróbowanie do mycia włosów - i skusiłam się na ten eksperyment. Podczas pierwszego mycia piana jest malutka a sam kosmetyk lekko tępy w użyciu. Drugie mycie jest znacznie przyjemniejsze. Dość mocno kołtuni włosy, są też troszkę klapnięte po wysuszeniu. Ale dobrze trzymają świeżość i ich ogólny wygląd nie daje powodów do narzekania. Nie jest to może mój najlepszy szampon :), ale też i bardzo mu daleko do złego.
Strasznie polubiłam mydło w płynie aubrey organics. Produkt niezwykle skuteczny, wysokiej jakości i posiadający szerokie spektrum zastosowań. Taki mały, kosmetyczny skarbuś :).
Mydełko w pojemności 237 ml i cenie 51,50zł do kupienia TU.
Ech... Wychodzę i nie wiem kiedy wrócę! W tym miejscu kuszenie jest wręcz nieprzyzwoite!
OdpowiedzUsuń;)
Ech... nie wierzę, że mogłabyś mnie opuścić :DDD
Usuńja też nie.. wróciłam...
Usuńnormalnie nie mogę bez ciebie żyć
:D :D :D
:DDDDD
UsuńTeż Cię kocham!!!! *:
Mało mnie kusi ta marka, głównie ze względu na opakowania :) Niezachęcające są, kojarzą mi się z serią ziaja dzieciom, czy jakoś tak :)
OdpowiedzUsuńDesign nie jest ich mocną stroną :DDDD
UsuńFakt, opakowania Aubrey nie kuszą. Z zawartością też bywa różnie - wszelkie rzeczy do włosów z Aubrey u mnie się nie spisały. Ale to mydło wygląda nawet zachęcająco... Ale tyle innych rzeczy na liście "do kupienia", że pewnie nieprędko do mnie trafi;)
UsuńJa nie lubię ich szamponów, ale 3 odżywki aubrey to moje hity! Kremy do twarzy to dla mnie porażka, za to peeling do twarzy z kwasami aha jest cudny! Mam bardzo skrajne uczucia co do ich kosmetyków.
UsuńPeelingu nie kojarzę. Poproszę o jakieś namiary na niego:)
UsuńA bo źle nazwałam... to jest maska, ale ma peelingujące drobinki, jest boska! Trzymam kilka minutek, potem masaż, spłukuję i cudo :)
Usuńhttp://iwos.pl/maseczki/1045-maska-z-owocowymi-kwasami-aha-terapia-przeciwzmarszczkowa-aubrey-organics.html
Świetna recenzja lecz cena zniechęca :(
OdpowiedzUsuńKosmetyk nie był tani, ale jestem bardzo zadowolona!
UsuńFajnie, że się sprawdza ale cena oj nie :((
OdpowiedzUsuńCałe szczęście Aubrey mnie nie kusi, kiedy widzę tą markę, zapala mi się czerwone światełko ;) Fajnie, że Tobie dobrze służy :)
OdpowiedzUsuńChyba mocno Ci podpadli....
UsuńAnula może nie aż tak bardzo, ale kosmetyki, które testowałam zniechęciły mnie skutecznie do marki ;)
UsuńJa też zaliczyłam kilka wpadek z aubrey...
UsuńPróbkę tego mydła dostałam od Pani Marioli z iwosu, sama bym raczej nie kupiła. No i zakochałam się.
Dobrze mieć swoich skarbusiów :) 4 funkcje...hmm imponująco :)
OdpowiedzUsuńOj dobrze, dobrze :)))
UsuńJakby się uparł to i 5, ale jako jest jedynie znośne.
Chciałam napisać, że jako szampon jest jedynie znośne :), ale od biedy daje radę.
UsuńTo się nazywa kombo :) jakby tak pomyśleć dobrze i gdyby sobie nie żałować to idę o zakład, że jeszcze parę funkcji by można dodać co?
UsuńMyślę, że tak, chociaż w kwestii pielęgnacji ciała to już chyba nic nie zostało... bo używam i do twarzy i higieny intymnej, włosów, reszty ciała :)
UsuńAle można użyć do zmywania, mycia podłóg i prania :D tylko trochę żal :D
No i do "prania" Ariki :DDDDDDDDD
Uwielbiam takie wielozadaniowe produkty.
OdpowiedzUsuńSzczególnie jak są tak skuteczne a nie naciągamy ich wielozadaniowości na siłę ;)
UsuńJa też lubię produkty wielozadaniowe i pewnie to mydło by mi się spodobało ale cena nie zachęca do kupna :)
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że coraz bardziej kuszą mnie kosmetyki Aubrey, a tu czytam, że szampony kiepskie, że kremy kiepskie. Chyba jednak nie będzie innego wyjścia jak wypróbować je na własnej skórze :)))
Niektórzy lubią ich szampony i kremy - ja akurat zupełnie nie. Ale ogólnie firma ciekawa, można u nich znaleźć coś do zakochania się :))))
UsuńJuż znalazłam jeden taki produkt, a mianowicie Kremowe mydło natural spa sea wonders :)
UsuńNo to muszę mu się przyjrzeć :)
UsuńNiezbyt mnie zachęca. Jak widzę "rosa" na opakowaniu jakiegokolwiek produktu to od razu jestem wobec niego nieufna :D
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię olej z róży :)
UsuńJak coś to jest też ziołowa wersja :D
Ziołowa o wiele bardziej do mnie przemawia :)
UsuńLubię rozwiązanie kilku produktów w jednym, ale jako szampon bym go nie użyła. ;]
OdpowiedzUsuńDlaczego? Całkiem jest niezłe w tej roli. Miałam wiele szamponów, które gorzej się sprawdzały w myciu włosów niż to mydło :)
Usuńmiałam je w koszyku ale odpuściłam z pewnością je sprawdzę u siebie
OdpowiedzUsuńSprawdź, sprawdź :)
Usuń