UWAGA! Próba wyłudzenia danych - podszywają się pod allegro!

Kochani, uważajcie!
Przed chwilą dostałam takiego maila:

Tytuł maila:
Doszło do włamania na Twoje konto w serwisie allegro.

Uważajcie, lepiej nie wchodźcie na podany w mailu link a już na pewno nie wykonujcie podanych tam instrukcji!!!!

Dowcip tkwi w adresie mailowym - w adresie "bezpieczenstwo@alIegro.pl" jest zmiana litery w słowie allegro. Zamiast dwóch małych literek "l jak lew" jest jedna mała literka "l" a druga to wielkie "I jak Izabella".
Moja czcionka stosowana w postach, jak zapewne i w większości przypadków Wasze czcionki w skrzynkach pocztowych, sprawiają, że te dwie litery wyglądają identycznie. Co świetnie obrazuje ten post - dlatego rozpisałam dokładnie o co chodzi, bo niestety tego nie widać...
Bądźcie ostrożni i nie dajcie się nabrać. Ja się nie dałam :D

Lawendowo - kokosowe mydło Uoga Uoga

Uoga uoga...
Litewska gwiazda kosmetyki naturalnej. Firma trzyma jakość i skuteczność kosmetyków na wysokim poziomie i bardzo konsekwentnie. Dzięki Emilce z Plants for Beauty miałam przyjemność poznania całkiem ładnej gromadki z ich dorobku i moja miłość do nich rośnie z każdym kolejnym poznanym kosmetykiem.
Dziś zapraszam do poznania mydła z lawendą i mleczkiem kokosowym.

Prezent od Kasi - Królowej DIY!

Znacie bloga Kasi - Mineralny Świat Kasi?
Na pewno znacie!
Kasia to mistrzyni w wymyślaniu i robieniu kosmetyków. Potrafi zrobić wszystko ze wszystkiego :D, ma milion pomysłów na minutę i stale pokazuje wspaniałe dzieła swoich sprytnych rączek. Czasami zastanawiam się kiedy Ona śpi...
Otóż w dniu dzisiejszym dotarła do mnie przesyłka od Kasi a w niej same pachnące cudowności! Szkoda, ze nie możecie poczuć jak to wszystko pięknie pachnie!

Wcierki włosowe po rosyjsku

Zapowiadanej serii o wcierkach włosowych ciąg dalszy :).
Wcierki do włosów Babci Agafii towarzyszą mi od dawna. Są powszechnie dostępne (internet, stacjonarne zielarnie i sklepy), niewiele kosztują, dobrze działają i jest ich nienajmniejszy wybór. Każdy znajdzie coś dla siebie.
W tej chwili mam w domu 3 buteleczki rosyjskich toników:
- Receptury Babci Agafii, tonik przeciwko wypadaniu włosów
- Apteka Agafii, aktywne serum na porost włosów
- Apteka Agafii, aktywne serum przeciw łupieżowi

Fluid do twarzy Aube d'ete marki Douces Angevines

Kosmetyki marki Douces Angevines otrzymane ze sklepu ToBeEco pokazywałam Wam TU, a recenzję ich maseczki oczyszczającej Opaline mogliście przeczytać TU. Przyszła pora na fluid do twarzy - Aube d'ete.

Pachnące świece z Pszczelej Dolinki

Pszczela dolinka, oprócz kosmetyków na bazie miodu, oferuje szereg produktów opartych na wosku pszczelim z kategorii zapachowej. Mam ich woreczki zapachowe, pachnotki i oczywiście świece, o których dzisiaj Wam napiszę. W łapki wpadły mi 3 ich wersje:
- żywiczny cedr
- jaśminowy wieczór
- róża wiosenna
Wykonane są z niezwykłą precyzją i pomysłowością.

Nagroda za upolowanie 200.000 wyświetleń

Jak wiecie zabawę dotyczącą upolowania 200.000 wyświetleń bloga wygrała Pamela :). Szczegóły TU i TU.
Ponieważ nagroda miała być niespodzianką nie zamieszczałam informacji co ona za jedna. Wygrana trafiła już szczęśliwie w łapki Pameli - mogę więc pokazać czym postanowiłam sprawić jej odrobinę przyjemności :).

Argital - szampon z zieloną glinką

Strasznie lubię glinki.
Preferuję szampony oczyszczające.
Szampon oczyszczający, do tego z glinką zieloną. Czy może być lepiej? Czy posiadaczka włosów skłonnych do przetłuszczania potrafi mu się oprzeć?
Jakaś inna posiadaczka być może tak, mi się nie udało.

"Apacz – obedrzemy cię ze skóry skutecznie!" czyli nowe rewelacyjne kosmetyki do włosów by Kasia&Anula

Miło jest mi poinformować, że kosmetyczna seria peelingująca "Apacz - obedrzemy Cię ze skóry skutecznie!" (o której wspominałam na końcu TEGO posta) właśnie nabiera realnej formy! Szczegóły TU.

Niewielka w tym moja zasługa - ja rzuciłam tylko pomysł, resztę na pniu wykonała Kasia. Jak więc widzicie nie napracowałam się, całą robotę Kasia odwaliła. Nie mam niestety takiej wyobraźni kosmetycznej i polotu jak Ona - wymyśla cuda na poczekaniu,  pomiędzy zupą i kotletem :D.

Kokosowa muffinka z Pszczelej Dolinki

O Pszczelej Dolince pisałam Wam TU. Moja kolekcja własnoręcznie robionych przez Panią Joasię wspaniałości powiększyła się niedawno o kokosową muffinkę kąpielową. To nowa propozycja sklepu, jeszcze cieplutka :).

Truskawkowy dżem w pielęgnacji ciała

Poprzedni peeling do ciała wziął się i skończył. Bywa. Nabyłam zatem na iwos.pl kolejnego przedstawiciela z gatunku „obdzieraczy ze skóry”. Córka wybrała scrub detoks Strawberry Jam firmy organic shop. Truskawkowy dżem do pielęgnacji ciała?? Czemu nie!

Prezentowo i żyrafkowo :)

Kiedy byłam młoda (znaczy wciąż jestem :D, chodzi mi o wiek młodzieżowy) sceptycznie podchodziłam do rad mamy. Wiecie jak to jest - młody człowiek zawsze wie lepiej! Po latach coraz częściej łapię się na tym, że zaczynam przyznawać Jej rację w wielu kwestiach. Jak chociażby w tym, żeby uważać na internet, bo po drugiej stronie komputera jakiś wariat może siedzieć... No i jeden z takich wariatów (właściwie wariatek), poznany dawno temu, w czasie rozkwitu wizażowego wątku naturalnego, przysłał mi paczkę :D. Z Elunią skumałyśmy się na wątku kilka lat temu i od tamtej pory nasza przyjaźń kwitnie w najlepsze! Nie tylko przez sieć :).
Zobaczcie co mi przysłała ta moja internetowa wariatka :D

Douces Angevines - maseczka oczyszczająca Opaline

O propozycji współpracy ze sklepu Tobeeco i mojej radości z tego powodu pisałam Wam TU. Filozofia firmy i sposób produkcji kosmetyków są wyjątkowe i warto o tym poczytać - TU szczegóły.
W ramach współpracy otrzymałam 2 produkty pełnowymiarowe i 8 próbek. Dzisiaj przedstawię Wam maseczkę oczyszczającą do twarzy Opaline.

Pachnę niekoniecznie naturalnie - część 3 Lalique Amethyst

Prezentuję Wam mój kolejny ulubiony zapach. Nie jestem w stanie policzyć ilości zużytych butelek :), wracam do niego regularnie i chętnie, na przemian z innymi ulubieńcami. Szkoda, że tylko w kwestii perfum jestem tak stała...

Mydła Pour L'amour - recenzja zbiorowa :)

Mydła Pour L'amour Pani Barbary to ręczna robota, niewielkie partie, różnorodne i fantastyczne egzemplarze. Kto nie zna dużo traci. Można zamówić mailowo (pourlamour.bd@gmail.com) lub przez fb.
Poniżej zbiorowy przegląd używanych przeze mnie kostek.

Wygrana u Reni na "Szminką po lustrze"

Renia na swoim cudnym blogu "Szminką po lustrze" organizowała konkurs, w którym jedną z nagród było mydełko piżmowe pour l'amour, wisiorek ręcznie robiony i balsam do ust crazy rumors. Tak - ja jestem farciarą, która tą nagrodę dostała :D.
Ale Renia, jak to Renia... umiaru w obdarowywaniu nie znająca, wpakowała mi do przesyłki 5 razy tyle dobroci! Zresztą nie tylko mi, bo i Arice się "oberwało" :).

Emulsja antyoksydacyjna do twarzy Biofficina Toscana

Biofficina Toscana to świetna firma, której kosmetyki skradły moje naturalne serce. Bardzo odpowiadają mi ich balsamy do ciała oraz anyżkowy żel, który stosowałam głównie do higieny intymnej.
Antyoksydacyjna emulsja do twarzy "chodziła" za mną dobre pół roku.Chodziła, chodziła i wychodziła :)

200.000 wyświetleń upolowane!

Kochane, dziękuję wszystkim za udział w zabawie :). Gratuluję refleksu - niektórym z Was prawie się udało! Najskuteczniejsza okazała się Pamela :)))) i to dla niej wymyślę przez święta nagrodę.

Bardzo Ci dziękuję za przemiłe słowa, dużo dla mnie znaczą!
Już zaczynam myśleć, czym Ci sprawić trochę radości....

Wesołego Alleluja!

Kochani,
Życzę Wam pięknych, wiosennych i radosnych Świąt Wielkanocnych!
Przepysznych mazurków, kolorowych jajeczek, wesołych zajączków oraz szalonego i mokrego dyngusa.
Wesołego Alleluja :)

Bądźcie czujne - 200.000 wyświetleń tuż, tuż :)))

Ogłaszam stan wzmożonej czujności dla osób biorących udział w konkursie kto upoluje dwustutysięczne wyswietlenie bloga tego czeka nagroda :). Jest już ponad 199 tys. wyświetleń, więc pilnujcie!
Przypominam, że wygra osoba, która przyśle zrzut z ekranu dokumentujący liczbę wyświetleń najbliższą 200.000.

Miodowe skarby od Pszczelej Dolinki

Wiecie, że kocham kosmetyki naturalne. O szybsze bicie serca przyprawia mnie odkrywanie nowych firm i sprawia mi to niesłabnącą radochę od wielu lat. Wyjątkową słabość mam do małych, domowych produkcji kosmetyków naturalnych. Mają w sobie coś niezwykle magicznego. Nie zaskoczę Was zatem stwierdzeniem, że w Pszczelej Dolince zakochałam się od pierwszego wejścia na stronę :). Pani Joanna tworzy kosmetyki, i nie tylko, wykorzystując miód z własnej pasieki, kwiaty i zioła z własnego ogródka oraz okolicznych łąk. To taki malutki skrawek świata Pani Joasi zamknięty w każdym zrobionym przez nią produkcie :). Czuć miłość i pasję.
Poniżej wspaniałości made in Pszczela Dolinka, których dumną posiadaczką jestem od dzisiaj.

Maska i odżywka do włosów od sylveco!

Marzenia się spełniają!
Sylveco w końcu wypuściło odżywkę i maskę do włosów :D
Dziękuję Ani z BeMyBio za tą radosną nowinę!
I nie - to nie jest żart na prima aprilis :D

Lniana maska do włosów