Madarę znam i cenię od lat. Miałam kilka ich kosmetyków i choć przyznam, że serie włosowe nie zawładnęły moim sercem, to wysokiej jakości nie mogę im odmówić. Natomiast produkty pielęgnacyjne do twarzy Madary sprawdzały się dotychczas u mnie bardzo dobrze, więc z wielkimi oczekiwania postanowiłam dać szansę kolejnym.
Dzisiaj zaprezentuję Wam delikatne mleczko myjące do twarzy i moją opinie na jego temat.
sobota, 28 października 2017
czwartek, 26 października 2017
Bröö - odżywka do włosów z piwem
Odżywka do włosów z piwem Bröö to nabytek ze sklepu iHerb. Zawartość piwa skutecznie zachęciła mnie do zakupu :D. Ktoś wreszcie wypuścił serię włosową dla alkoholików :D.
sobota, 21 października 2017
Wet Brush - pogromca TT
Agnieszka (Kosmetyczny Fronesis) nabyła złotą Wet Brush i rozpaliła we mnie żądzę posiadania takowej. A kiedy obejrzałam dostępne modele i natrafiłam na szczotkę z motywem kwiatowym w kolorze pięknego seledynu - przepadłam! Umieściłam szczotkę na liście zachcianek kosmetycznych z zamiarem kupienia sobie przy jakiejś okazji.
Kto zna Agę ten wie, że szybka jest strasznie i tym razem nie było inaczej :). Zanim bowiem zdążyłam kupić szczotkę ona przysłała mi ją w prezencie na urodziny bloga. Blog dziękuje gorąco! Uzgodniliśmy jednak z wspólnie blogiem, że to ja będę jej używać :P.
Kto zna Agę ten wie, że szybka jest strasznie i tym razem nie było inaczej :). Zanim bowiem zdążyłam kupić szczotkę ona przysłała mi ją w prezencie na urodziny bloga. Blog dziękuje gorąco! Uzgodniliśmy jednak z wspólnie blogiem, że to ja będę jej używać :P.
środa, 18 października 2017
Miodowa Mydlarnia - przegląd odsypek
Agnieszka - Kosmetyczny Fronesis obdarowała mnie odsypkami maseczek i ambrozji z Miodowej Mydlarni. Nie znałam żadnego z ich produktu, więc była to dla mnie duża frajda.
Zapraszam na minirecenzje z ich produktami w roli głównej.
Każdą odsypkę maseczki z miodowej mydlarni zużyłam na jeden zabieg, więc poniższe wrażenia są wynikiem jednorazowego zastosowania każdej z nich.
Zapraszam na minirecenzje z ich produktami w roli głównej.
Każdą odsypkę maseczki z miodowej mydlarni zużyłam na jeden zabieg, więc poniższe wrażenia są wynikiem jednorazowego zastosowania każdej z nich.
niedziela, 15 października 2017
Mydło Sylveco - wersja ujędrniająca
Odkąd w ofercie Sylveco pojawiły się mydła, byłam ich ciekawa. Planowałam zakup, ale dopiero po wykończeniu zapasów mydlanych, które jak na złość nie chcą się skończyć...
Żan jednak była szybsza niż moje zużycie posiadanych mydeł i obdarowała mnie dwoma kostkami Sylveco - odżywczą i ujędrniającą. Dzisiaj na tapetę bierzemy wersję ujędrniającą.
Żan jednak była szybsza niż moje zużycie posiadanych mydeł i obdarowała mnie dwoma kostkami Sylveco - odżywczą i ujędrniającą. Dzisiaj na tapetę bierzemy wersję ujędrniającą.
czwartek, 12 października 2017
Peelingująca pomadka Sylveco (wersja odżywcza)
Swoim wpisem na instagramie Agata - Agata Smaruje przypomniała mi, że gdzieś upchałam peeling odżywczy Sylveco, który dostałam na imieniny :DD. Było to w idealnym momencie, bo usta były nieco wyschnięte i chropowate za sprawą wiatrów i chłodu.
Agata, dziękuję :)))
Natychmiast dobrałam się do swojej pomadki!
Agata, dziękuję :)))
Natychmiast dobrałam się do swojej pomadki!
poniedziałek, 9 października 2017
Bo byłam grzeczna!
We wrześniu zarządziłam sama sobie zakupowy post, więc zasłużyłam na nagrodę :). A oto i ona :)
sobota, 7 października 2017
Duet z dziką różą od Weledy
Obiecałam sobie, że nowe kremy otworzę dopiero po skończeniu wszystkich napoczętych. Kremy wykończyłam parę tygodni temu, więc w nagrodę dobrałam się do duetu z dziką różą marki Weleda.
Nadszedł więc czas podzielić się wrażeniami.
Nadszedł więc czas podzielić się wrażeniami.
czwartek, 5 października 2017
Olej kokosowy okiem Ariki :)
Skoro już jesteśmy w temacie Zwierzaków, które wczoraj miały swoje święto, to postanowiłam pokazać Wam co stosuję do celów pielęgnacyjno - leczniczych naszej Ariczki. Dzisiaj będzie o oleju kokosowym okiem piesy :).
środa, 4 października 2017
Światowy Dzień Zwierząt
Dziś Światowy Dzień Zwierząt, więc mam nadzieję, że nikt nie spodziewał się zastać tu recenzji kosmetycznej :D
Dzisiaj rządzi Arika!
Dzisiaj rządzi Arika!
poniedziałek, 2 października 2017
Willow Organics - owocowy balsam do wszystkiego
O marce Willow Organics pisałam już na blogu przy okazji nowości zakupowych (wpis z zakupami). Tydzień temu, w ramach spółki recenzującej z Monią (Mama z różową torebką) oraz Agą (Kosmetyczny Fronesis), pojawiły się natomiast nasze opinie na temat peelingu owocowego:
- recenzja Moni
- recenzja Agi
- moja recenzja
Dzisiaj zapraszamy na kolejne trio recenzyjne - tym razem obgadujemy owocowy mus do twarzy i ciała dzieła Willow Organics.
- recenzja Moni
- recenzja Agi
- moja recenzja
Dzisiaj zapraszamy na kolejne trio recenzyjne - tym razem obgadujemy owocowy mus do twarzy i ciała dzieła Willow Organics.
niedziela, 1 października 2017
Wynik urodzinowego konkursu
Witajcie Kochani,
Dziękuję wszystkim za udział w konkursie :) i informuję, że nagrody powędrują do:
Pink Lipstick
Kosmetyczny Fronesis
Proszę o podanie danych do wysyłki na adres office@iwos.pl (wpiszcie tytuł maila "urodziny bloga co kręci anulę").
Miłej niedzieli :).
Dziękuję wszystkim za udział w konkursie :) i informuję, że nagrody powędrują do:
Pink Lipstick
Kosmetyczny Fronesis
Proszę o podanie danych do wysyłki na adres office@iwos.pl (wpiszcie tytuł maila "urodziny bloga co kręci anulę").
Miłej niedzieli :).
Subskrybuj:
Posty (Atom)