Nubian Heritage ma świetne mydła. Jeśli ich nie znacie polecam z całego serca.
Miałam kilka ich mydełek, przyszła pora na kokos & papaja.
Kostka twarda, fajnie wyprofilowana, dobrze leżąca w dłoni. Zapach cudny! Słodki kokos z delikatną nutką papai :). Uwielbiam, absolutnie uwielbiam!
Mydło jest wydajne, nie maże się i nie ciągnie. Zmydla się bardzo dobrze i daję wyjątkowo mięciutką, mleczną piankę! Świetnie pielęgnuje skórę - jest nawilżona, odżywiona, aksamitnie gładka i przyjemna w dotyku. Brak ściągnięcia, wysuszenia, podrażnienia.
Zawiera ciemno pomarańczowe włókna - podejrzewam, że to papaja, bo na kokosowe za jasne i za pomarańczowe a do ziaren wanilii nijak niepodobne. W trakcie używania mydła ujawnia się ich znacznie więcej niż widać na zdjęciu dziewiczej jeszcze kostki. Nie są zbyt twarde ani drapiące, więc w żaden sposób nie uprzykrzają stosowania produktu.
Jestem zachwycona tym mydełkiem i efektem jego działania na skórę. Stosowałam też do twarzy i sprawdza się tam bardzo dobrze. Zmywa makijaż i całodzienny brud bez zarzutu, skóra jest po myciu sprężysta i gładka.
Kostki firmy nubian heritage są bardzo wydajne. Ten egzemplarz również, choć nie jest tak twardy i zbity jak dotychczas mi znane ich mydła. Wciąż jednak jest to twarda i bardzo zwarta konsystencja, trzymająca się swojej formy do końca używania mydła.
Tak między nami powiem Wam, że musicie mieć to mydło koniecznie! Jak już zaczniecie je używać zrozumiecie dlaczego :).
Dostępne na iherbie za niecałe 3,5 $.
Mydełko rzeczywiście fajnie się zapowiada i jest niedrogie. Szkoda tylko, że nie można kupić go w polskim sklepie za złotówki. Ja już się kiedyś sparzyłam na zagranicznych zakupach i nie chcę kolejny raz ryzykować
OdpowiedzUsuńJa też straciłam raz paczkę z iherba, ale i tak nie mogę się oprzeć...:)
UsuńZ mydeł Nubian Heritage właśnie kończę używać czarne afrykańskie. Kocham je. To kokosowo-papajowe, o którym piszesz czeka na otwarcie grzecznie w szafce. Obiecałam sobie, że je otworze dopiero jak skończę czarne ;)
UsuńPotwierdzam wydajność i wszelkie inne właściwości mydłą NH. To są super mydełka o przepięknych naturalnych zapachach! Do ciała i do twarzy są idealne:)
Oprócz czarnego i kokosowo-papajowego niesamowicie pachnie to "mango butter" (też czeka w szafce na swoją kolej).
Miałam kilka ich mydeł i do żadnego nie sposób się przyczepić :D
UsuńPrzymierzam się do zakupu marchewkowego :)
W takim razie poproszę potem o relację - głównie interesuje mnie zapach marchewkowego mydła:)
UsuńNo jasne :)
UsuńMam je w koszyku od strasznie dawna.... muszę w końcu mu ulec do końca :D
Ulegnij :) nie ma co się opierać:)
UsuńHahahahaaaaa :)))
UsuńPrzeciągasz mnie na stronę mydeł :D
OdpowiedzUsuńTeraz już myślę, że jak tylko skończę żele które się nagromadziły w szafie będę się myła mydłami tylko. Jestem zauroczona tym co dostałam od Ciebie :)
A to w recenzji wygląda tak pięknie *.*
Strasznie się cieszę!!! Strasznie lubię tą firmę, co masz z niej mydełko :)
UsuńDaj się przeciągnąć daj, warto :))))
Mydełko wygląda cudownie, rozmarzam się nad jego zapachem. Ubolewam, że nie można go dostać w Polsce. Zakupy w iherb jakoś podświadomie odrzucam, bo naprawdę boję się o siebie, różnego rodzaju holizmy nie są mi obce.
OdpowiedzUsuńHahahahaaa :)))
UsuńNo skoro taka podatna jesteś to fakt - zagrożenie ogromne :)
Ale za to jaka radocha :)))))
Te mydełko jest świetne! Jak dorwę je w Polsce na pewno kupię! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie.