Zaopatruję się w kosmetyki andalou naturals na iherbie. Tym razem postanowiłam sobie uprzyjemnić czynność balsamowania ciała ich masłem z marakują.
Co prawda masło do ciała andalou naturals jest z marakują, ale pachnie słodkimi poziomkami! Zapach jest przepiękny, cudny, wspaniały, zachwycający, fantastyczny i urzekający :D. Gęsta konsystencja, miłe dla oka opakowanie, soczyste kolory i jak zwykle w przypadku andalou naturals świetny skład. Czego chcieć więcej? No może jeszcze paru innych ich kosmetyków :D.
Masło ma gęstą konsystencję, jednak jest miękkie i bardzo łatwo się rozsmarowuje. Wchłania się szybko, pozostawiając skórę aksamitną, gładką i z lekkim, nietłustym filmem. Nawilża bardzo dobrze, świetnie odżywia i uelastycznia skórę. Obiecywane przez producenta wygładzanie jest obecne i silnie zauważalne. Oprócz naprawdę dobrego działania jego używanie sprawia mi też wielką frajdę.
W składzie znajdziemy min. aloes (na pierwszym miejscu - zamiast standardowo widywanej na tej pozycji wody), masło shea, kakaowe i mango, ekstrakt z marakui, olej tamanu, morelowy i z wiesiołka. Nie dziwne, że masło robi takie cuda ze skórą.
Jest coś jeszcze... zawsze gdy sięgam po masło przypomina mi się kawał:
Egzotyczne owoce przedstawiają się rymując:
- Jestem cytryna, lubi mnie cała rodzina!
- Jestem kiwi co każdego ożywi!
- Jestem marakuja... nie wiem co powiedzieć...
I tym sposobem dobry humor po użyciu masła zapewniony :).
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen aloes na pierwszym miejscu brzmi nieźle;)
OdpowiedzUsuńW większości kosmetyków andalou tak jest :)
UsuńNo nie wiem co powiedzieć xd
OdpowiedzUsuńOprócz tego że się zgadzam we wszystkim :D
Ten balsam rozkochuje w sobie od pierwszego użycia. Zapach, nawilżenie, wygładzenie, odżywienie, skład... wszystko bez zarzutu! Boskie.
Jedyny mankament? Niedostępne w Polsce...
hahahahaaaaa :DDD
UsuńJak to niedostępne w polsce? No przecież używasz :D
Nie wiem dlaczego, ale ja na balsamach oszczędzam, zazwyczaj kupuje oliwkę dla dzieci i starcza mi, a z takim balsamem to poczułabym się na pewno lepiej.
OdpowiedzUsuńDobre samopoczucie po jego użyciu gwarantowane :)
Usuńmarakuje mi sie brzydko rymuje;) Ania we wrzesniu mam odszlabanowanie zakupów i celue w iherb :) co mi polecasz kupić ! miałam mgiełki , mydło czarne jakis zel do mycia miałam te szampony niebieskie które wszyscy chwala ale u mnie dupa była z nimi nie wiem co kupic:)a cos musze;)
OdpowiedzUsuńSzampon avalon z biotyną? Ja też nie wiem czemu je chwalą :DDDDD
UsuńKasieńko, a z jakiej kategorii byś coś chciała?
Na pewno popatrz na nubian heritage, andalou naturals, out of africa, south of france, alaffia, shea moisture, indigo wild. Kurcze cała masa fajnych firm tam jest....
no własnie ten z biotyną skonczył jako płyn do kapieli i odżywka jako painka do golenia . mam kilka dni do wrzesnia to sobie opatrze te fimry:) sama nie wiem czego potrzebuje :) ale dawno nie zamawiałam i mi sie chce:)
Usuńmarakuje mi sie brzydko rymuje;) ???? No Kaśka!!!
Usuńjak pisałam czekam na wiersz ! Anula miała ja też chcem:) bo bede płakać
Usuńale może bez rymów do "marakuja" :DDDDDD
UsuńBoże jak ja nie lubię beks...u Ciebie Kasi napisałam co i jak
Usuńok to ja bez płków to inaczej Kasia pisz bo jak nie to bedzie w.........................marakuja
Usuńhahahaha hahaha, ale przez Was wariatki mam humor!!!
Usuńo to chodzi w koncu:)
UsuńMoje ciało gęstych masełek raczej nie lubi....ale zapach poziomek przyprawia mnie o orgazm....kosmetyczny naturalnie
OdpowiedzUsuńno widzisz jedną drogą idziemy bo o podobnych rzeczach myślimy
UsuńJak widzę na podatny grunt padło :DDDDDD
UsuńAnia, ale że o orgazm, czy o poziomki chodzi....?
Usuńorgazm na poziomkach albo w poziomkach?
Usuńkupuję
UsuńKate - już Ty dobrze wiesz o które chodzi :DDDD
UsuńJa myślę, że najpierw w poziomkach a potem na poziomkach - a co będziemy sobie żałować! :D
Wariatki! Cudowne jesteście kobiety :D
UsuńDobrze, że pozimki nie mają kolców :-p bo mogłoby być ekstremalnie :D
hahahahaaaaa :)))
UsuńCzyli szczęście całe, że nie pachnie różami :DDDD
to ja sie zabieram za Kahową serię poziomkową diy tylko sie zastanawiam czy ta seria przed po czy w trakcie
Usuńhahahahahaaa :DDD
UsuńW trakcie to może wersję jadalną :D
wiekszosc moich diy tak naprawde jest jadlana;)
UsuńNo i tak oto Kasia może sprzedawać swoje DIY dla sex-branży
Usuńhahahahahaaaaaa :))))
UsuńKa-Ha 18+ :DDDDDDD
Kasia Ty idź a tą branżę! Jadalne kosmetyki intymne :)))) To może być żyła złota!
Usuńpewnie już takie są :) Ania popatrz masło kakaowe , miód, cukier olej kokosowy i masz peeling do jedzenia :)
UsuńNo my i parę innych osób to wie - ale musisz wypłynąć na głębszą wodę :D Kasia! Ja widzę w tym biznes! Mówię Ci :)))))
UsuńKASIA...KOSMETYKI INTYMNE JADALNE ISTNIEJĄ, ALE NATURALNE INTYMNE I JADALNE? TO SIĘ NIE SPOTKAŁAM...CHOĆ MOŻE ZA SŁABO ROZEZNAŁAM BRANŻĘ
UsuńNo, a myślę, że naturalne kosmetyki intymne jadalne byłyby szałem, w końcu cały czas trwa moda na zdrowe odżywianie
UsuńNo mówiłam! Kasia zrewolucjonizuje rynek kosmetyków intymnych!
Usuńtak do tego bezglutenowe:)
Usuńhahahahaaaaa :)))))
Usuńi dietetyczne!
Oj chyba poszukam go.
OdpowiedzUsuń:)))))
UsuńWarto.
Anula, Ty znowu kusisz Andalou! :D Ta marka już mi się po nocach śni ;) Balsam o zapachu poziomek, toć to czyste szaleństwo takim cudem się smarować ;) Od razu przy balsamowaniu przeniosłabym się w inny świat :D
OdpowiedzUsuńAndalou będę kusić zawsze i wszędzie! :))))
UsuńTo już kolejne ich masło, które jest cudowne - widać wszystkie od nich tak mają :D
Uwielbiam mazidła do ciała zwłaszcza te, które pięknie pachną i dobrze się wchłaniają, a na Andalou po raz kolejny narobiłaś mi ochoty :)
OdpowiedzUsuńSama się zastanawiam, które ich masło jest lepsze - czy to, czy wczesniejsze z kukui....
UsuńKurczę, złażę na dół pisać komentarz i co widzę? Po prawej stronie swój blog. Kochana, nawet nie wiesz jak mi się miło zrobiło! Tym bardziej, że chyba jesteś jedyną osobą, która "mnie" tam umieściła :)
OdpowiedzUsuńCo do poziomek... u-wiel-biam! I jakżeż mi się podoba, że na pierwszym miejscu jest aloes zamiast wody, nawet trójglicerydy wybaczam! Tak się tylko usilnie zastanawiam skąd to cudo wytrzasnęłaś?? W ogóle ciekawi mnie gdzie robisz zakupy takich fajnych kosmetyków, bo Rossmann i Biedronka to na pewno nie jest :)
Cieszę się, że się cieszysz, ale.... kiepski masz refleks, bo jesteś tam od dawna :DDDD
UsuńJa trójglicerydy wybaczam tylko w kosmetykach do ciała :) na twarzy mi nie służą.
Andalou kupuję na iherbie.
Ja tez mam Cie Aneta tylku u mnie pokazuje chyba 5 czy 10 najnowszych wiec jak cos napiszesz to wpadaj do mnie tez bedziesz po prawej stronie:)
UsuńTe poziomki :) To takie wspomnienie lata i beztroskich chwil. Bardzo mnie kusi ten balsam.
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńStrasznie fajny, bardzo go lubię :)
Anno, Anno nawet nie masz pojęcia od jak dawna kosmetyki tej marki za mną chodzą.
OdpowiedzUsuńI słusznie, niech chodzą! Może w końcu wychodzą :DDDD
UsuńMuszę potwierdzić wszystkie właściwości tego masła. Jest fantastyczne.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci przypadło do gustu :))))))
Usuńpoziomki uwielbiam, jak tylko wyrobię nową kartę to iherbie drżyj
OdpowiedzUsuńhahahahahaaa!
Usuńnie strasz, nie strasz, bo Ci i ta nową zablokują :D
Andalou jest super:) Masło wygląda kusząco - a dawno nic na iherbie nie zamawiałam...
OdpowiedzUsuńCzy coś z kosztami przesyłki się u nich pozmieniało? Bo mignęła mi gdzieś w sieci taka informacja:)
Zmieniało się ostatnio. Ostatecznie nie ma już przesyłek nierejestrowanych, ale jest opcja premium airmail w całkiem znośnych kwotach.
UsuńPremium powiadasz:) ja na razie na odwyku...chociaż tęsknię za tym słodkim oczekiwaniem na paczkę z Ameryki :)
UsuńJa właśnie czekam na jedną :DDD
UsuńOoo nieee
OdpowiedzUsuń:DDDDDDDDDDD
Usuń