Wpadło mi w ręce trochę nowości, więc Wam je przedstawię.
Na pierwszy ogień pójdą nabytki z iwos.pl:
- mydło do rąk planeta organica - wcześniej miałam oliwkowe i było bardzo fajne, tym razem wzięłam wersję z shea
- płynne mydło dr. bronner's o zapachu migdałowym - bardzo jestem go ciekawa, zamierzam wypróbować go do celów nie tylko kosmetycznych
- olejek do pielęgnacji skórek i paznokci mojej ukochanej firmy herbfarmacy - obecnie pomoc moim skórkom pilnie potrzebna!
- żel do higieny intymnej naszej rodzimej nowości rynkowej biolaven
Poniżej łupy z BeMyBio :). Szampon bjobj z białą glinką strasznie mnie ciekawił od jakiegoś czasu i cieszę się, że zamieszkał na prysznicowej półeczce. Męska część domowników :D (znaczy się jeden domownik płci męskiej) dostał balsam po goleniu do delikatnej skóry marki speick. Balsam jest duży, ma 100ml, ciekawe jak się spisze.
Odkrywania nubian heritage ciąg dalszy - zza oceanu przywędrowało masło do włosów i kolejny lotion do ciała.
Trochę uzupełniłam zapasy :). Mam dobre przeczucia co do powyższych egzemplarzy. Oby kosmetyczna intuicja mnie nie zawiodła.
Ah ta planeta organika jeszcze nic nie dorwałem :)
OdpowiedzUsuńNiektóre rzeczy mają fajne :)
UsuńSame cudeńka! Będę wyczekiwać recenzji :D
OdpowiedzUsuń*: *:
Usuńjeszcze się w miody obkupiłam :)
omnomnom!
Usuńbędziesz myć się nimi też? :D ja mam ochotę spróbować skoro tak zachwalane jest to na wątku ;)
Próbowałam tego dawno temu, ale miałam wrażenie, że cerę mam bardziej zanieczyszczoną. Lubię miód dodawać do maseczek, ale niezbyt często.
UsuńNa naszym zbiorowym wątku zachwalają? Przegapiłam. O myciu twarzy miodem było głośno w poprzednim roku :) widzę, że ktoś odgrzał temat. Pielęgnacja jak moda - co jakiś czas ktoś coś odkopie :).
Same wspaniałości :) Mam nadzieję, że wszystkie się sprawdzą. Bardzo intryguje mnie to masło do włosów, będę czekała na recenzję :)
OdpowiedzUsuńMasło ma ziarnistą konsystencję, podobne do amarantusa :) błyskawicznie się rozpuszcza na dłoni. To w sumie taki prawie olej.
UsuńSame nieznane mi marki :)
OdpowiedzUsuńJedynie o Biolaven słyszałam i mnie ciekawi :)
:))
UsuńTeż jestem ciekawa biolaven.
Dla mnie już zabrakło mydła do rąk shea :(
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, ze miały takie branie!
UsuńJeszcze żadnego z tych produktów nie miałam okazji wypróbować :P ale za to poznałam nowy sklep internetowy dzięki Tobie ;)
OdpowiedzUsuń:))))))
Usuńnowych sklepów nigdy dość :D
świetne nowości :) Ja właśnie poznaję krem do oczy marki bjobj i pewnie coś z Biolaven też w końcu kupię, bo szalenie ciekawi mnie żel pod prysznic i szampon :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa z biolaven chętni bym wzięła krem do twarzy i micel :)
Ja ostatnio gromadzę mydła. W kostce. PRZEZ CIEBIE! ;))
OdpowiedzUsuń:*
:DDDDD
UsuńMusisz pstryknąć zdjęcie grupowe :D
Dzięki :)))
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za intuicję:)
OdpowiedzUsuńhahaaa :)))
UsuńDzięki :)
Jacie! Próbowałam kiedyś Nubian Heritage i naprawdę ich produkty mi spasowały. Mam nadzieję, że Ty też się nie zawiedziesz. Ja za nimi tęsknię i żałuję ogromnie, że już nie mam dostępu :(.
OdpowiedzUsuńDlatego kocham iherb ;)
UsuńZaraz nakładam maskę do włosów, więc się okaże :D
To masło do włosów mnie zaintrygowało. Tak samo jak szampon z glinką. Jak zwykle świetne nowości.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDam znać jak się spisują :)
Same dobroci :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
UsuńWspaniałości! Jestem najbardziej zafascynowana nubian heritage, szkoda że w Polsce jest tak trudno dostępne a raczej prawie w ogóle :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię nubian heritage, z każdym produktem coraz bardziej :)
UsuńCiekawe nowości, kuszą mnie te nowe kosmetyki Biolaven :)
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawa jestem działania szamponu bjobj :) nie słyszałam o nim.
OdpowiedzUsuńMiałam odlewkę wersji z sola morską - bardzo był fajny. Tego jeszcze nie używałam :)
UsuńZ wodą morską, nie solą :)
Usuńale kuszące nowości, tak czuję, że wszystko by mi podeszło
OdpowiedzUsuń:) :) :) :) :)
Usuń