poniedziałek, 12 stycznia 2015

Krem ogrodnika do rąk - organic surge

Niby zimy strasznej nie ma, ale moje ręce o tej porze roku są mocno wymagające. Często walczę z krwawymi pęknięciami skóry pomiędzy kostkami. Nie lubię kremów zostawiających tłustą powłokę. A jednocześnie potrzebuję kremu silnie odżywczego. Trudno to pogodzić.
Ania z BeMyBio.pl zaproponowała mi krem ogrodnika firmy organic surge. Nazwa pomysłowa, nietrudno się domyślić, że jest on przeznaczony do rąk zniszczonych. Skuszona obietnicą silnego odżywiania i regeneracji oraz szybkim wchłanianiem dałam się Jej namówić :).

Opis producenta:
Organiczny Krem Ogrodnika do rąk to wyjątkowo skuteczny kosmetyk dla wyjątkowo spracowanych dłoni. Nie wymaga nawet stosowania rękawiczek. Krem zawiera niezwykle cenne składniki, które czynią cuda ze skórą dłoni. Peruwiański olej Inca Inchi bogaty w kwasy Omega-3 jest składnikiem rzadkim i ekskluzywnym, zazwyczaj stosowanym w zaawansowanych kosmetykach do pielęgnacji przeciwzmarszczkowej twarzy. Dostarcza on skórze nienasyconych kwasów tłuszczowych, zapewnia właściwy poziom nawilżenia, chroni ją przed wysuszeniem i pękaniem, ma działanie odbudowujące i regeneracyjne. Ekstrakty z morskich alg dostarczają skórze wielu dobroczynnych składników odżywczych i soli mineralnych, mają silne działanie nawilżające, łagodzą i niwelują zaczerwienienia oraz zapobiega powstawaniu stanów zapalnych i podrażnień. Masła orzechowe Shea i Kakaowe i oleje ze słonecznika, słodkich migdałów, jojoba i pestek winogron działają odżywczo i jednocześnie nadają specjalny ochronny kompres dłoniom podczas pracy i regeneracyjny - po pracy. Organiczny sok z aloesu działa silnie nawilżająco i niezwykle skutecznie łagodzi wszelkie podrażnienia - pęknięcia i spierzchnięcia skóry, zaczerwienienia, oparzenia czy skaleczenia. 

Mnie oczywiście szczególnie zainteresowało ostatnie zdanie, mówiąc o łagodzeniu pęknięć skóry.

Krem ma konsystencję dość gęstą i maślaną. Pachnie świeżo - mięta, suszone zioła, świeża bazylia, lekka cytrusowa nutka. Ładnie się rozsmarowuje i wchłania bardzo dobrze jak na tak treściwy produkt. Jeśli nałożę odpowiednią ilość, czyli wielkości suchego ziarnka grochu, to praktycznie nie pozostawia na skórze żadnej warstwy. Jego używanie w ciągu dnia nie utrudnia mi pracy biurowej i nie zostawiam śladów na dokumentach :). Jeśli nakładam go więcej, w formie kuracji, to tłustość i śliskość jest oczywiście odczuwalna, lecz nie tak bardzo jak się spodziewałam. Ale trudno przecież wymagać od silnie odżywczego i regenerującego kremu, by nałożony grubszą warstwą znikał całkowicie w oka mgnieniu i bez śladu... Zatem w ciągu dnia oszczędnie, na noc lub w domu można zaszaleć!

Z działania jestem bardzo zadowolona. Mogę spokojnie napisać, że krem ogrodnika spełnił moje oczekiwania i zadośćuczynił pokładanym w nim nadziejom :). Skóra dłoni nie reaguje tak histerycznie na zimny wiatr i niższe temperatury. Mrozów zbyt dużych nie było nam dane na razie zaznać, ale skóra między kostkami pękała mi najbardziej pod wpływem wiatru. W tym sezonie żadnych pęknięć nie odnotowałam - uważam to za ogromny sukces. Dłonie są gładkie, skóra odżywiona i elastyczna. 
Krem jest wydajny. Tak jak pisałam na standardowe kremowanie zużywam ziarnko suchego grochu. Pojemność 75 ml zawiera bardzo dużo takich ziarenek :).
Krem ogrodnika jest dostępny w sklepie BeMyBio (dokładnie TU) w cenie 49zł.


Skład:
Aloe Barbadensis Leaf Juice*, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Coco-Caprylate, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Wax, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter*, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter*, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Coconut Alkanes, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Sodium Stearoyl Glutamate, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil*, Plukenetia Volubilis Seed Oil*, Benzyl Alcohol, Zea Mays (Corn) Starch, Cetearyl Glucoside, Parfum (Fragrance), Aqua (Water), Sodium Phytate, Coco-Caprylate/Caprate, Salicylic Acid, Limonene, Citric Acid, Sorbic Acid, Geraniol, Laminaria Ochroleuca Extract, Citral, Tocopherol, Linalool.
* składniki z upraw organicznych.
Składniki naturalnie występujące w olejkach eterycznych.
Produkt nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego. Odpowiedni dla wegetarian i wegan.