Jakość glinek jest naprawdę świetna. Zielona ma wysokie i dogłębne zdolności oczyszczające. Pory są czyściutkie i zamknięte, cera gładka i lekko napięta. Dobrze przyjmuje serwowane jej w dalszej kolejności produkty pielęgnacyjne. Czerwona także świetnie oczyszcza, dodatkowo ma zdolności regenerujące i zwiększające elastyczność skóry. Cera szybciej wraca do formy po ewentualnych przejściach. Używam ich oddzielnie, ale zdarza mi się też mieszać obie w jednej maseczce.
Glinki dobrze współpracują z szamponami i maskami. Zazwyczaj rozrabiam szampon z glinką zieloną (w mniejszej butelce, na kilka porcji, dodając trochę wody) celem zwiększenia siły oczyszczającej. Glinkę czerwoną częściej dodaję do maseczki włosowej, by podkręcić jej wartości odżywcze i regeneracyjne.
Bardzo polubiłam glinki e-Fiore. Z całą pewnością są godne polecenia a ich wysoka jakość zapewnia zadowolenie ze stosowania.
Uwielbiam glinki <3
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńJa również uwielbiam glinki. Najczęściej robię z nich maseczki na twarz, dzisiaj też robiłam z błękitnej glinki kambryjskiej.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś gotowy szampon z glinką i był bardzo dobry, natomiast nigdy jeszcze nie próbowałam sama dodawać glinki do szamponów. Od czasu do czasu robię sobie glinkową maskę na włosy. Najczęściej używam do tego celu glinki rhassoul.
Błękitna glinka jest bardzo fajna!
UsuńJak masz ochotę to dodaj odrobinę glinki do jednej porcji szamponu, wymieszaj na dłoni :)
Z pewnością spróbuję :)
UsuńGlinek z tej firmy nie miałam, ale jestem fanem glinek :)
OdpowiedzUsuńAktualnie najczęściej używam różowej, ale mam w zapasach jeszcze czerwoną i białą. Kusi mnie błękitna bo nigdy nie miałam z nią styczności, ale przyjdzie i na nią pora :)
Czarna też jest fajna :)
UsuńMnie kusi fioletowa.
Tyle jeszcze przede mną *.*
UsuńBardzo lubię glinki więc chętnie poznam ich ofertę ;)
OdpowiedzUsuńGlinki są fajne :)
UsuńNa razie miałam tylko glinkę zieloną, ale podobał mi się efekt po niej :) Mam ochote na spróbownie innych rodzajów :)
OdpowiedzUsuńZielona najsilniej oczyszcza, żółta jest do niej podobna, spróbuj białą i czerwoną :)
UsuńNigdy z nie miałam z nimi styczności! ale kusisz.
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńU mnie zawsze jest min. 4-5 różnych glinek na stanie :)
Też bardzo lubię glinki i używam ich dużo, ale z e-Fiore jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńFajna firma, dobre glinki :)
UsuńLubię glinki, najbardziej właśnie zieloną :)
OdpowiedzUsuńJa chyba wszystkie lubię :D
UsuńTez bardzo lubię glinki:)
OdpowiedzUsuńMam rosyjskie glinki ale jakoś nie chce mi się ich rozrabiać, maseczkowy leniuch ze mnie.
OdpowiedzUsuń