Markę 100%pure pokochałam dzięki Emilce z plants for beauty. To jedna z tych firm kosmetycznych, na której trudno się zawieść. Ich produkty są bardzo wysokiej jakości i są niezwykle skuteczne. A przy tym ich stosowanie sprawia ogromną przyjemność!
Dzisiaj przedstawiam Wam odżywkę do włosów i skóry głowy z łopianem i neem.
Kosmetyk jest odpowiedni do każdego rodzaju włosów. Zgodnie z opisem producenta świetnie sprawdzi się w przypadku problemów ze skórą głowy takimi jak suchość, swędzenie, łupież czy osłabione cebulki. Ma działanie lecznicze, łagodzące i pobudza krążenie. Nawilżająca formuła sprawia, że włosy są
zdrowe, odżywione i pełne witalności.
Odżywka pachnie delikatnie, ziołowo, przyjemnie. Ma średnio gęstą konsystencję, nie jest zbyt zwarta, ale na pewno nie jest lejąca. Bardzo łatwo rozprowadza się na włosach, pięknie w nie wnika. Włosy po jej użyciu bardzo łatwo się rozczesują, ślicznie błyszczą, świetnie się układają. Odżywka zapewnia odżywienie i nawilżenie, do którego nie sposób się przyczepić. Odżywka nie obciąża włosów oraz nie przyspiesza ich przetłuszczania.
Często stosuję ją również jako odżywkę do skóry głowy. Fantastycznie koi napięcie skóry, nadwrażliwość. Skalp jest odżywiony i nawilżony, ale nie przetłuszczony.
Jest wydajna, więc wystarczy na długo. Ma piękny skład a jej działanie mnie zachwyca.
Jest wydajna, więc wystarczy na długo. Ma piękny skład a jej działanie mnie zachwyca.
Skład:
Aloe Barbadensis (Organic Aloe) Leaf Juice*, Rosa Centifolia Flower Water (Organic Rose Hydrosol)*, Persea Gratissima (Avocado) Butter, Linum Usitatissimum (Flax) Seed Oil, Glycerine, Cocos Nucifera (Virgin Coconut) Oil, Ceterayl Alcohol, Melia Azadirachta (Neem) Seed Oil, Arctium Lappa (Burdock) Root Extract, Fucus Vesiculosus (Kelp) Extract, Citrus Aurantium Sinensis (Orange) Peel Fiber, Extracts of Euphorbia Cerifera Cera (Candelilla Wax), Urtica Dioica (Nettle), Mentha Piperita (Peppermint) Leaf and Calendula Officinalis (Calendula) Flower, Tocopherol (Vitamin E), Pantothenic Acid (Pro-Vitamin B5), Extracts of Lonicera Caprifolium (Japanese Honeysuckle), Origanum Vulgare (Oregano) Leaf, Thymus Vulgaris (Thyme) Flower/Leaf, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf, Lavandula Angustifolia (Lavender) Flower/Leaf/ Stem and Hydrastis Canadensis (Goldenseal), Eucalyptus Globulus (Eucalyptus) Leaf Essential Oil, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Essential Oil.
* certified organic
* certified organic
Produkty 100% pure skradły moje serce :). Strasznie polubiłam tą firmę a ich kosmetyki bardzo mi odpowiadają. Chciałabym mieć je wszystkie!
taki skład <3
OdpowiedzUsuń:D
skład boski :)))
Usuńajjć! skład wydaje mi się, że pasowałby moim włosom, bo uwielbiają awokado. poza tym piękne opakowanie! :-)
OdpowiedzUsuńSkład naprawdę świetny. Jakby co to możesz najpierw zamówić w sklepie 30ml miniaturkę i przetestować :)
UsuńHmmm musze pomyśleć.
OdpowiedzUsuńhmmm warto pomyśleć :)
UsuńAnula witaj w klubie, też bym chciała wszystkie kosmetyki 100% Pure :D Odżywka cudna! Skład boski!
OdpowiedzUsuńCała kolekcja 100%..... wow!
UsuńA jaki mają cudny primer!!! Wiesz coś o nim? :DDDDD
Strasznie Ci jestem wdzięczna, że mnie na niego namówiłaś i skusiłaś odlewką *: *: to naprawdę genialny produkt!
Zgadzam się w pełni! :D
UsuńHa, ha, ha mówisz cudny primer :> Ogromnie się cieszę, że jesteś zadowolona. Cudny jest!
*:
Usuńanula a ty mnie znowu kusisz :) moze uda mi sie cos DIY zrobic z tego 100 % pure
OdpowiedzUsuń:DD
UsuńKombinuj, kombinuj! Produkt zdecydowanie wart żeby go odwzorować :)))
anula a ty mnie znowu kusisz :) moze uda mi sie cos DIY zrobic z tego 100 % pure
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, że naprawdę kuszący produkt :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :)))
UsuńW składzie same perełki :D
OdpowiedzUsuńOj tak!
UsuńWow, chętnie kiedyś wypróbuję, mam bardzo wrażliwą skórę głowy i często się tym irytuję...
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Mój blog
To może być coś dla Ciebie :)
UsuńUwielbiam 100% pure, obecnie moje ulubione kosmetyki. :D piękny skład, aj aj <3
OdpowiedzUsuń:D
UsuńWiesz co dobre!
Skład rzeczywiście wspaniały. Chyba nie będzie innego wyjścia jak zawrzeć znajomość z tą marką :)))
OdpowiedzUsuńi pięknykolor:) teraz wiem skąd ten błysk na Twych włosach:P
OdpowiedzUsuń:*
No i się wydało :D:D:D
Usuńsprytnie to ogarnęłaś i co teraz, trza lecieć i kupić:P
UsuńNo tak by kurcze wychodziło :D
Usuńsklad bardzo korzystny,a i sam produkt ciekawy
OdpowiedzUsuńI świetnie włosom robi.
UsuńZapach nie do końca mi pasował, ale odżywka rzeczywiście koiła skórę głowy. Na pewno do niej wrócę :)
OdpowiedzUsuńJa lubię zapach :D
UsuńFajna, fajna, tylko długo schodzi :D
Ta odżywka wydaje się Wprost stworzona dla mojej skóry głowy.
OdpowiedzUsuńMogę ją tylko polecić :)
UsuńOdżywka - samo dobro :) Mój wrażliwy skalp uśmiecha się przymilnie a aprobatą :) jak pokończę - w sensie jak mi się przeterminuje szajs który mam to się rozejrzę :) Na poważnie to nie wiem co się dzieje ale wszystkie odżywki które mam ostatnio bardzo mi obciążają włosy i jedynie alverde w formie psik - psik jako tako sobie radzi :/
OdpowiedzUsuńTo pochowaj "szajs" głęboko i udawaj, że już się przeterminował :D
UsuńTeraz taka pora roku, a jeszcze jak nosisz czapkę to już generalnie nie masz szans na świeże włosy dłużej niż jeden dzień....
Fakt ;) wycfaniłam się jednak i noszę "francuza" hehehe ps. nie znoszę myć włosów bleh :)
UsuńFrancuza - hahaaaa :)))
UsuńJa nawet lubię myć, bo szampony uwielbiam :)
Jestem zauroczona składem tej odżywki. Moje włosy kochają łopian, a skóra twarzy neem, czyli to może być kombinacja idealna dla mnie. Te kosmetyki mnie kuszą, już od samego początku, gdy zaczęłaś je tak nieśmiało objawiać na stronicach bloga :)
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńOdżywka wspaniała, firma bardzo, bardzo godna uwagi! Ma dużo świetnych produktów.
Kusząca i ta odżywka i cała marka. Gdyby tylko zapasy szybciej się zużywały. No cóż, spokojnie sobie poczekam.
OdpowiedzUsuńCzekanie to wyzwanie :D
UsuńAle myślę, że nie zaprzestaną jej produkcji, więc czekaj spokojnie :)
czuję się skuszona, ta marka jeszcze przede mną do odkrycia
OdpowiedzUsuńOdkrywanie będzie przygodą :)
UsuńProdukty 100% pure dostępne są w polskich sklepach internetowych?
OdpowiedzUsuńNo w plants for beauty :DDD
UsuńKilka razy w poście jest podlinkowana nazwa tego sklepu :DDDDDD
Łopan nigdy moim włosom nie pasował. Ale może warto dać drugą szansę?
OdpowiedzUsuńJeśli się zdecydujesz to weź najpierw małe opakowanie :)
UsuńDzięki za radę :)
Usuń