Biolove, czyli kosmetyki produkowane przez FPUH KAMIL Kamil Gawliński na wyłączność sieci drogerii Kontigo. Ten sam producent stoi za Nacomi, Bioamare, Botame Body.
Kosmetyki polskie, z fajnymi składami, przystępne cenowo i z częstymi promocjami :).
Miałam sporo ich kosmetyków, parę z nich polubiłam.
Od dłuższego czasu na mojej prysznicowej półce stoi peeling pokrzywowy do twarzy. Może nie pokochałam go tak jak kocham gruszkowy żel pod prysznic :D, ale jest całkiem fajny.
Od producenta:
Peeling do twarzy przeciwtrądzikowy. Dzięki zawartości ekstraktu z pokrzywy pomaga walczyć z niedoskonałościami dodatkowo głęboko nawilżając i odżywiając naszą skórę. Nie zawiera: SLS, PEG, silikonów, parabenów, barwników, konserwantów, alergenów.
Nałóż peeling na skórę twarzy i masuj okrężnymi ruchami. Po 5 minutach zmyj produkt z twarzy.
Skład: Aqua, alumina, vitis vinifera seed oil, cetyl alcohol, ricinus communis seed oil, glycerin, simmondsia chinensis seed oil, cetearyl alcohol, glyceryl stearate, calophyllum inophyllum seed oil, stearic acid, sodium lauroyl glutamate, benzyl alcohol, urtica dioica extract, aloe barbadensis leaf extract, parfum, dehydroacetic acid, ci47005, ci42090, ci73015.
Pojemność 75 ml, cena 23 zł
Miękka tubka o przyjaznym i bardzo ładnym designie. Jasnozielonkawy kolor kosmetyku dodatkowo uprzyjemnia widok. Zapach neutralny, nie jest mocny i nie zapada w pamięć.
Konsystencja kremowa z wyczuwalnymi ziarenkami korundu, który odpowiada za ścieranie martwego naskórka. Drobinek nie jest bardzo dużo, ale na pewno nie jest mało. Uważam, że jest w sam raz na produkt do częstego stosowania. Usunie martwy naskórek skutecznie, ale nie aż tak dobrze, żebyśmy na tydzień zapomnieli o peelingu. Bardzo fajnie wygładza, nie jest przy tym inwazyjny i nie podrażnia. Nie wiem czy da radę cerze z intensywnymi oznakami suchości czy łuszczenia naskórka, bo nie mam aż tak dużych wymagań. Dla mojej jest w sam raz na zabieg robiony 2 razy w tygodniu przy okazji wieczornego mycia buziola. Jeżeli potrzebuję mocniejszego peelingu to sięgam po mocniejsze produkty.
Dzięki kremowej konsystencji migracja drobinek korundu nie jest problematyczna. Oczywiście siłę peelingu możemy stopniować siłą nacisku. W mojej ocenie peeling spełni oczekiwania cer delikatnych (przy delikatniejszym masażu) jak również tych osób, które lubią mocniejsze doznania (wystarczy włożyć w zabieg nieco więcej zaangażowania).
Nie pozostawia tłustej ani lepkiej warstwy, ale ja z uwagi na obecność korundu zawsze dokładnie myję twarz mydłem bądź żelem po jego użyciu. Chcę po prostu dobrze zmyć drobinki.
Peeling pokrzywowy biolove jest idealny do podtrzymania właściwej
formy skóry twarzy, bieżącego usuwania suchych skórek i wygładzenia
cery. Taki peeling codzienny - szybki i dobry.
Nie rozkocha, nie rozczaruje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz