Po zużyciu buteleczki micela od Joli zakupiłam esencję rumiankową w większej ilości i wzięłam przy okazji nawilżającą esencję z mleczkiem pszczelim.
Od producenta:
Rumiankowa esencja micelarna to naturalny, łagodny płyn do demakijażu twarzy i oczu. Delikatnie, lecz bardzo skutecznie usuwa makijaż. Hydrolat rumiankowy, zawarty w esencji łagodzi podrażnienia, działa kojąco. Polecany jest do wrażliwej skóry wokół oczu. D-pantenol oraz gliceryna roślinna regulują poziom nawilżenia, przeciwdziałają nadmiernemu wysuszeniu naskórka.
Dzięki odpowiednio dobranym składnikom esencja micelarna skutecznie usuwa makijaż i oczyszcza skórę, pozostawiając ją nawilżoną. Jest delikatna, może być bezpiecznie stosowana do demakijażu oczu.
Rumiankowa Esencja Micelarna to naturalny płyn micelarny przeznaczony do demakijażu twarzy.
Skład: Aqua, Anthemis Nobilis Flower Water, Polyglyceryl-4-Caprate, Glycerin*, Panthenol, Dehydroacetic Acid**, Benzyl Alcohol**
*składnik pochodzenia roślinnego
**układ konserwujący rekomendowany przez Eco-cert do stosowania w kosmetykach organicznych
Pojemność 100ml, cena 10-12zł
Bardzo delikatny, ziołowy zapach, z wyczuwalną nutką rumianku. Micel jest niesamowicie delikatny i bardzo skuteczny. Usuwa tusz z rzęs szybko i wyjątkowo dokładnie. Nie trzeba trzeć, czekać. Wystarczy dosłownie na chwilę przyłożyć nasączony wacik do oka a potem delikatnie usunąć maskarę. Skóra po zastosowaniu micela absolutnie się nie klei i nie jest ściągnięta. Micel jej nie wysusza i nie podrażnia. Mam wręcz wrażenie, że lekko nawilża i łagodzi.
Niezmiernie rzadko używam miceli do oczyszczania całej twarzy, przeważnie służą mi jedynie do zmywania makijażu oczu. Dlatego w zakresie demakijażu w szerszym zakresie się nie wypowiem.
Do oczu natomiast rumiankowa esencja micelarna jest absolutnie cudowna! Rozumiem wszystkie zachwyty nad nią i ze wszystkimi się zgadzam!
Zrobiłam sobie mały zapasik micela i zamierzam go zużyć :D
NAWILŻAJĄCA ESENCJA Z MLECZKIEM PSZCZELIM TONIK DO CERY SUCHEJ
Od producenta:
Nawilżająca esencja z mleczkiem pszczelim to naturalny płyn do przemywania twarzy. Ze względu na zawartość składników aktywnych dedykowana jest do codziennej pielęgnacji cery suchej i wymagającej regeneracji. Naturalny ekstrakt z mleczka pszczelego intensywnie nawilża i odżywia. Dzięki wysokiej koncentracji witamin z grupy B, witaminy C, aminokwasów i minerałów (siarki), protein oraz węglowodanów mleczko pszczele doskonale kondycjonuje skórę. Synergicznie działający hydrolat różany uzupełnia pielęgnację cery suchej. Esencja nawilżająca zawiera konserwant akceptowany przez Ecocert.
Dzięki odpowiednio dobranym składnikom esencja tonizuje skórę pozostawiając przyjemne uczucie nawilżenia. Ze względu na zawartość składników aktywnych dedykowana jest do pielęgnacji cery suchej.
Nawilżająca Esencja z Mleczkiem Pszczelim to naturany płyn przeznaczony do przemywania twarzy.
Skład: Aqua, Rosa Damascena Flower Water, Royal Jelly (and) Glycerine, Propanediol*, Benzyl Alcohol (and) Dehydroacetic Acid**
*składnik pochodzenia roślinnego
**układ konserwujący rekomendowany przez Eco-cert do stosowania w kosmetykach organicznych
Pojemność 100ml, cena 11-13 zł
Podobnie jak micel esencja nawilżająca ma delikatny, ledwo wyczuwalny, roślinny zapach. Używam jej tak samo jak wszystkie inne toniki - nanoszę na czystą, umytą wcześniej twarz i przed wchłonięciem nakładam produkt pielęgnujący do twarzy. Ponieważ najbardziej odpowiada mi aplikowanie toników przy pomocy atomizerów, przelałam sobie esencję do buteleczki z psikaczem.
Esencja naprawdę da się lubić! Skutecznie odświeża, koi skórę po peelingu, dobrze nawilża. Cera jest dzięki niej gładsza, miękka. Esencja skutecznie uzupełnia i wspiera pielęgnację twarzy.
Świetnie sprawdza się do rozrabiania maseczek proszkowych oraz do mieszania baz do nasączania maseczek w płachcie. Bardzo dobry kosmetyk z pewnością wart poznania.
Esencje Polnego Warkocza mają dobre, proste składy, niewygórowane ceny i godne podziwu działanie. Cieszę się, że je poznałam i z pewnością będę poznawać nadal.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ostatnio Jola przysłała mi kolejny produkt Polnego Warkocza - dostałam regulującą esencję z ekstraktem wierzby białej. Na liście pozostała więc jeszcze ostatnia ich esencja - esencja kojąca złoty korzeń :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz