Kojący balsam do ciała to nowa wersja balsamu sylveco. Dodatkowo jest w lepszej, bo większej, pojemności 300ml. Pachnie jak świeża, słodka, miętowa guma do żucia :) niezwykle przyjemnie.
W działaniu jest tak samo bajecznie skuteczny jak jego straszy brat, czyli wersja brzozowa (zachwycałam się nią TU).