Wygrana w konkursie "zdrowych kosmetyków" :)

Muszę się Wam pochwalić, że wygrałam w konkursie organizowanym przez sklep zdrowe kosmetyki :).

Konkurs dotyczył odkrycia kosmetycznego roku 2013 i należało do niego zgłosić swoich 3 faworytów kosmetycznych minionego roku wraz z krótkim uzasadnieniem. Zgłosiłam, uzasadniłam. Spodobało się sklepowi, więc jako jedna z 3 osób otrzymałam nagrodę główną - kupon na zakupy o wartości 100 zł! Strasznie fajne uczucie, pierwszy raz w życiu coś wygrałam :) :).
Sklep znam i niezmiernie lubię od wielu lat. Szeroki asortyment, dobre ceny, wyjątkowo sympatyczna i profesjonalna obsługa, super kontakt. Tym bardziej się cieszę, że to właśnie od nich ten prezent.

Skosmetyczyłam bon podarunkowy przysłany przez sklep w dniu swoich urodzin :). Poniżej skarby, na które postanowiłam przepuścić swoją pierwszą w życiu wygraną.

Z powyższych znam jedynie krem pod oczy z avocado martiny gebhardt – miałam możliwość używania go przez ok. 3 tygodnie dzięki ogromnej próbce otrzymanej od wątkowej koleżanki Holusi :). Spodobał mi się strasznie i bardzo się cieszę, że wreszcie jest mój. Ma silne działanie odżywcze, nawilżające i zmiękczające. Zapach jest dość mocny, kwiatowy, ale nie męczący. Wydaje mi się też, że po pewnym czasie od otwarcia wywietrzeje ze słoiczka, bo nie pamiętam by próbka, którą miałam, pachniała tak intensywnie. Będę go stosować głównie na noc, na dzień zamierzam raczyć skórę okolic oczu ujędrniającym żelem green people. Niedawno obchodzone urodziny sprzyjały refleksjom nad mijającym czasem, więc postanowiłam wzmożyć ochronę przeciwstarzeniową.
Skusiłam się także na miniaturkę balsamu do ciała luvos, kilka próbek innych produktów martiny gebhardt, oraz płyn do higieny intymnej organy(y)c.

Ciekawa jestem wszystkiego!