Stosowanie octu jabłkowego w pielęgnacji ma bardzo długą tradycję. To naturalny specyfik, który możemy stosować na skórę i włosy na wiele sposobów.
Ja i ocet jabłkowy znamy się od lat :) na prośbę Moni (Mama z różową torebką) przygotowałam wpis o moich sposobach jego używania.
Ocet jabłkowy jest źródłem kwasu octowego, mlekowego i jabłkowego. Kwasy te mają właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze, pomagają zwalczać infekcje skóry, łagodzą suchość skóry i stany zapalne.Ocet jabłkowy pomaga likwidować trądzik, redukuje blizny. Zawiera enzymy, które zmniejszają wydzielanie sebum oraz przyspieszają gojenie niedoskonałości. Przywraca prawidłowe pH skórze i ma działanie nawilżające. Ocet jabłkowy działa jak naturalny peeling enzymatyczny – usuwa stare, martwe komórki naskórka, odsłaniając zdrową i promienną cerę.
Naturalne kwasy zawarte w occie jabłkowym zwalczają łupież, działają kojąco na skórę głowy oraz ograniczają swędzenie i łuszczenie się skóry. Kuracja octem jabłkowym skutecznie pomaga pozbyć się infekcji skóry głowy. Ocet jabłkowy pobudza cebulki włosowe, jest świetnym i naturalnym preparatem na porost włosów.
1. Tonik do twarzy
Ocet łączymy z wodą lub hydrolatem. Ja zazwyczaj mieszam 1 porcję octu z 1,5 porcji hydrolatu. Na pierwszy raz można zrobić tonik w wersji łagodniejszej 1:2, 1:3 czy nawet 1:4 i stopniowo zwiększać ilość octu. Jeśli cera po zastosowaniu toniku robi się uwrażliwiona to znak, że powinniśmy nieco złagodzić tonik albo stosować go rzadziej.
Pierwsze efekty stosowania toniku widać nawet po kilku dniach, jeśli używam go rano i wieczorem. Żeby zintensyfikować terapię nakładam go także w ciągu dnia.
Jako pierwsze obserwuję zazwyczaj zamknięcie porów. Potem przychodzi czas na rozjaśnienie cery i wyrównanie kolorytu. Problemy skórne mocno się wyciszają a cera szybciej się regeneruje. Nawilżenie też się poprawia. Enzymy zawarte w occie przyczyniają się do usuwania martwego naskórka - u mnie przebiega to bez widocznego łuszczenia się.
2. Maseczki do twarzy
Lubię dodawać trochę octu jabłkowego do maseczek glinkowych i w płachcie. Wzmacnia ich działanie oczyszczające oraz nawilżające. W przypadku takiego zastosowania uważajcie z ilością, wystarczy dodać dosłownie kilka kropel. Zbyt duża ilość może powodować pieczenie i zaczerwienienie skóry.
3. Miejscowe przebarwienia
W przypadku miejscowych przebarwień można spróbować je zmniejszyć nakładając punktowo ocet jabłkowy bez rozcieńczenia. Fajnie działa połączenie octu z sokiem z natki pietruszki (można wycisnąć sok z naci bądź zrobić papkę miksując natkę z octem).
4. Płukanka do włosów - ostatni element mycia
O płukance octowej do włosów słyszał zapewne każdy - to taki standard wykorzystywania octu w pielęgnacji włosów.
Myjemy włosy jak zawsze a na koniec, jako ostatni etap pielęgnacji, stosujemy płukankę. Do 1,5 litrowej butelki wlewam 2-3 łyżki octu jabłkowego i dopełniam wodą. Mieszanką polewam włosy dbając, by dostała się do każdego włoska :D. Mieszanki już się nie spłukuję.
Takie użycie octu w pielęgnacji włosów wzmaga ich połysk, są bardziej gładkie i lejące. Regularne stosowania poprawia ich nawilżenie i działa odżywczo.
5. Skoncentrowana płukanka octowa do spłukiwania
Do oczyszczenia i wzmocnienia skóry głowy używam octu jabłkowego w formie skoncentrowanej płukanki.
2-3 łyżki octu rozcieńczam w pół litra wody. Po dokładnym umyciu i spłukaniu włosów polewam mieszanką głowę kilka razy, nie wylewam całości na raz. Staram się trochę polać i dokładnie wmasować w skórę głowy. I tak 3-4 razy. Zostawiam płukankę na parę minut, w tym czasie się myję. Potem dokładnie wypłukuję ją z włosów letnią wodą.
Jest to dobry sposób na oczyszczenie skóry głowy oraz na pozbycie się z włosów zalegających na nich resztek kosmetyków. Mam uczucie lekkości na skórze głowy, włosy odbijają lekko od nasady, są błyszczące, sprężyste i miękkie.
6. Jako dodatek do wcierki skalpowej.
Mieszam ocet z hydrolatem/tonikiem, żelem aloesowym, paroma kroplami oleju i wcieram dokładnie w skórę głowy. Ocet stanowi nie więcej niż 5-10% całości wcierki. Pozostawiam ją na głowie noc i rano usuwam w czasie mycia włosów.
Taka mieszanka ma działanie wzmacniające, odżywcze, nawilżające. Świetnie działa na mój skalp! Jest czysty, zdrowy i zadbany.
Ocet do wcierki dodaję nie częściej niż 1 raz w tygodniu - przy zbyt częstym używaniu uwrażliwia skórę głowy.
7. Kąpiel dla stópek
Dodanie octu jabłkowego bardzo dobrze robi stópkom dzięki jego właściwościom przeciwgrzybiczym i antybakteryjnym. Polecam spróbować szczególnie w czasie upałów.
8. Usuwanie przebarwień z paznokci
Czasem miewam kłopot z przebarwieniami na paznokciach, które są pozostałością ciemnych lakierów. Moczenie paluszków w occie pomaga się pozbyć tego problemu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ocet jabłkowy znam doskonale i gości w mojej pielęgnacji często. Zużyłam wiele jego butelek i zużyję na pewno jeszcze więcej. Osobiście polecam ocet ekologiczny, naturalny. Moim zdaniem jego właściwości i działanie są po prostu lepsze.
Zapach octu jabłkowego jest specyficzny. Kto raz wąchał nigdy go nie zapomni :D. Mi nie przeszkadza, ale ja lubię dziwne zapachy.
Ps.
Czy Monia (Mama z różową torebką) jest usatysfakcjonowana wpisem?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz