Producentem kosmetyków jest Felicea – nasza polska firma.
Produkty posiadają proste i bardzo efektowne, eleganckie opakowania. Są to kosmetyki naturalne
o przyjaznych cenach.
Zapraszam was do zapoznania się nie tylko z ofertą firmy
Felicea (TU) ale także do zapoznania się z historią jej powstania (TU), motorem
której były pasja, marzenia i wiedza.
Naturalna szminka
Lekka konsystencja szminki sprawia, że łatwo rozprowadza się na ustach, nie pozostawiając na nich żadnych smug i gródek. Dzięki naturalnym składnikom usta stają się miękkie i nawilżone. Naturalne i lekkie barwniki długotrwale utrzymują się na ustach, nadając im intensywny kolor. Dostępna w 6 wariantach kolorystycznych.
Skład:
Ricinus Communis Seed Oil, Hydrogenated Coco Glycerides, Squalane, Cera Alba, Candelilla Cera, Copernicia Cerifera Cera, Butyrospermum Parkii, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Tocopheryl Acetate, Mica, Grapefruit Peel Oil, C.I. 77891, C.I. 15850.
Naturalna konturówka do ust
Idealnie podkreśla kształt ust, może także służyć jako baza pod szminkę, przedłużając jej trwałość. Kolory konturówek felicea idealnie pasują do szminek z portfolio marki. Dzięki naturalnym składnikom konturówka zmiękcza, pielęgnuje i wygładza skórę ust, nie tworząc na niej tłustej warstwy. Kosmetyk równomiernie się rozprowadza, nie pozostawiając na niej smug. Dostępna w 6 wariantach kolorystycznych.
Skład:
Ricinus Communis Seed Oil, Hydrogenated Vegetable Oil,Capric Triglyceride, Hydrogenated Palm Glycerides, Candelilla Cera, Copernicia Cerifera Cera, Cera Alba, Talc, Tocopheryl Acetate, Mica, C.I.77891, C.I. 77491, C.I. 77492, C.I. 15850.
Felicea oferuje szminki i kredki do ust w 6 kolorach (TU szminki, TU konturówki). Ja wybrałam szminkę nr 25 i otrzymałam do niej idealnie dobraną kolorystycznie konturówkę nr 75.
Kolor szminki jest konkretny i raczej nie z tych subtelnych. Doszłam do wniosku, że jak szaleć to na całego i wybrałam szminkę w kolorze, jaki zawsze podobał mi się u innych - niezbyt ciemna czerwień. Do tej pory używałam wyłącznie błyszczyków i pomadek koloryzujących, które dawały efekty delikatne. Tak więc czerwona szminka to wielki krok :).
Konturówka to super sprawa. Takim początkującym jak ja naprawdę ułatwia życie! Wystarczy zrobić obrys ust a potem pilnować żeby nie wyjechać szminką :D Twardość kredki jest świetnie wyważona - niezbyt miękka, ale jednocześnie kremowa i pozwalająca na precyzyjną kreskę.
Recenzję szminki Felicea w kolorze 21 możecie przeczytać u mojej Reniulki (TU).
Mogę śmiało powiedzieć, że mój debiut szminkowy jest bardzo
udany :). Zarówno jakościowo jak i kolorystycznie.
Felicea zrobiła na mnie świetne wrażenie. Kolejna polska
firma kosmetyczna, którą po prostu trzeba znać! Mam nadzieję, że ich oferta będzie stale
powiększana, bo potrzeba nam tak dobrych jakościowo, polskich kosmetyków w
przystępnych cenach!
Piękny kolor, odważny, ale piękny ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)))
UsuńI wiesz co? Podoba mi się na mnie ten kolor :D
Robicie mi wielkiego smaka na te kosmetyki Felicea!
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę na więcej :D
UsuńJuż wiem jakiej firmy będę kupowac szminki! :D
OdpowiedzUsuńMi strasznie się podoba :))))))
UsuńOgólnie firma kusząca.
Jestes niemożliwa:). Poniekad dzieki Tobie ostatnio długo kontemplowałam zyrafy w łódzkim zoo. Świetne sa:). Co do szminek... Jakby to ująć. Wiesz. Niektorzy zbierają buty- inni np szminki. Ja chociażby :). Moge udzielać korepetycji ze szminkologii. W torebce noszę jednorazowo ze 20- no zmieniam co jakiś czas, zeby żadna pokrzywdzona nie była :)
OdpowiedzUsuńŻyrafy są cudne :DDDDDDDDD godny obiekt kontemplowania :DDD
Usuń20 szminek????? No cóż, każdy ma swojego bzika - Ty masz dużego :DDD
Słusznie je dopieszczasz po równo! Jeszcze by się któraś obraziła :D
ja za czerwienią nie przepadam, ale konturówka w odcieniu 73 mocno przypadła mi do gustu! :-)
OdpowiedzUsuńKonturówka jest bardzo fajna. Jestem początkująca w temacie, ale mi pasuje :)
UsuńAle ciekawa firma:) A Ania ja CIe przepraszam za nieładne zapachy szmponu i odzywki ale naciapałam różnych olejków i taki wyszedł smrodek a szamponu trzeba duzo dac bo to była odzywla która wyszla za mało gesta i przerobiłam na szampon na moich włosach działa fajnie :)
OdpowiedzUsuńNie wierzę w ten smrodek :D na pewno ładnie pachnie.
UsuńNie mogę się doczekac weekendu i testowania :D normalnie wczoraj jak dziecko siedziałam i oglądałam wszystko 10 razy :DDDD
widzisz jak to fajnie komuś radość sprawić;) takim byle czym
UsuńByle czym??!!
UsuńJak śmiesz tak pisać o tych cudeńkach! Nie pozwalam!
Debiut, ale jaki odważny i ognisty ;) U mnie było pospdobnie ze szminką dr. Hauschka. Jak wybierać to konkretnie ;)
OdpowiedzUsuńOtóż To :))))
UsuńNa głęboką wodę :D
Bardzo udany debiut :) Podobno lepiej późno niż wcale :D
OdpowiedzUsuńSzminka + konturówka to mój niezbędnik od zawsze. Muszę podejść na Nowolipki i przyjrzeć im się bliżej.
Bardzo dziękuję :)
UsuńObmacaj koniecznie! Fajnie, że chłopaki mają feliceę :)
Piękny masz ten debiut, bardzo mój kolor :) Słyszałam wcześniej o Felicea, ale wtedy jeszcze mieli dużo skromniejszą ofertę. Teraz chętnie coś u nich kupię! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :))))
UsuńŁadnie się rozwijają, prawda? :)
woow, jaki skład :) no i Polska firma <3 jak najbardziej na plus
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzam :)
UsuńUsssteczka <3
OdpowiedzUsuń:))))))
Usuń*: *:
Wstyd się przyznać,ale ja jeszcze nigdy nie miałam konturówki do ust :P
OdpowiedzUsuńheheheeee :)
UsuńBywa, bywa :D
Nawet nie znam tej firmy, a szkoda szkoda bo szmineczka prezentuje się pięknie :))
OdpowiedzUsuńTo musisz poznać :DDDDD
UsuńAleż byłam ciekawa tego debiutu - widziałam wcześniej Twój wpis ale nie miałam czasu żeby siąść i coś napisać - wiesz, że ostatnio byłam trochę "zalatana" ..
OdpowiedzUsuńMiodzio i malinka! Pięknie i faktycznie od razu skok na głęboką wodę i bardzo dobrze! i z sukcesem! A co najważniejsze, że SAMA czujesz się przekonana i zadowolona..
Ja ostatnio zachwycam się pomadką Lily Lolo - to niesmowite jaki kolor i siła w naturalnych pomadkach jest !
*: *: *:
UsuńWiem, wiem - odwaliłyście kawał świetnej z roboty ze spotkaniem!
Dzięki Kochana :DDD
Lily lolo mówisz.... :) widziałam, prezentują się świetnie. Jeszcze so'bio mnie interesują.
Wiedziałam, że będziesz zadowolona ze szminki :) Kolorek podoba mi się ale na cudzych ustach. Dla siebie wolałabym inny :)
OdpowiedzUsuńFajna, fajna :) da się lubić :D
UsuńPierwsza szminka? Nie wierzę. PIękny kolorek. Czuję, że ta czerwień także i mnie by pasowała.
OdpowiedzUsuńNo naprawdę :DDD pierwsza w życiu :D
Usuńlubię czerwone szminki, podoba mi się
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)))
UsuńMuszę się nią zainteresować. Fajne składy! Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))
UsuńFajna firma.
Kobiecy odcień :)
OdpowiedzUsuńTaki trochę sexy :)))
Usuńświetne hasło : Przejdź na naturalną stronę kosmetycznej mocy :)
OdpowiedzUsuńja już przeszłam, z kosmetykami, teraz zmieniam swoją dietę :)
co do szminki, kolor 238 z Couleur Caramel polecam, piękna czerwień ale trochę przygaszona ...
w takiej ognistej czerwieni źle bym się czuła..
pozdrawiam serdecznie,