Ciciałabym, chciała, czyli ...

Zakładki bloga

sobota, 29 kwietnia 2017

Biolove - sól do kąpieli Niezapominajka

Sole do kąpieli stosuję wyłącznie do moczenia stóp. Mam specjalną, różową miseczkę :D, do której wsypuję sól, mocznik, wlewam olej, często dodaję parę kropelek olejku eterycznego i odrobinę żelu pod prysznic. Ciepła woda, kawusia i pełen relaks :D
Podczas niedawnej promocji w kontigo skusiłam się na sól do kąpieli o zapachu niezapominajki marki Biolove.


Od producenta:
Naturalna sól z Morza Martwego wzbogacona o olej z pestek winogron dla sprężystej i miękkiej skóry.
Sól wsypać do gorącej kąpieli i poczekać aż się rozpuści.

Skład: MARIS SALT, PARFUM, VITIS VINIFERA SEED OIL, CI 42051

Pojemność 450 g, cena regularna 16 zł.



Sól ma ładny kolor i całkiem przyjemny zapach.
W porównaniu z solami innych firm wypada średnio.
Pomimo, iż używam jej w takiej samej ilości jak wcześniejszych, nie rozpuszcza się do końca. Na palcach u nóg mam niebieskie kawałki soli. Pod kątem działania jest w porządku, ale nie wywarła na mnie oszałamiającego wrażenia. Nie umiem tego dokładnie określić, ale kąpiel stóp z użyciem biolove nie jest aż tak przyjemna jak zwykle. Nie czuję takiego jak zazwyczaj odprężenia, odświeżenia, zmiękczenia ani wygładzenia skóry. Znaczy się wszystko to jest :), ale jakby stłumione. Pozostałe dodatki stosowałam te same, w takiej samej ilości, ale osiągnięty efekt był nieco słabszy. Miałam chęć również na inne wersje soli biolove i być może się na jakąś skuszę celem porównania :).



Ładnie wygląda, fajnie się prezentuje w łazience :), nieźle pachnie. Sprawdza się dobrze, ale tęsknić za nią po nocach nie będę. Przy okazji kolejnych promocji może wypróbuję inne zapachy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz