Uoga uoga darzę wielką miłością kosmetyczną i wcale nie staram się tego ukryć. Kto zna ich produkty ten mnie rozumie, a kto nie zna niech żałuje :).
Dziś przedstawiam Wam specyfik podoczny z olejem z avocado - jednym z moich ulubionych olejów.
Od producenta:
Naturalny krem nawilżający do skóry wokół oczu przeznaczony dla wszystkich rodzajów cer, nawet wrażliwej. Chaber i ogórek nadaje świeżość i miękkość - twoja zmęczona skóra wokół oczu o tym właśnie marzy! Woda Chabrowa uspokoi skórę wokół oczu i zmniejszy obrzęki. Ekstrakt z ogórka jest bogaty w kwas askorbinowy (witamina C), który ma właściwości łagodzące i pomaga rozjaśnić skórę wokół oczu. Olej z awokado jest jednym z najbardziej odżywczych olejów, bogatych w witaminy A, B1, B2 i D, jak również lecytynę, steroli i innych aminokwasów.
Krem do kupienia w sklepie Plants for beauty, dokładnie TU.
Opakowanie jak zwykle bardzo dobre, nie trzeba wsadzać paluchów do środka a pompka działa bez zarzutu. Grafika przyjemna dla oka i nieprzytłaczająca. Konsystencja kremu jest lekka, trochę lejąca a produkt bardzo wydajny. Trzeba delikatnie dozować krem, bo na jedno użycie potrzebna jest naprawdę nieduża jego ilość. Wchłania się bardzo dobrze i daje świetne uczucie świeżości po nałożeniu. Pozostawia lekko wilgotną warstewkę, nietłustą, czyli taką jaką lubię. Skóra pod oczami jest odprężona i nawilżona, bez zarzutu także odżywia. Jest wygładzona i ma dobrą elastyczność. Cienie podoczne przytłumione a koloryt nieco lepszy. Makijaż możemy nakładać od razu, bez strat czasowych.
Ja i okolice moich oczu jesteśmy bardzo zadowoleni :).
Kosmetyki uoga uoga to kosmetyki świeże, mające krótkie daty przydatności. Z tego względu producent zaleca przechowywanie ich w lodówce. U mnie różnie z tym bywa.... na razie żaden ich kosmetyk mi się nie zepsuł, pomimo że wielu używam długo po dacie przydatności. Rozsądniej jednak nie dyskutować z ich twórcami i trzymać się zaleceń :).
Skład:
Organic cornflower (Centaurea Cyanus) water, organic avocado (Persea Gratissima) oil, cold-pressed sweet almond (Prunus Amygdalus Dulcis) oil, natural emulsifier (Cetearyl Glucoside, Cetyl Alcohol), organic cucumber (Cucumis Sativus)extract, natural preservative (Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid), xanthan gum, vitamin E (Tocopherol)
olej avokado świetny lubię go używać jak mam problemy z nadmiernym wysuszeniem
OdpowiedzUsuńavocado uwielbiam pod każdą postacią :)
Usuńja chce poznac uoga uoga i jeszcze 100%pure ale jak jak mam takie duze zapasy!???
OdpowiedzUsuńwidzę, że problemy nękają nas te same.... :D
UsuńCiekawy się wydaje, ale przecież go nie kupię bo mam pełne pudła z zapasami :/ biedna ja... zdjęcia śliczne, dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńhahaaa :)
UsuńDziękuję :)
Bardzo ciekawy jest ten produkt;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi pasuje :)
UsuńCiekawa jestem bardzo czy kremik ten zmienił by moje podejście do kosmetyków podocznych :D
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :D
UsuńMnie kusi krem z avocado z Martina Gebhardt, a tego kremu chyba bym nie mogła, bo mam uczulenie na ogórek w kosmetykach.
OdpowiedzUsuńBierz avocado :)))
UsuńWłasnie Ania, wiem, ze znasz awokadowy krem z MG - jak byś je porównała?
UsuńMG jest silnie ożywczy, ciężki, tłusty, świetnie odżywia i regenruje, ale na noc jak dla mnie.
UsuńUoga jest lekki, szybko się wchłania, pięknie nawilża i wygładza - idealny na dzień.
Dają świetny duet :)
Nie pomogłaś mi :D
UsuńA to ja Ci pomóc miałam???? :P :D
UsuńBardzo Ciekawy, skład dobry, same zalety :-)
OdpowiedzUsuńTakie właśnie są kosmetyki uoga uoga :)
UsuńCiekawy kremik, coraz bardziej kusi mnie ta marka :) Olej z awokado też bardzo lubię. Aktualnie nie mam go na stanie ale zakupię jak tylko trochę zmniejszę moje olejowe zapasy :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, można się w ich kosmetykach zakochać :)
UsuńDopiero od niedawna znam ta marke...od tygodnia w sprzedazy u mnie we Wloszych. Dzieki za recenzje, bardzo mi sie przydala i chetnie sie pokusze.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się przydała :)
UsuńCos dla mnie:-)
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńMyślę, że może Ci się spodobać *:
Nie znam Uoga uoga! A z opisu wynika, że bardzo, bardzo byśmy się zaprzyjaźnili ;). Muszę poszperać w internetach.
OdpowiedzUsuńP.S. Przepiękne tło do zdjęć *.* Mogę wiedzieć co to? ;)
Szperaj, szperaj :) polski sklep jest podlinkowany w poście :)
UsuńPS. Dziękuję!
To drewniana taca z jysk :DDD
A wiesz ze chyba się na niego skusze, bardzo lubię kremy pod oczy z awokado :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie pożałujesz!
UsuńKupon WIELKANOC2015 daję 10% rabatu na rzeczy nie objęte innymi promocjami.
Tak sobie myślę, że oczy lubią owokado. Tego kremu nie znam. Mam MG krem z awokado.
OdpowiedzUsuńWcale się im nie dziwię, że lubią :).
UsuńJa MG z awokado też mam :).
Uwielbiam awokado pod każdą postacią :D A ten krem mam i jestem z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńUoga Uoga zachwyca :D
Bo my Reniu wiemy co dobre :DDDDDD
Usuńpoznam kiedyś te kosmetyki, bo tak kusząco wyglądają, że trudno się oprzeć
OdpowiedzUsuńPoznaj koniecznie!
UsuńPrzydałby mi się na noc. Moja skóra lubi się z olejem z awokado :)
OdpowiedzUsuńMoja też :)
Usuń