Firma coslys ma całą gamę bardzo ciekawych produktów naturalnych. Czaję się na ich kilka kosmetyków :). Tonik z ekstraktem z lilii kupiłam, bo uwielbiam ich płyn do demakijażu oczu. Ponowna możliwość zakosztowania tegoż ekstraktu była bardzo kusząca.
W wyborze toniku pomogła mi Ania z BeMyBio, za co bardzo dziękuję :).
Od producenta:
Składający się z 5 różnych wód kwiatowych, ten organiczny tonik usuwa resztki preparatów do demakijażu, jednocześnie tonując skórę i przywracając jej właściwy poziom ph. Wody z wiązówki błotnej oraz chabra bławatka przynoszą ukojenie wrażliwej skórze. Woda kwiatowa z rumianku działa oczyszczająco, a woda z oczaru wirginijskiego działa ściągająco, zwężając pory. Woda z kwiatu pomarańczy zmiękcza skórę, a dodatek olejków (ze słodkich migdałów i drzewa różanego) działa regenerująco.
Coslys gwarantuje zawartość kompletnego i pełnego ekstraktu z lilii. Ekstrakt z lilii jest pozyskiwany metodą, która została opatentowana przez producenta Coslys, mającą na celu zachowanie najaktywniejszych właściwości rośliny:
Polecany szczególnie do cery normalnej i mieszanej.
Tonik pachnie trochę kremowo, trochę pudrowo, przytulnie i ciepło. Bardzo przyjemna i delikatna woń. Plastikowa, biała, nieprzezroczysta butelka z uroczą metalową zakrętką. Szkoda, że nie ma sprayu, bo najbardziej lubię aplikować toniki bezpośrednio na twarz. Na szczęście mam parę flaszek z atomizerem na takie ewentualności :). Stonowana szata graficzna, miła dla oczu.
Moje cera polubiła tonik i dobrze jej służy. Nie ściąga skóry, wspomaga jej wygładzanie, błyskawicznie się wchłania i nie pozostawia żadnej warstwy oprócz lekkiej aksamitności. W leniwe weekendy, kiedy nie chce mi się nakładać nawet kremu, stosowałam sam tonik. Kilkakrotne psikanie twarzy zapewniało wystarczające nawilżenie na cały dzień. Bardzo dobrze odświeża, pory są zamknięte a koloryt cery jest taki, jak powinien być. Jest więc nie tylko przyjemny w stosowaniu, ale także skuteczny.
Strasznie lubię płyn do demakijażu oczu z lilią. Tonik z lilią to kolejny naprawdę godny uwagi produkt coslys.
Tonik ma pojemność 200ml i kosztuje 39zł. Do kupienia TU.
Strasznie lubię płyn do demakijażu oczu z lilią. Tonik z lilią to kolejny naprawdę godny uwagi produkt coslys.
Tonik ma pojemność 200ml i kosztuje 39zł. Do kupienia TU.
Skład
Aqua (water), citrus amara flower water* (organic orange tree flower water), spiraea ulmaria flower water* (organic meadow sweet flower water), antemis nobilis flower water* (organic camomile bio), hamamelis virginiana water* (organic hamamelis flower water), centaurea cyanus flower water* (flower water of organic cornflower), lilium candidum extract* (organic white lily extract), prunus amygdalus dulcis oil* (organic sweet almond oil), lauryl glucoside (emulsifier from glucose), polyglyceryl dipolyhydroxystearate (vegetable emulsifier), glycerin (vegetable glycerin), aniba rosaeodora wood oil* (organic rose wood essential oil), cananga odorata oil* (organic ylang ylang essential oil), arginine (stabilizing agent from amino acids), benzyl alcohol (and) dehydroacetic acid (preservative system), benzyl benzoate (and) benzyl salicylate (and) farnesol (and) geraniol (and) limonene (and) linalool (ingredients from essential oils)
*z rolnictwa ekologicznego
98.86% składników jest pochodzenia naturalnego
26.61% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego
JAk ładnie się prezentuje ^^ .... całkiem fajny sład : ]
OdpowiedzUsuńI naprawdę fajne działanie :)
UsuńHmm wydaje się fajny.
OdpowiedzUsuńI taki jest :)
UsuńChcę!
OdpowiedzUsuń:DDDDDDDD
UsuńJuż od jakiegoś czasu czaję się na ten tonik, a także na tonik matujący do cery tłustej i mieszanej tej samej marki :)
OdpowiedzUsuńJa też się czaiła, czaiłam.... :)))
UsuńBardzo go polubiłam.
Produkty te firmy są w mojej przechowalni koszykowej :D ale najpierw kupuje spray do zmywania oczu ;) potem w ruch pójdą toniki :)
OdpowiedzUsuńA jak mowa o tonikach.. Miałaś może, albo masz tonik Sylveco hibiskusowy?
Miałam odlewkę toniku sylveco. Bardzo przyjemny, leciuteńko żelowa konsystencja. Nie odnotowałam wow, ale mam o nim bardzo dobre zdanie. Strasznie wydajny, skutecznie nawilża.
UsuńPrzymierzasz się do niego?
Mam go i byłam ciekawa co myślisz :D
Usuńmi jakoś go szybko ubywa, wyczuwam w tym rękę mojej siostry xd
I jak? Odpowida Ci?
UsuńWiesz ja miałam odlewkę, za krótko używałam żeby wydać miarodajną opinię.
Siostrze trzeba dać po łapkach :DDDD
musze go miec ty kusicielko:)
OdpowiedzUsuń:DDD
UsuńTo od razu weź płyn do demakijażu oczu z ekstratem z lilii :D CUDEŃKO!
potwierdzam płyn jest świetny :))
UsuńTo pomogłaś Scarlet :DDD
UsuńZaciekawił mnie ten tonik :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :)
UsuńPo niezwykle udanej przygodzie z tonikiem PAt&Rubg ciągnie mnie w stronę różnych wód roślinnych. Chciałam zrobić zamówienie w EcoSpa, ale połowy tego na co mam ochotę nie mieli. Teraz (przez Ciebie!) mam nowe chciestwo w postani Coslys ;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńDobre chciejstwa nie są złe :D
hahaha!!! Ale święte słowa :):):)
Usuń:DDDDD
UsuńAktualnie zamiast toniku używam wody termalnej, ale takim tonikiem z lilią bym nie pogardziła. Widzę, że skład przyjemny i działanie też :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam hydrolaty i toniki :)
UsuńTonik miałam i uwielbiałam! :))) Cudny był, muszę do niego wrócić. Ogólnie bardzo lubię firmę coslys, ma świetne produkty.
OdpowiedzUsuńKolejny raz lubimy to samo :)))
UsuńZgrane kosmetycznie jesteśmy :)
Ale się zgrałyśmy!
OdpowiedzUsuńU mnie też dzisiaj wpis o Coslys - moim pierwszym kosmetyku. Tonik wydaje się nawet fajniejszy...
Dasz mi bana na swój blog? ;-D
Tak, też się uśmiałam z tej zbieżności firmowej :))
UsuńBan wykluczony!!!
Za to subskrypcja obowiązkowa :D
będę go mieć z pewnością, mam płyn do demakijażu oczu, cudny jest
OdpowiedzUsuńMa w sobie to coś :D
UsuńSkusiłam się! Brzmi jak coś czego szukam :) Ostatnio bieda u mnie z tonikami. :(
OdpowiedzUsuńSkład tego obiecuje komfort i dobre traktowanie skóry, zwłaszcza mojej, która jest trądzikowa, naczynkowa, wrażliwa i wiecznie potrzebuje uspokojenia :)
Dzięki za jak zwykle rzetelny, wypasiony wpis ;)
*: *:
UsuńCiekawa jestem strasznie czy Tobie również się spodoba!
Jaki wspaniały skład, na markę Coslys mam oko od jakiegoś czasu, widzę że naprawdę składniki mają dobrane koncertowo. A jeszcze teraz cena jest niższa, szkoda że kupiłam już tonik Sylveco, ale jak skończę to pewnie się skusze na ten tonik.
OdpowiedzUsuńCoslys ma fajne produkty, też mam ochotę na ich inne produkty, głównie na szampon :D
UsuńKusi, kusi, kusi :D
OdpowiedzUsuń:D :D :D
UsuńWygląda świetnie! Nie miałam jeszcze nic z Coslys, ale kusisz tym tonikiem. ;)
OdpowiedzUsuńOn sam w sobie jest kuszący :D
Usuńkompletnie nie znam marki, znaczy nic nie miałam, bo tu i ówdzie widziałam:)
OdpowiedzUsuń:*
Fajna, jak coś Ci wpadnie w łapki to bierz.
UsuńMimo iż alcohol jest daleko w składzie moja cera nie lubi takich toników. Z Coslys miałam jedynie żel do higieny intymnej.
OdpowiedzUsuńAle tutaj jest dosłownie kropelka :)))
UsuńTrafia na moją listę zakupów. Od dawna się przyglądam.
OdpowiedzUsuńCzyli czas poprzyglądać się z bliska :DDD
UsuńCudny, cudny. Na mojej liście już jest.
OdpowiedzUsuńI słusznie :)))
UsuńJak to jest, że niby piszesz o toniku, a ja czuje się skuszona na płyn do demakijażu oczu.
OdpowiedzUsuńTylko, te moje cholerne zapasy :(
hahahahaaa :))
Usuńno nie wiem jak to jest :DDDD