Ciciałabym, chciała, czyli ...

Zakładki bloga

niedziela, 21 stycznia 2018

Tonik z dziką maliną i ekstraktem z melisy Kivvi

Dzisiaj obgadam tonik, który był częścią nagrody w konkursie u Mariki (blog Le Bleuet), który jak już się zapewne domyśliliście, wygrałam.
Kivvi to łotewska marka certyfikowanych, naturalnych kosmetyków. Mają sporo ciekawych pozycji i warto się im bliżej przyjrzeć. Po spotkaniu z tonikiem skusiłam się na kremy do twarzy, które grzecznie czekają na mnie w szafeczce.
Ale wracamy do toniku - jest to tonik z dziką maliną i ekstraktem z melisy.


Od producenta:
Kosmetyki Kivvi
"zainspirowani Naturą jej pięknem, bogactwem, unikalnością i prostotą stworzyliśmy ekologiczne kosmetyki Kivvi... poczuć dotyk wiosny i przebudzenie przyrody oddychając zapachem kwiatów jabłoni, zobaczyć dzieła mrozu-artysty w czasie śnieżnych zim, cieszyć się jesienią owocami lasu, a w mglisty letni poranek smakować żurawinę z torfowisk i zdrową herbatę z krwawnika zebranego na dzikiej łące.”

Specjalnie opracowane receptury Kivvi...
...uwzględniają wykorzystanie produktów z całego świata - olejów i ekstraktów z roślin pochodzących z certyfikowanych upraw ekologicznych i biodynamicznych. Ich właściwy dobór i połączone działanie to najlepsze, co może otrzymać od natury Twoja twarz i ciało. Produkowane na Łotwie, zawierają olej z pestek owoców kiwi oraz wyjątkowe bogactwo dobranych w odpowiednich proporcjach składników.

Produkty Kivvi:
  • nie zawierają sztucznych składników,
  • nie sątestowane na zwierzętach,
  • każdy produkt Kivvi ma działanie wielofunkcyjne,
  • są odpowiednie dla wegan,
  • nie zawierają alkoholu,
  • specjalnie opracowane formuły ze składników organicznych i z upraw biodynamicznych.
Dzięki Kivvi można stosować jeden krem do różnych rodzajów skóry.

Tonik do twarzy z dziką maliną i ekstraktem z melissy
Tonik do twarzy z dziką maliną i ekstraktem z melissy Kivvi jest odpowidni dla każdego rodzaju cery. To łagodny tonik zawierający organiczne ekstrakty roślinne i wykazujący działanie odświeżające, tonujące i łagodzące. Występujący w składzie aloes, rumianek, dziurawiec oraz nagietek przeciwdziałają utracie wilgoci tym samym intensywnie nawilżając oraz mają działanie łagodzące wszelkie podrażnienia skóry. Dodatkowo woda kwiatowa z dzikich malin działa nawilżająco, antybakteryjnie oraz przeciwdziała negatywnemu wpływowi wolnych rodników. Ekstrakt z melissy sprawia, że Tonik do twarzy z dziką maliną i ekstraktem z melissy Kivvi działa odśiwżaąco i tonizująco.

Sposób użycia:
Tonik do twarzy z dziką maliną i ekstraktem z melissy Kivvi stosować używając bawełnianego wacika.

Polecany:
dla każdego rodzaju cery

Skład: Aqua (Water), Rubus idaeus (Raspberry) hydrolate*, Aloe barbadensis (Aloe vera) leaf extract*, Rosa damascena (Damask rose) floral water*, Glycerin, Matricaria recutita (Chamomilla) flower extract*, Ribes nigrum (Blackcurrant) extract*, Panax quinquefolium (Ginseng) root extract*, Angelica archangelica (Angelica) extract*, Citrus reticulata (Tangerine) extract*, Viola tricolor (Pansy) extract*, Betula alba (Birch) extract*, Calendula officinalis (Calendula) extract*, Melissa officinalis (Lemon balm) extract*, Hypericum perforatum (St.John`s wort) extract*, Rosmarinus officinalis (Rosemary) extract*, Salvia officinalis (Sage) extract*, Dehydroacetic acid, Benzyl alcohol, Borago officinalis (Borage) extract*

* certyfikowany składnik organiczny



Tonik jest bardzo leciutko żelowy, taka trochę gęstsza woda (jakkolwiek to brzmi). Pachnie bardzo delikatnie, owocowo i trochę ziołowo. Po nałożeniu na cerze zostaje fajna, gładka i miękka powłoka, jak po nałożeniu toniku zmieszanego z kwasem hilarunowym. Bardzo fajne uczucie, przez które czasem zapominam o nałożeniu kremu :D. Skóra się po nim nie klei, nie napina, jest aksamitna i przyjemna w dotyku.
Tonik skutecznie odświeża i wspomaga nawilżenie skóry. Jest bardzo delikatnym kosmetykiem i odczuwam jego łagodzące działanie. Ładnie współpracuje ze wszystkimi kremami, nakładany zarówno pod nie jak i na nie. Jest świetny do rozrabiania maseczek, a także do aplikowania na maskę glinkową w trakcie jej trzymania na twarzy.
Zazwyczaj nakładam bezpośrednio na twarz - oryginalny aplikator zamieniłam na spray. Przez leciutko gęstszą konsystencję tonik jest wydajny, nie potrzebuję dużej ilości by pokryć całą twarz i szyję.
Choćbym chciała to nie mam się do czego przyczepić! Strasznie go polubiłam i świetnie mi służy.



Marika bardzo Ci dziękuję, idealnie wstrzeliłaś się w moje potrzeby i upodobania. Ja i moja cera jesteśmy Ci niezmiernie wdzięczne :D.
Rozbudziłaś moją ciekawość marką Kivvi :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz