Ciciałabym, chciała, czyli ...

Zakładki bloga

sobota, 3 września 2016

Prezenty, nowości, zakupy

Dziś chwalę się nowościami kosmetycznymi :)
Zaczniemy od wspaniałej paczki od Joli (Kosodrzewina), która postanowiła po raz kolejny mnie rozpieścić! Jola jak zwykle poszła na całość i obsypała mnie górą cudowności! Spełniła przy tym nieświadomie moje duże kosmetyczne marzenie - przysłała mi maskę do włosów aubrey organics, na którą polowałam o dawna i którą od dawna bardzo chciałam mieć! To się nazywa kobieca intuicja :DDD.
Joluś - dziękuję, dziękuję, dziękuję!



Dalsza część nowości to:
- gotowe do nałożenia henny do włosów - czekolada i mokka (składowo nie za ciekawie, jedna jest koleżanki, druga moja, ale nie wiem czy zdecyduję się użyć...)
- maska do włosów go cranberry,
- żel do higieny intymnej z prawoślazem atw beautylab
- baza i lakier do paznokci couleur caramel


Pokażę Wam jeszcze moje dzisiejsze śniadanie :). Koktajle robię często, ale dzisiejszy wyjątkowo mi smakuje! To szpinak, jarmuż, seler naciowy, pomarańcze, jabłka i gruszki z niewielkim dodatkiem wody mineralnej :). Oczywiście gruszki i jabłka miksuję razem ze skórką.
Pychota!



Smakuje jeszcze lepiej niż wygląda :)

42 komentarze:

  1. ileż testowania :))) życzę udanej zabawy z tym :)
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maska wygląda zachęcająco, ciekawe jak się spisze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie odlotowo! Ale jeszcze nie używałam :) dam znać na pewno :)

      Usuń
  3. Uwielbiam takie koktajle <3 ja jeszcze szaleję za tymi z buraczkiem :D

    A cudowności dostałaś! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszesz o tych gotowych mieszankach z biedronki?
      Tu akurat miałam te trzy składniki, w tej zielonej mieszance chyba jest coś jeszcze.... bardzo ją lubię. I ja wolę tą zieloną niż buraczkową :D choć buraki uwielbiam!

      Usuń
    2. :)))
      A ja lubię niektóre gotowe :))) ten zestaw o którym pisałam jest fajny :) sama zielenina, resztę się samemu dorzuca :)
      No i wiesz - ja nie mam ogródka :D za ogródek robi biedronka, kauffland, żabka albo delikatesy :P

      Usuń
    3. Wiem, wiem, ale w moim wypadku to byłby skandal jakbym skorzystała z gotowca porzucając swoją kochaną działkę :D

      Usuń
  4. Ale cuda dostałaś! Henny mnie zaciekawiły, choć jeśli są już "rozrobione" to pewnie właśnie "nieciekawe składowo"... ;-) I też nie wiem, czy bym się odważyła. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skład tragiczny nie jest (możesz zobaczyć pod ich linkiem), ale jednak je zepsuli... Koleżanka brała i wzięłam sobie z ciekawości :). Jeszcze nie wiem czy użyję. Kusi mnie gotowa forma, zniechęca część składu :D

      Usuń
  5. Ale zeby zaraz zielone? Ja takich nie jadam, bo zbyt duża dawka zdrowego pokarmu moglaby mnie zabić:). Fajne te różności Twoje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDD
      Zielone jest fajne :DDDD odważ się i spróbuj :DD

      Usuń
  6. No nie mogę zielonych...jakoś tak kłują w zęby ;) wolę czerwone (czy to nienormalne ? :D)
    Fajne nowości - ta Madara to tonik?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D
      Ja myślę, że dla każdego co innego jest normalne :D Ty lubisz krwiste koktajle!
      Tak, madara to tonik :)

      Usuń
  7. Ileż nowości! Daj znać potem, które z produktów się spisały, a które nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne nowości, miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ile cudeniek :)

    Maskę Go Cranberry niedawno zużyłam, nie była zła, ale dla moich włosów trochę za delikatna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem jej bardzo ciekawa :) w zapachu już się zakochałam :D

      Usuń
  10. Nie wiem co najbardziej mi się podoba, chyba wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Same cudowności :)
    A ten koktajl idealnie wpisuje się w moje gusta :) Chyba coś ukręcę podczas urlopu i może nawet uda mi się ukręcać regularnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam koktajle :))) różne :D
      Lubię też owocowe na bazie kefiru :)

      Usuń
  12. Fajne nowości :) Zielone koktajle bardzo lubię i dosyć często robię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koktajle są wygodne i idealne jak zalegają owoce i warzywa :D

      Usuń
  13. Ile cudowności<3
    Ja ostatnio zaniedbałam dietę i pielęgnację i o ile kiepskie jedzenie mi nie służy tak minimalistyczna, ograniczona pielęgnacja bardzo:) Uwielbiam koktajle, chociaż jeszcze bardziej świeżo wyciskane soki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja soki też lubię, ale chyba jednak wolę koktajle :)
      Tak, skóra też lubi odpocząć :D

      Usuń
  14. bardzo fajne nowości, miłego testowania

    OdpowiedzUsuń
  15. U Ciebie jak zwykle same cudowności.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajne kosmetyki, niektóre z nich znam bardzo dobrze. Ostatnio zmieniłam kolor włosów na brązowy i wróciłam do farbowania henną więc taki szampon Pat&Rub by mi się przydał.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe nowości, chyba też rzucę się potestować niektóre :) u mnie póki co króluje seria kolagenowa z Merino - coraz bardziej fascynuję się kosmetykami z naturalnym składem :) https://www.kosmetykinz.pl/index.php/krem-z-kolagenem - polecam rzucić okiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro fascynują Cię kosmetyki z naturalnym składem to zacznij takich używać :)
      Kosmetyki merino mają bardzo składy, naładowane parafiną i z całą pewnością nie są naturalne :)

      Usuń