Ciciałabym, chciała, czyli ...

Zakładki bloga

piątek, 6 stycznia 2017

Ananas w kremie od Avebio

Ananas w kremie w znaczeniu dosłownym, czyli bio-krem z ekstraktem z ananasa na niedoskonałości skóry marki Avebio. Avebio ma u mnie swój debiut, to pierwszy ich kosmetyk w moim pielęgnacyjnym dorobku. Bardzo długo nie mogłam się zdecydować, czy bardziej chcę wersję anansową, czy krem bananowy - męczyłam się chyba z tydzień wrzucając i wyrzucając je z koszyka na przemian.... Tak, tak, wielokrotnie miałam pomysł kupienia ich obu, ale jednak duża pojemność i krótki termin do zużycia kremów przemawiały do mojego, chwilami głęboko schowanego, rozsądku na tyle mocno, że oparłam się pokusie. Ostatecznie wybrałam krem ananasowy, ale bananowy wciąż ma silną pozycję na kosmetycznej chciej-liście!


Od producenta:
ANTI BLEMISH PINAPPLE BIO CREAM - naturalne, delikatne złuszczanie i odbudowa skóry jednocześnie.

Jakie właściwości i działanie na ludzką skórę ma główny składnik kremu, czyli ekstrakt z ananasa?
Ananas ma wiele wspaniałych oraz wyjątkowych właściwości dla ludzkiej skóry opisanych poniżej. To co go wyróżnia tojednoczesne złuszczanie oraz odbudowa. Dzięki temu jest doskonałym rozwiązaniem dla każdego rodzaju cery, a wszczególności tej z niedoskonałościami. Ananas zawiera unikalny oraz niezwykle cenny dla ludzkiej skóry enzym - bromelainę.

- Złuszczanie, odbudowa oraz zmiękczanie. Kwasy owocowe (AHA) delikatnie oraz łagodnie złuszczają naskórek i jednocześnie sprzyjają keratynizacji (rogowaceniu). Skóra staje się oczyszczona, natomiast pory skóry odblokowane. Dzięki temu nabiera odpowiedniego kolorytu oraz wyglądu.
- Regeneracja komórkowa. Naturalne alfa-hydroksykwasy (AHA) obecne w ananasie stymulują regenerację komórkową poprawiając jednocześnie jej elastyczność.
- Nawilżenie oraz ochrona. Węglowodany i kwasy AHA zawarte w ananasie wiążą wodę oraz przyczyniają się do utrzymania odpowiedniego nawilżenia warstwy rogowej skóry. Ponadto pokrywają skórę ochronnym filmem, obniżając transepidermalną utratę wody (TEWL).
- Stymulowanie syntezy kolagenu. Dzięki zawartości naturalnej witaminy C ekstrakt z ananasa stymuluje syntezę kolagenu co wpływa przeciwstarzeniowo, regenerująco oraz ujędrniająco na skórę.
- Ochrona integralności skóry. Witamina C zawarta w ananasie posiada silne właściwości przeciwutleniające oraz wymiatające wolne rodniki.

Pozostałe aktywne składniki oraz ich podstawowe działanie w kremie:
MASŁO SHEA - regeneruje, wygładza, działa łagodząco.
OLEJ KOKOSOWY - nawilża oraz kondycjonuje.
WOSK PSZCZELI - uelastycznia oraz wygładza skórę.
MASŁO KAKAOWE - chroni przed szkodliwymi procesami utleniania.
OLEJ Z OGÓRECZNIKA - chroni integralność skóry.
OLEJ Z DZIKIEJ RÓŻY - wzmacnia naczynia krwionośne.
SOK Z MIĄŻSZU ALOESU - nawilża, łagodzi, odświeża.
OLEJ SŁONECZNIKOWY - działa przeciwutleniająco.

Czym różni się BIO krem AVEBIO od ogólnie dostępnych kremów?
Przede wszystkim składem. W kremach AVEBIO nie stosujemy olejów mineralnych oraz parafiny. W składzie tych kremów nie znajdziesz sztucznych zapachów, barwników oraz syntetycznych wypełniaczy. W AVEBIO wyznajemy zasadę transparentnych składów, które podajemy przy każdym produkcie. Minimum 95% składników BIO kremu AVEBIO jest pochodzenia naturalnego.

Do jakiej skóry przeznaczony jest krem z ekstraktem z ananasa?
Krem może być używany w przypadku każdego rodzaju cery. W szczególności jednak polecany jest do cery z niedoskonałościami (m. in. przebarwienia, ślady po wypryskach, blizny potrądzikowe, itp.). Naturalne kwasy AHA normalizują pracę gruczołów łojowych, dlatego krem mogą stosować z powodzeniem również osoby z cerą mieszaną oraz przetłuszczającą się. Z racji obecności naturalnych kwasów owocowych krem najlepiej stosować jesienią oraz zimą, kiedy nasza skóra nie jest narażona na silnie działanie słońca.

Czy krem się dobrze wchłania oraz czy zostawia na skórze tłustą warstwę?
Krem, mimo bogatej konsystencji dobrze się wchłania oraz nie pozostawia tłustej powłoki na skórze. Oczywiście nie należy przesadzać z ilością oraz odczekać chwilę.

Czy krem można stosować pod makijaż?
Tak. Krem stanowi doskonałą bazę pod makijaż.

Czy krem można łączyć z naturalnymi olejkami roślinnymi lub wodami kwiatowymi?
Oczywiście. Wystarczy połączyć odrobinę kremu z kilkoma kroplami ulubionego olejku lub naturalnej wody kwiatowej. Takie połączenie czyni pielęgnację bardziej bogatą oraz kompletną.

Czy krem można stosować również "na noc"?
Oczywiście. Krem nadaje się do stosowania zarówno w dzień jak oraz na noc.

Jaki jest termin trwałości kremu?
Termin ważności produktu jest zawsze podany na opakowaniu. Standardowo wynosi 12 miesięcy od daty produkcji.

Czy produkt był testowany na zwierzętach?
Nie testujemy naszych produktów na zwierzętach. BIO krem jest odpowiedni dla wegetarian.

Czy produkt zawiera parabeny lub parafinę?
Nie! Krem nie zawiera takich substancji jak parafina oraz parabeny. Nie zawiera również syntetycznych barwników oraz zapachów. Ponad 95% składników kremu jest pochodzenia naturalnego.

Jaki zapach ma ten krem?
Krem posiada bardzo delikatny zapach prawdziwego ananasa. Produkt w żaden sposób nie jest dodatkowo perfumowany.

Jaka jest wydajność kremu?
Średnią wydajność kremu oceniamy od 3 do 6 miesięcy. Jest ona uzależniona od zakresu (tylko twarz czy również dekolt), intensywności (aplikowana ilość) oraz częstotliwości stosowania (tylko na dzień lub na dzień oraz na noc).

Jaka jest pojemność opakowania?
Krem jest zapakowany w szklany słoiczek z brązowego szkła o pojemności 60 ml.

Jak przechowywać krem?
Produkt powinien być przechowywany w temperaturze pokojowej. Należy unikać nadmiernego nasłonecznienia.

Skład: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil (SŁONECZNIK), Ananas Sativus Fruit Extract (ANANAS), Butyrospermum Parkii Butter (SHEA), Cocos Nucifera Oil (KOKOS), Cera Alba (WOSK PSZCZELI), Glyceryl Stearate (naturalny emulgator), Theobroma Cacao Seed Butter (KAKAOWIEC), Glycerin (ROŚLINNA), Sucrose Stearate (połączenie cukru z naturalnym kwasem stearynowym), Coco Glucoside (naturalny emulgator z oleju kokosowego), Coconut Alcohol (wytworzony z oleju kokosowego), Maltodextrin (naturalna substancja kondycjonująca), Borago Officinalis Seed Oil (OGÓRECZNIK), Rosa Canina Fruit Oil (DZIKA RÓŻA), Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder (ALOES), Tocopherol (WITAMINA E), Xanthan Gum (naturalny stabilizator), Benzyl Alcohol (zapobiega rozwojowi mikroorganizmów), Dehydroacetic Acid (zapobiega rozwojowi mikroorganizmów).

Pojemność 60ml, cena 69zł



Krem na dość lekką, niezbyt gęstą i lotionową konsystencję. Zapachu w zasadzie nie posiada, czego osobiście żałuję. Owocowy, ananasowy zapach zapewne umilałby jego stosowanie. Ale oczywiście nie jest to kwestia wybitnie istotna.
Krem jest bardzo wydajny. Pohamowanie kosmetycznego ADHD i odmówienie sobie zakupu od razu dwóch wersji kremu było świetnym pomysłem, bo z całą pewnością nie udałoby mi się, nawet z pomocą męża, zużyć dwóch kremów w terminie sugerowanym przez producenta. Co więcej - nie uda mi się tego dokonać nawet z jednym słoiczkiem :). Jasne, że będę stosować krem nawet po upływie daty ważności jeżeli nie zmieni właściwości, konsystencji, koloru lub zapachu, ale wiadomo, że nie można w ten sposób wydłużać terminu używania kremu w nieskończoność. No cóż, banan musi poczekać...
Krem wspaniale się wchłania, na twarzy pozostaje jedynie uczucie dużej gładkości, leciutkiego i przyjemnego napięcia oraz aksamitna skóra. Przy stosowaniu 3-4 dni pod rząd odczuwam czasem lekkie pieczenie. Nie jest to nieprzyjemne ani bolesne. Uczucie to towarzyszy mi również w przypadku zadrapań bądź otarć skóry.
Przy regularnym, choć niekoniecznie codziennym, używaniu kremu zauważalne jest pozbycie się najbardziej zużytej warstwy naskórka. Lekkie, miejscowe przesuszenia wynikające z zimnej, wietrznej aury, znikają. Co dla mnie istotne suchy naskórek jest rozpuszczany bez efektu łuszczącej się skóry. Nie straszę więc wylinką :). Cera nabiera ładniejszego, żywszego kolorytu, jest gładka, przyjemna w dotyku. Jest także dobrze nawilżona i nie skarży się na brak odżywienia. Dodatkowy peeling robię bardzo sporadycznie, bo nie widzę takowej potrzeby. Pory są czyste i nie są poszerzone.



Co do częstotliwości stosowania chyba trzeba samemu ją sobie dobrać. Moja cera do delikatnych nie należy, mogę spokojnie używać kremu prawie codziennie. Jeśli zaczyna odczuwać uwrażliwienie cery, po prostu zmniejszam częstotliwość jego aplikacji, albo robię parodniową przerwę. Dla delikatnych pysiów zapewne używanie kremu co 2 dni będzie lepszym pomysłem.
Działanie kremu bardzo mi pasuje. Taki peeling enzymatyczny w małych dawkach, ale bez zmywania :) i z jednoczesnym nawilżaniem i odżywianiem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz