Ciciałabym, chciała, czyli ...

Zakładki bloga

środa, 6 stycznia 2016

Cytrusowo - imbirowy przysmak na miodzie do napojów

Od dłuższego czasu w mojej lodówce zawsze jest specyfik cytrusowo - imbirowy na miodzie. Nic specjalnego, ale jest to tak pyszne, że muszę Wam pokazać!
Jest idealne na gorąco do herbaty, fantastyczne na zimno do wody mineralnej. Po przygotowaniu przechowuję w lodówce, spokojnie wytrzyma nawet tydzień, choć u nas rzadko kiedy na tak długo wystarcza. Należy dodać do napoju 2-4 łyżki mieszanki i mruczeć z zadowolenia :)

Te pyszności przygotowuję według poniższego przepisu:
- 1 cytryna
- 1 pomarańcza
- sporo świeżego imbiru
- miód naturalny

Cytrynę i pomarańczę sparzam, kroję. Imbir kroję na cienkie plasterki (lubię imbir, więc sporo go daję). Wszystko wrzucam do słoików, mieszam, zalewam miodem do wysokości owoców. Można potem trochę pognieść je łyżką to szybciej puszczą sok :).



Pierwszy raz zrobiłam tą mieszankę całkiem przypadkiem - po zrobieniu nalewki cytrynowo - miodowej zostało mi dużo skórek cytrynowych i szkoda było mi je wyrzucić. Pokroiłam więc, dodałam imbir, który zawsze u mnie jest i drugiej świeżości pomarańczę.... Wiecie - nie chciałam żeby się zmarnowało :). Zalałam miodem, wymieszałam i się zakochałam. Od tamtej pory robię regularnie. Zazwyczaj dodaję też świeże listki melisy, ale akurat niedawno mi się skończyła i dzisiaj nie miałam. Można dodać inne ziółko, wedle gustu.
Nic wymyślnego, nic trudnego, ale pychota! A do tego jakie zdrowe :).

Ps.
Jeśli ktoś (tak jak Kate Swan i ja) lubi ostrość imbiru i zależy mu na jego konkretnej obecności w mieszance powinien zetrzeć imbir na tarce z małymi oczkami zamiast go kroić. W czasie tarcia imbir puszcza sok, więc jego cudowna ostrość od razu jest wydobyta :). Tylko pamiętajcie, żeby starty imbir przenieść do słoika z mieszanką razem z jego sokiem, który puścił :).
Można też pognieść co nieco owoce - wtedy również one szybciej puszczą sok.

42 komentarze:

  1. Już nabrałam apetytu na to cudo, imbir ostatnio uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Cię - ja dodaję imbir gdzie tylko się da :))))

      Usuń
  2. To jest fantastyczne!
    Właśnie zrobiłam sobie 2 słoiczki, bo miałam wszystkie składniki, ale jakoś sama na to nie wpadłam, że można sobie taką przyjemność sprawić :) Herbatę piję non stop, Narzeczony również, więc jestem pewna, że i u mnie będzie to szybko znikać.
    Dzięki za inspirację!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale się cieszę :))))))))))
      Smacznego i na zdrowie *:

      Usuń
    2. Ja również :D
      Dzięki i wypatruję kolejnych "jedzeniowych" wpisów :)

      Usuń
  3. Cudeńko! Zrobię na pewno <3
    A teraz podaj przepis na nalewkę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A proszę Cię bardzo :)))
      Na nalewkę miesza się 3 składniki w takich samych ilościach (np. po pół litra każdego): miód naturalny, sok wyciśnięty z cytryn, spirytus. I już :) Można pić od razu :). Esteci mogą przecedzić przez gazę, ale ja lubię jak cząsteczki miąższu z cytrynek pływają :D

      Usuń
    2. Jedno zrobione :D jak kupie spirytus bedzie nalewka! :))

      Usuń
    3. :)))))
      Czekam na wrażenia :)

      Usuń
  4. wygląda pysznie, obawiałabym się jednak że przez skórki smak będzie gorzkawy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie jest gorzkie. Jest oczywiście posmak skórek, ale bardzo przyjemny i połączony ze słodkim miodem. Ogólnie całość jest słodka, ale nie mdła.

      Usuń
  5. A Anula, jak zwykle, kusi. Jak nie kosmetykami to przysmakami :)))
    Żarty żartami ale rzecz jest tak prosta w wykonaniu, że grzechem byłoby nie zrobić. Wyobrażam sobie, że to jest rzeczywiście pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak pieknie wyglada, to musi i pysznie smakowac:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Uwielbiam z wodą mineralną - wszystkie gotowe syropy mogą się schować :DD

      Usuń
  7. Super pomysł - ubóstwiam każdy ze składników :D

    OdpowiedzUsuń
  8. aha! Wszystkie składniki uwielbiam, więc jutro nabyć muszę płynny miód i do roboty. Ps. Jak długo trzeba czekać, aby w mieszance zaczęła być wyczuwalna ostrość imbiru?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze jakby ze 24h się przegryzło. W herbacie czuć bardziej, bo się uaktywnia pod wpływem ciepła, z wodą jest trudniej - dlatego właśnie daję go dużo :D no i w razie czego dorzucam jeszcze dodatkowy plasterek do szklanki :)

      Usuń
    2. Znalazłam genialnie prosty sposób na wyostrzenie smaku imbiru - wystarczy go zetrzeć na tarce z małymi oczkami zamiast kroić :))))

      Usuń
  9. Arika nie ślini się tak ja ja no Twoje przepisy z przysmakami. Jakoś nie wpadłam na pomysł, aby zrobic coś tak prostego i pysznego. Nie ma nić lepszego jak gorąca herbata z imbirem, cytryną. miodem ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pomarańczą :)
      Pomarańcza bardzo dużo faj.ego smaku tu nadaje. Robiłam raz bez niej, ale nie było tak dobre :)

      Usuń
  10. O widzisz- doskonały pomysł na naturalny zastępnik przysmaku mojego tż, na który przymykam oko, kiedy ukradkiem wrzuca go do koszyka, a potem dolewa sobie do herbaty, czyli jakiegoś tam syropu imbirowego na cukrze...brrr... - ja nie słodzę i miodu też nie lubię, ale przyjemnie popatrzeć, bo piękne zdjęcia!
    Na pewno mu go przyrządzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Dzięki.
      To spróbuj do wody - pychota!
      Też myślę, że to lepsze niż te gotowe cuda w butelkach :)

      Usuń
  11. Nie jestem fanką imbiru, ale te słoiczki wyglądają smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nalewka, nalewka i jeszcze raz nalewka!!!!! Wielbię!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pyszności :) Tak się zastanawiam nad nalewką z cytryn, którą robiłaś. Ja to robię taką, do której właśnie potrzebne są skórki cytrynowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wersję ze skórkami chętnie poznam :)
      Ja mieszam świeży sok z cytryn, miód i spirytus w równych proporcjach.

      Usuń
  14. O matko jedyna! Dostałam ślinotoku :-p Uwielbiam imbir! Więc takie cudo w sam raz dla mnie :D Muszę koniecznie zrobić taką mieszankę :) A Twoja nalewka to mistrzostwo świata! :D Dziękuję, że miałam przyjemność posmakowania :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się strasznie!!!! Nalewkę robię od lat, też uwielbiam :D
      Zrób Reniulka koniecznie i daj znać jak Ci smakuje :D dodaj sobie świeżej meliski - z melisą jest jeszcze lepsze.

      Usuń
  15. Magda pokazała swoje dzieło na fejsie z adnotacją, że przepis dzięki Tobie - i też sobie zrobiłam :) fantastyczne!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam FB, ale to bardzo miło ze strony Magdy :))))))
      Cieszę się, że smakuje :))))

      Usuń
  16. Z pewnością wiesz, że największe odkrycia "wydarzyły się" przez przypadek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem :DDDD
      Tu zadziałał i przypadek i oszczędność :D, bo żal było wyrzucać skórki i lekko zwiędłą pomarańczę :D

      Usuń