Ta kosteczka, wraz z innymi produktami marki, przywędrowała do mnie w paczce prezentowej od Reni :)
Mydła w kostce uwielbiam a to okazało się być naprawdę wyjątkowe!
Od producenta:
Mydło z pyłkiem kwiatowym (potocznie zwanym pszczelim) to taka bomba witaminowa o wymiarach 8x6cm. Te małe kuleczki posiadają ogromną moc. Bogate w witaminy z grupy A, C, PP, E, D, K, H oraz witamin z grupy B. Zawierają również mikroelementy: wapnia, potasu, magnezu, żelaza i cynku. Pyłek posiada właściwości antybakteryjne. Mydło nadaje się do codziennej pielęgnacji. Po dłuższym stosowaniu możliwe, że Wasza skóra odzyska zdrowy wygląd. Po pozytywnych opiniach Naszych klientów mydło na stałe zagościło w ofercie.
W naszym mydle znajdziecie sporą ilość pyłku pszczelego – pełny witamin, minerałów, aminokwasów, enzymów, kwasów tłuszczowych. Mydło polecany do codziennej pielęgnacji skóry – odżywia i regeneruje, przywraca skórze zdrowy wygląd. Ładnie się pieni, nie pozostawia podrażnień.
Skład: Elaeis Giuneensis (Palm) Kernel, Caprae Lac (Goat Milk), Cocos Nucifera (Coconut) Oil , Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Bee Pollen.
Waga 150g, cena 19 zł
Kostka ma ciekawy wygląd, pyłek w niej zatopiony wygląda naprawdę niepospolicie.
Jest to jedno z najcudowniejszych mydeł naturalnych w kostce jakie u mnie gościły (a było ich duuuuuuuuuuużo!).
Daje niesamowitą pianę - jest bardzo,bardzo kremowa, taka wręcz emulsyjna. Jest też mięciutka i wyjątkowo tłuściutka. Chyba żadne mydło wcześniej nie dawało takiej odżywczej, wilgotnej i wyczuwalnie natłuszczającej piany. Mydełko zapewnia wyjątkowo przyjemne doznania podczas kąpieli. Zostawia skórę czystą, miękką, gładką - jak po myciu mleczkiem. Jestem oczarowana tą kostką i na pewno do niej wrócę. Jest idealna do twarzy, do higieny intymnej, do całego ciała! Jest do tego stopnia odżywcze, że zdarza mi się zapomnieć o nałożeniu kremu po umyciu nim cery.
Zapach ma delikatny, ledwo wyczuwalny. Pieni się bardzo łatwo i jest wydajne.
Mam obecnie w pudełku ok. 10 mydeł naturalnych czekających na użycie i są to same cudowne kosteczki, których jestem bardzo ciekawa. A pomimo to i tak z lekkim niepokojem patrzę na coraz mniejszą ilość mydełka ajeden z pyłkiem kwiatowym.... To u mnie niezwykła rzadkość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz