O maśle w wersji relaksującej pisałam tu. W zapasach miałam jeszcze masło otulające i w końcu nadszedł jego czas :).
Od producenta:
Aromatyczne masło do ciała odżywia, dogłębnie regeneruje i rozpieszcza ekologicznym zapachem.
Słodki relaks w domowym SPA.
Masło o konsystencji tortowego kremu. Bogactwo i wysokie stężenie maseł i olejów roślinnych regenerują, poprawiają elastyczność skóry, nawilżają i wzmacniają jej naturalne bariery ochronne. Odpowiedni kosmetyk nawet dla bardzo suchej skóry ciała. Efekt zauważalny jest już po pierwszym użyciu.
Słodki, otulający ekoaromat relaksuje zmysły i zaspokaja apetyt na słodkości. Wprowadza w promienny nastrój podczas pielęgnacji ciała.
Do nawilżania i regeneracji skóry ciała, od stóp do dekoltu.
Trzy kosmetyki naturalne o otulającym aromacie zostały wyprodukowane na piąte urodziny marki PAT&RUB, w edycji limitowanej.
Kompozycja:
masło shea* – nawilża i zmiękcza
masło kakaowe* – natłuszcza i uelastycznia skórę, łagodzi podrażnienia
masło oliwkowe* – wygładza i koi
olej babassu* – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV
squalane* (z oleju oliwkowego) – nawilża
ekstrakt z cytryny* – działa ujędrniająco i przeciwzapalnie
naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
gliceryna roślinna* – nawilża
inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*
*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym
Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Caprylic/Capric Triglyceride, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Orbignya Oleifera Seed Oil, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Olive (Olea Europaea) Oil, Hydrogenated Olive Oil, Myristyl Myristate, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Squalane, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Citral, D-Limonene, Linalool
masło shea* – nawilża i zmiękcza
masło kakaowe* – natłuszcza i uelastycznia skórę, łagodzi podrażnienia
masło oliwkowe* – wygładza i koi
olej babassu* – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV
squalane* (z oleju oliwkowego) – nawilża
ekstrakt z cytryny* – działa ujędrniająco i przeciwzapalnie
naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
gliceryna roślinna* – nawilża
inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*
*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym
Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Caprylic/Capric Triglyceride, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Orbignya Oleifera Seed Oil, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Olive (Olea Europaea) Oil, Hydrogenated Olive Oil, Myristyl Myristate, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Squalane, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Citral, D-Limonene, Linalool
Pojemność 250ml, obecnie dostępne pod marką Naturativ w cenie 75zł
Po pierwsze zapach - pierwszy z dorobku pat&rub, który mi się naprawdę podoba :). Dotychczas miałam kosmetyki z serii orzeźwiającej i hypoalergicznej i nie odpowiadały mi.
Masło otulające to ciepły karmel połączony z masłem kakaowym i skropiony wanilią. To co czuję ze słoika niezwykle mi odpowiada! Ciepły, słodki, lecz przy tym świeży zapach. Na skórze można wyczuć dodatkowo cytrusową nutę, na szczęście nie sztuczną i pudrową, jaka zazwyczaj była obecna w produktach p&r - jest to delikatna i bardzo ulotna woń skórki cytrynowej i pomarańczowej.
Konsystencja jest niesamowicie maślana, nie wiem czy kiedykolwiek miałam masło do ciała aż tak maślane :). Wspaniale się rozprowadza po skórze, fantastycznie się wchłania. Nie klei się, nie ciągnie, nie jest ani za lekkie, ani za tłuste. Zapach utrzymuje się na tyle długo, by móc się nim nacieszyć ale nie aż tak długo by się znudził.
Nie sądziłam, że jest to możliwe, ale naprawdę efekt czuć już po pierwszym użyciu. Skóra jest natychmiast bardzo gładka, miękka, aksamitna. Masło bardzo dobrze nawilża, odżywia, regeneruje. Jest idealnie wyważone w działaniu. Po kolejnych użyciach jest coraz lepiej i lepiej. Mogę nie nakładać masła nawet po 3 - 4 kolejnych kąpielach i wciąż czuję jego zbawienny wpływ na skórę. Jestem zachwycona! To wyjątkowo świetny produkt i niezmiernie się cieszę, że go znam.
Następna w kolejce jest wersja home spa, na którą długo się czaiłam :D. Wreszcie ją mam! Ale musi poczekać aż rozprawię się z tym otulającym cudem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz