co kręci anulę: Melisowe słodkości z DomuCudownejMelisy

O kosmetykach DomuCudownejMelisy pisałam już kilkakrotnie (pod tym linkiem wszystkie recenzje). Są to pochodzące z Chorwacji, naturalne i ekologiczne kosmetyki aromaterapeutyczne, wytwarzane ręcznie i bazujące na melisie lekarskiej (Melissa Officinalis - inne nazwy: ziele cytrynowe, balsam cytrynowy, lemonbalm, rojownik, pszczelnik).
W dzisiejszym poście przedstawię Wam ich krem do rąk i balsam do ust.

Od producenta:
Balsam do ust z melisą (sztyft)
W 100% organiczny balsam do codziennej pielęgnacji ust.
Zawiera ekstrakt z melisy, rumianku, z nasion winogron w oliwie z oliwek oraz czysty wosk pszczeli i miód. Zapobiega pękaniu oraz leczy suchą popękaną skórę ust. Ze względu na przeciwwirusowe właściwości melisy, można stosować u osób ze skłonnoścami do opryszczki w celach profilaktycznych.
Nie zawiera konserwantów.
Sposób użycia: stosować kilka razy dziennie w celu pielęgnacji ust.
Zawartość: 8 ml, cena 18 zł

Skład: Olea Europaea Fruit Oil, Cera Alba, Melissa Officinalis Leaf Extract

Organiczny krem do rąk z melisą
Ekologiczny w 100% krem do rąk
Zawiera tylko ekologiczne składniki, takie jak: melisa, olej z pestek winogron, rumianek, organiczną oliwę z oliwek, olejek słonecznikowy i migdałowy. Przeznaczony do codziennej pielęgnacji suchej i szorstkiej skóry rąk.

Wspaniale ochrania i odżywia skórę dłoni. Świetnie działa na suchą skórę rąk – zarówno u dorosłych, jak i u dzieci.
Zawartość: 50 ml, cena 33 zł

Skład: Melissa Officinalis Flower/Leaf/Stem Water, Helianthus Annuus Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Potassium Palmitoyl Hydrolyzed Wheat Protein, Melissa Officinalis Leaf Extract, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol.

Kosmetyki znajdziecie w EnergyFamily.pl

Oba kosmetyki mają przepiękny, słodki zapach cytrynowej melisy. Strasznie go lubię. Warto jednak wspomnieć, że jest dość intensywny, więc osoby preferujące delikatne i neutralne wonie powinny być na to przygotowane.
Balsam do ust jest bardzo gładki, jedwabisty w stosowaniu. Sunie po nich aż miło :). Chyba najlepiej ze znanych mi preparatów do pielęgnacji ust wnika w nie - nie tworzy jedynie ochronnej warstwy, ale częściowo wsiąka w wargi. Ma silne właściwości zmiękczające i wygładzające, szybko niweluje pęknięcia i suchość. Strasznie go polubiłam. I ten piękny zapach!
Krem do rąk szybko się wchłania i pozostawia uczucie aksamitności i odżywienia bez nadmiernej tłustości. Czyli tak jak lubię najbardziej. Nie jest mistrzem wydajności, ale nie jest też z nią najgorzej. Bardzo lubię uczucie dużej świeżości na dłoniach po jego użyciu. Dba o skórę na wysokim poziomie, co doceniam szczególnie w okresie ostatnich wiatrów i coraz zimniejszych dni. Łapki są zadowolone i w dobrej kondycji. Łokcie też nie mają żadnych zarzutów względem kremu :).