Ciciałabym, chciała, czyli ...

Zakładki bloga

sobota, 5 grudnia 2015

A od mikołaja dostałam... figę z makiem!

Reniu :)))
Jesteś słodko szalona!
Co dostałam od Reniulkowego mikołaja? Figę z makiem :D i wiele innych cudeniek! Między innymi mydełko z żyrafą :D Cudo! I miodzik wrzosowy - mmmmmm, uwielbiam. I przepiękną apaszkę w krwistym kolorze. I różową kostkę dla Ariki (kostka została od razu porwana i w obecnej chwili nie nadaje się do zdjęć, bo Arika to zabawkowy pies-demolka...).




Reniu *: dziękuję *: ciepełko rozlało mi się po serduchu *:
Zapraszam Was do Reni (Szminką po lustrze), jest tam przytulnie, nader sympatycznie i niezwykle interesująco.

32 komentarze:

  1. Figa z makiem! No to się nazywa prezent!

    OdpowiedzUsuń
  2. Taką figę z makiem to ja rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miód wrzosowy bym wypróbowała chętnie;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też chcę od Mikołaja figę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo musiałaś być grzeczna :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie to słodkie :). Super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Hahah :D a u kogo to w komentarzach była mowa że figa z makiem to świetny prezent od mikołaja? :D
    Boska paczuszka! Renia jest niesamowita :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka figa z makiem to rozumiem, też bym nią nie pogardziła :)))
    Ciekawie wygląda to mydełko z żyrafą. Nie wiesz jaka to marka?

    OdpowiedzUsuń
  9. Taką figę to można dostawać codziennie. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anula :*:*:* Moja kochana cieszę się, że mogłam Ci sprawić choć troszkę przyjemności i radości. Przyjemnego używania :*

    Głaski i buziaki dla Ariki :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawiłaś mi całe mnóstwo radości! Jesteś przecudowna *:

      Usuń
  11. Taką figę z makiem to ja rozumiem ;) Słodka węgierka papryka - coś o tym wiem.

    OdpowiedzUsuń