Ciciałabym, chciała, czyli ...

Zakładki bloga

piątek, 27 grudnia 2013

Święta, święta i po świętach...

Święta, święta i po świętach.
Teraz trochę poleniuchuję...


Zawsze się dziwię, że święta tak szybko mijają :).
Było bardzo fajnie, jest co wspominać.
Wiosenna pogoda zapewne długo zapadnie w pamięć - to moje pierwsze święta Bożego Narodzenia z zieloną trawką i tak wysoką temperaturą :). Uaktywnił się dysonans poznawczy, parę razy zastanawiałam się czy to aby na pewno nie Wielkanoc....

Nareszcie i oficjalnie wpadł w moje łapki ślimaczek dr. organic! Potraktowałam nim paszczę zaledwie trzy razy, więc dopiero za jakiś czas będę mogła ocenić, ale chyba nie będzie najgorzej.

Bilans z ostatniego tygodnia, wielce obfitego w zmianę wystroju łazienki :)
Wykończyłam:
- odżywkę do włosów dr. organic z arganem (super, polecam)
- szampon les argiles z zieloną glinką (kocham go!)
- balsam do ciała p&r hipoalergiczny (świetny, ale zapach mnie męczy i przeszkadza)
- mydło alepia z nigellą (odkrycie roku)
- regenerujący krem pod oczy madara (był ważny do sierpnia, ale diabelnie wydajny - zużyłam do biustu, bo inaczej miałabym go jeszcze z rok...)
- tonik łagodząco-nawilżający własnej roboty (lada chwila wymieszam sobie kolejny tonik).
Zaczęłam:
- czarne mydło tradycyjne
- zielone masło do ciała mineral flowers
- żel ze śluzem ślimaka dr. organic

Idę na spacer - trzeba korzystać z wiosennej pogody :) no i jakieś pieczywo może by się przydało...

P.S.
Rano dostałam smsa od phenome - w dniach 28-31 grudnia na wszystko jest -25%, gdyby ktoś był zainteresowany. 


7 komentarzy:

  1. Ha! Specjalnie weszłam, żeby sprawdzić czy jest coś o żelu ślimaczkowym! Testuj testuj :D Masła mineral flowers kocham i ich kremy kochałam jak szalona. Moje pierwsze naturalne kosmetyki, które podziałały na moją skórę cudownie.. Bardzo żałuję, że ich już nie ma w Polsce..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tkmaxxx można czasem dorwać mf :) ja właśnie stamtąd mam masło, ale różne inne rzeczy też były.

      Usuń
  2. Wydaje mi się, że już w któreś Święta był deficyt śniegu.:p Spore denko, jednak jest ono pewnie bogato zastąpione ;P

    OdpowiedzUsuń
  3. Zajrzałam do phenome, już miałam kilka skarbów w koszyku, ale jednak nie, mam jeszcze w domu masę innych kosmetyków, ale ciszę się, że już małymi krokami wymieniłam wiele kosmetyków na te naturalne :)
    A orientujesz się może, czy phenome często ma takie promocje? czytałam gdzieś, że miewają też -50%?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Phenome obecnie ma -25% do końca roku.
      Zdarzają się większe promocje, ale już tak spektakularnych jak kiedyś nie ma.
      Ostatnio była promocja chyba do -40% przy zakupie 4 kosmetyków.

      Usuń
    2. I trzymam kciuki za zmianę pielęgnacji na naturalną!!!

      Usuń